Korea rezygnuje z wyścigu Formuły 1

W zamian kraj ten będzie się ubiegał o zorganizowanie Igrzysk Olimpijskich w 2020 roku

02.01.0613:35

Marek Roczniak

876wyświetlenia

W październiku 2003 roku władze prowincji Kjongsang Południowy w Korei Południowej podpisały memorandum z szefem administracji Formuły 1, Bernie Ecclestone'em, w sprawie zorganizowania wyścigu w mieście Dzinhe (Chinhae) w 2009 roku.

Ostateczna umowa miała być zawarta w przeciągu pół roku od podpisania memorandum, jednak przez ponad dwa lata nie doczekaliśmy się żadnego komunikatu w tej sprawie, aż w końcu dzisiaj serwis GrandPrix.com poinformował o tym, iż Korea zrezygnowała z wyścigu F1.

Pierwotny plan zakładał wybudowanie toru w dzielnicy Ungdong na 326-akrowej działce, który miałby pomieścić 100 tysięcy kibiców. Po dokładnym przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw Koreańczycy doszli jednak do wniosku, że zorganizowanie Grand Prix nie jest zbyt dobrym pomysłem i w zamian kraj ten będzie się ubiegał o zorganizowanie Igrzysk Olimpijskich w 2020 roku.

Źródło: GrandPrix.com

Nowszy Starszy

Organizatorzy GP Korei Południowej chcą powrotu imprezy w 2016 roku20.02.2015

Organizatorzy GP Korei zaskoczeni obecnością w kalendarzu F105.12.2014

Grand Prix Korei Południowej zostanie rozegrane na ulicznym obiekcie w Seulu?04.12.2014

GP Korei odnotowało stratę w wysokości ponad 35 milionów dolarów21.11.2012

Niższa opłata dla organizatorów GP Korei13.10.2012

KOMENTARZE

Witek

12.01.2006 08:56

Trzymamy kciuki, Metalpablo! Herman Tilke ma na razie monopol na rynku !

Metalpablo

02.01.2006 09:24

20 GP dla kierowców byłoby straszne i bardzooo męczoce.Moze i dobrze ze nie powstał,Polska będzie miała o jednego konkurenta mniej:D.TOR F1 w Polsce.mmmmmmm,jak miło sobie tak pomarzyć.Powiem szczerze,że ostatnio zaczołem sobie projektowac tor i wychodzi bardzoo ciekawie,sa wszystkie elementy,ale jak narazie to tylko pomysł przelany na kartke.

Phaedra

02.01.2006 08:37

Kolega JaJacek chyba lekko przegiał. Wyśmiewanie sie z tragedii tego kraju jest nie na miejscu.

JaJacek

02.01.2006 08:28

A może Kim Dzong cośtam ze świetlanej Północy by jakiś tor zbudował? Mają chyba dostateczną liczbę rąk do pracy - obozów pracy tam dostatek. Na początek mogliby stworzyć lokalna ligę "kartingową" - wózki zasilane siłą nóg. I tanio i zdrowo i ekologicznie!

Doli

02.01.2006 04:13

nie było by 20 GP najprawdopodobniej z kalendarza poleciał by inny tor

Majster

02.01.2006 03:43

Szkoda że nie będzie nowego toru 20 gp to by było by fajnie. :)

02.01.2006 02:52

Adriannn --> Nie pomyliłeś Korei Południowej z Północną czasem...? Zombie --> Piernik do wiatraka ma to, że lepiej zainwestować w olimpiadę niż w tor. Jeśli organizowanie olimpiady byłoby mniej opłacalne niż budowa toru, to mielibyśmy tor w Zakopanem.

Zombie

02.01.2006 01:55

A co ma piernik do wiatraka ? Tor powstałby z pieniedzy prywatnych jako działalność gospodarcza na wiele dziesięcioleci zapewne. Olimpiada trawa chyba trzy tygodnie.

Adriannn

02.01.2006 01:03

I tak zapewne mało ludzi by na wyścig przyszło, ponieważ tych ludzi i w tych warunkach jakie tam są niestać!!

02.01.2006 12:52

Ha...! Igrzyska zamiast toru wyścigowego. To się nazywa rozmach. Biorąc pod uwagę realia gospodarcze to bardzo prawdopodobne.