Tajlandia coraz bliżej organizacji Grand Prix F1

Pierwszy nocny wyścig na ulicach Bangkoku miałby odbyć się już w 2014 roku.
27.09.1212:39
Konrad Házi
2070wyświetlenia

Tajlandia wykonała kolejny krok w kierunku organizacji wyścigu Formuły Jeden, po tym jak potwierdzona została wstępna umowa na sezon 2014.

Po fali spekulacji dotyczących starań tego kraju o organizację wyścigu Grand Prix, wysoki rangą przedstawiciel rządu ujawnił, że prace nad organizacją mogą zacząć nabierać tempa, po tym jak wraz z reprezentantami firmy Red Bull spotkał się w Singapurze z szefem F1 - Bernie Ecclestonem.

Kanokphand Chulakasem - szef tajskich władz sportowych powiedział, że wstępne plany ustalone z Ecclestonem dotyczą organizacji nocnego wyścigu w Bangkoku już w 2014 roku. Ma to być wyścig uliczny jak w Singapurze czy Monako. Będzie to też nocny wyścig, jak w Singapurze. - powiedział Chulakasem w rozmowie dla Bangkok Post.

Wciąż potrzeba jeszcze trochę, by uznać prowadzone rozmowy za oficjalne, a do tego wciąż nie została jeszcze uzgodniona opłata za organizację wyścigu. Rząd Tajlandii obiecuje jednak pokryć 60 procent kosztów organizacji wyścigu, jednakże oczekuje, że pozostałe koszty zostaną pokryte przez lokalnych sponsorów takich jak Red Bull czy Singha.

Przypomnijmy, że kibice w Tajlandii mieli już okazję podziwiać z bliska bolid F1. Zespół Red Bull zorganizował bowiem w 2010 roku pokazowe uliczne przejazdy, które oglądało na żywo ponad 100 tysięcy widzów.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

15
F1 Bastek
29.09.2012 08:34
Jestem jak najbardziej za organizacją takiego wyścigu, byleby tor nie zanudzał jak większość nowoczesnych torów. @Asmodeus Czemu nie? Myślę, że wielu kibicom brakuje wyścigu w Afryce, ale ile GP może być w kalendarzu? Kiedyś się musi skończyć :)
Kamikadze2000
28.09.2012 07:51
Ja z niecierpliwością czekam na GP Bangladeszu, tudzież GP Seri Lanki. W niedalekiej przyszłości GP Burkina Faso. ;]
MPOWER
27.09.2012 09:23
Najpierw wyścig a potem Tajki :D I like it! :)
Asmodeus
27.09.2012 08:28
Jak szaleć to szaleć, niech Formuła 1 wróci do Afryki...jakiś powrót do Maroko, ewentualnie do RPA...
konradosf1
27.09.2012 02:11
Chulakasem - i już nazwisko szefa gp Tajlandii mówi w jaki sposób Bernie zgodził się na umowę :D
adnowseb
27.09.2012 02:06
Nocny wyścig w Bangkoku, hmm, już wiem na co odkładać kasę :)) Ach te atrakcje...
katinka
27.09.2012 01:39
"One night in Bangkok"? Jeśli to ma być kolejny wyścig uliczny, których i tak nie za wiele w kalendarzu, to czemu nie, tym bardziej, że nie wiadomo co z New Jersey, na który się tak nastawiłam. Byle tylko nie kosztem jakiegoś fajnego, starego toru.
ziom100
27.09.2012 01:23
Byłoby fajnie mieć GP Tajlandii w kalendarzu F1, ale nie takie jak Singapur (czyli same wolne zakręty). [quote="Yurek"]A w kolejce czekają Korea Północna, Mongolia i Madagaskar. Zastąpią one Monako, Belgię i Włochy.[/quote] Jeśli tek kraje będą posiadały jakiś szybki tor to na pewno się wam spodobają. Wiadomo, że w Europie są szybkie tory lub uliczne (takie jak Monaco), ale w Azji mieści się tor Suzuka, który też jest szybki.
ROOK
27.09.2012 12:40
Panowie (i panie?): uświadomcie sobie wreszcie, że Europa przez nadmiar unijnych regulacji konsekwentnie idzie na dno. To rozpędzona maszyna, więc trudno ją zawrócić i najprawdopodobniej za jakieś 30 lat będzie biedakiem świata. Za to Daleki Wschód rozwija się żywiołowo i nic dziwnego, że chcą prestiżowo podkreślić odwrócenie statusów – z kolonii i taniego wyrobnika w pana świata. [quote="Yurek"] A w kolejce czekają Korea Północna, Mongolia i Madagaskar. Zastąpią one Monako, Belgię i Włochy.[/quote] Mongolia i Madagaskar? A czemu by i nie? Wiem, że to wygląda szokująco, ale państwa brzmiące dla nas podobnie wyprzedzają stare europejskie „potęgi” w rankingach zamożności i rozwoju.
Kara Nocny Cień
27.09.2012 12:17
Czekam na GP Grenlandi A może szejkowie wzorem sztucznych wysp zrobią tor na morzu?
matinson
27.09.2012 12:04
@Yurek No bez przesady, tych GP nie będzie, chociaż fajnie byłoby zobaczyć bolidy F1 niedaleko dżungli :D Ale ewentualna Tajlandia mogłaby zastąpić np Hiszpanie , tam nudny wyścig, albo Koreę jak wyleci z kalendarza.
vommbath
27.09.2012 11:15
bardzo fajnie, jakby jeszcze go wcisnęli przed australię na początek marca, to by było perfekcyjnie : )
Szkot
27.09.2012 10:57
Formula One Krashan Pan Krokodylowy Grand Prix Syjam :D
Yurek
27.09.2012 10:54
A w kolejce czekają Korea Północna, Mongolia i Madagaskar. Zastąpią one Monako, Belgię i Włochy.
+AS+
27.09.2012 10:52
Miejmy nadzieje ze jak juz wejdzie do kalendarza - co jest realne - to nie bedzie druga Korea...