FIA chce wprowadzić dwie strefy DRS na większości torów w sezonie 2013

Pomysł ten jest związany z ograniczeniem DRS w treningach oraz kwalifikacjach

23.11.1217:01

Mateusz Szymkiewicz

1520wyświetlenia

FIA chce wprowadzić jak najwięcej podwójnych stref DRS od przyszłego roku, aby zapewnić, że liczba manewrów wyprzedzania nie ulegnie zmniejszeniu.

Federacja w trakcie trwania Grand Prix Stanów Zjednoczonych ogłosiła, że od przyszłego roku zostanie ograniczona możliwość korzystania z DRS-u podczas sesji treningowych oraz kwalifikacji. Pomimo sprzeciwów ze strony zespołów, FIA postanowiła pozostać przy swoim pomyśle, dodatkowo chcąc wprowadzić od następnego sezonu jak najwięcej podwójnych stref wyprzedzenia za pomocą ruchomego tylnego skrzydła.

Idea wprowadzenia podwójnych stref ma zapewnić, iż zespoły będą korzystać z odpowiednich kątów nachylenia tylnych skrzydeł, a także przełożeń skrzyni biegów, które pozwolą na większy zysk w strefach DRS podczas kwalifikacji jak i wyścigu.

Dyrektor techniczny McLarena - Paddy Lowe stwierdził, iż wprowadzenie podwójnych stref DRS będzie niezbędne, jeżeli obecna ilość manewrów wyprzedzania ma się utrzymać w przyszłym roku na tym samym poziomie. Wierzymy, że jeżeli Charlie Whiting zdecyduje się na dwie strefy DRS na każdym torze, to tym samym wystarczająco zachęci zespoły do ustawiania samochodów zgodnie z tymi warunkami - oznajmił Brytyjczyk.

Źródło: autosport.com

Nowszy Starszy

Wittich: Nie złożyłem rezygnacji ze stanowiska dyrektora wyścigów12.11.2024

Niels Wittich ustąpił ze stanowiska dyrektora wyścigów F112.11.2024

Kwalifikacje do GP Sao Paulo przełożone na niedzielę (akt.)02.11.2024

Cztery strefy DRS na ulicach Singapuru18.09.2024

Bez kar za wyprzedzanie podczas wirtualnej neutralizacji15.09.2024

KOMENTARZE

nickolas

23.11.2012 10:29

Dodam tylko słowa Patrica Heada: "nie da się (projektanta, inżyniera) oduczyć nabytych doświadczeń..." Tłumaczenie jest dość swobodne, ale przedstawia ideę: - jakie by przepisy nie ustanowić (w reakcji na zbyt genialne projekty), projektanci i tak znajdą i wykorzystają poprzednie projekty i przepisy do nowych projektów. A w F1 chodzi o genialne rozwiązania, które nie mają pomagać kierowcy jadącemu z tyłu (raczej odwrotnie - nie mam na myśli że temu z przodu...;-). Dlatego musiał powstać sztuczny twór jakim jest DRS, ot co. I nie jest tak istotną kwestią ile będzie stref, tylko jak bardzo mają pomagać w ogóle? Nie da się ukryć, że w tym roku FIA eksperymentuje, ale robi to też Pirelli z doborem opon... Nie wszystkim i nie wszystko wychodzi... za pierwszym razem, i za następnym...

michu_tarnow

23.11.2012 10:19

Moim zdaniem powinni też co jakiś czas zmieniać rodzaje opon (pirelli), jak ktoś je już dobrze "zrozumie", bardziej niż inne zespoły, to zmieniać. Było by jeszcze więcej zamętu i jeszcze bardziej ciekawie :)

Wmiarenietypowy

23.11.2012 10:01

Nie nie nie. Dwie strefy to za dużo. DRS powinien być dodatkiem, a nie głównym daniem. Jedna strefa to optimum

nickolas

23.11.2012 09:27

@corey_taylor Widzę że dużo tu świeżej krwi... więc to nie tylko do Ciebie ct. Ja nie sądziłem że dożyję chwili kiedy ktoś będzie nawoływał do cofania się w rozwoju... Dziadek nie jestem, chyba że mnie trochę w pracy mocniej po-ekspoatują i szybciej osiwieję! Ale! Nie wyobrażam sobie powrotu do czasów, w których oglądało się start i z kierowców którzy przeżyli pierwszy zakręt można było typować kolejność na mecie!?! Litości - przespaliście choćby lata 90, 00? Oj szybko się zapomina jak prawie cały sezon wyglądał jak Monte Carlo! Co więcej - nie tak dawno jak po Monaco 2012 czytałem teksty "...po co taki nudny wyścig w kalendarzu"... Nie wiem jak wam - malkontentom - wystarczy procesja w czerwcu! ;-) (I nie chodzi mi tu o Monaco:-)

Gilles

23.11.2012 07:43

@corey_taylor coś mi się wydaje, że jedna nie bardzo.. bo to przecież świetny system, wyścigi są dużo lepsze niż dawniej! ;-) co sie z nimi dzieje, że coraz więcej durnot wymyślają...

corey_taylor

23.11.2012 06:38

Mam nadzieję że dożyjemy czasów wycofania DRS

ROOK

23.11.2012 06:08

[quote="FIA]FIA chce wprowadzić jak najwięcej podwójnych stref DRS od przyszłego roku, aby zapewnić, że liczba manewrów wyprzedzania nie ulegnie zmniejszeniu.[/quote] Proponuję wprowadzić kary, jeśli ktoś zbyt długo nie pozwala się wyprzedzić. Nb.: Uważam, iż epicka walka pomiędzy Hamiltonem a Vettelem w Austin była piękna i dramatyczna m.in. właśnie dlatego, że była długa, a odbyła się praktycznie bez wyprzedzeń.

IceMan11

23.11.2012 05:55

Durne. Najpierw wykluczyli używanie systemu w Q, a teraz chcą zrobić po dwie strefy na wyścig... Łapska opadają. Po co zmieniać coś co się sprawdza?

marrcus

23.11.2012 05:15

DRS przy dublowaniu to może po to żeby ktoś z tyłu nie wykorzystał sytuacji dublowania. Co do 1s to może nie jest pomysł zmienić na 0,9s. Ale po co DRS na treningi i kwale to nie wiem poco, tym bardziej na całym torze, fakt że to sie zmieni ale było 2 lata.

Dudak

23.11.2012 04:26

Ja bym zmniejszył czas jaki jest miedzy samochodami. 1s to dużo. Często jest to wykorzystywane do dogonienia przeciwnika, a nie stricte wyprzedzania (czyli tego, co było w zamyśle). Dodatkowo wywalić DRS dla dublujących - jaki jest tego sens, do teraz nie wiem. Przecież dublowany i tak musi przepuścić liderów, więc po co robić takie sztuczne szopki. Też durna sprawa jest, jak DRS jest włączany, jeżeli samochód, który trzeba wyprzedzić zjechał do boksów po przekroczeniu linii pomiaru czasu między bolidami. To nie są problemy nie do przeskoczenia - technicznie nie są skomplikowane.

Alexx

23.11.2012 04:13

mam lepszy pomysł wycofać się z systemu zapewniającego manewry wymijania

TVHD

23.11.2012 04:05

Na treningi i kwale pomysł dobry, ale wyścigi... To zupełnie inna bajka...