Marko: Wyścig na Red Bull Ring nie jest niemożliwy
Helmut jest krytyczny w stosunku do azjatyckich obiektów
04.12.1217:20
2705wyświetlenia
Helmut Marko zapytany czy Grand Prix Austrii ma szansę na powrót do kalendarza Formuły 1, odpowiedział:
Nigdy nie mów nigdy.
Sebastian Vettel, podczas świętowania tegorocznego triumfu w Grazu, przyznał, że wyobraża sobie wyścig na byłym A1-Ring.
Tor leżący w miejscowości Spielberga został odnowiony przez Red Bulla i aktualnie nazywa się Red Bull Ring, a ostatni raz najlepsi kierowcy świata ścigali się tam w 2003 roku. Po wypowiedziach Vettela odnośnie przyszłości toru, Helmut Marko powiedział:
Aktualnie, światowa gospodarka najprężniej rozwija się w Azji i Ameryce Południowej. Dodatkowo, istnieją opłaty rzędu 20-30 milionów dolarów, więc trzeba się zastanowić skąd miałyby one pochodzić.
Z Dietrichiem (Mateschitzem) nigdy nic nie wiadomo, dlatego trzeba poczekać jak rozwinie się cała sytuacja. Są na świecie takie tory - jak ten w Korei - gdzie tor nie jest idealny, a w jego okolicy znajduje się jedynie jeden hotel, więc podróżowanie na Grand Prix jest mocno utrudnione. Takie miejsca nie zagoszczą na długo w świecie Formuły 1- przewiduje Helmut Marko.
Źródło: onestopstrategy.com
KOMENTARZE