Ecclestone: Organizatorzy europejskich rund muszą się obudzić

"Jeśli w Europie wykonają swoją pracę, to z radością tam pozostaniemy"
09.12.1212:25
Karol Piątek
2355wyświetlenia

Szef FOM, Bernie Ecclestone, uważa, że organizatorzy europejskich wyścigów muszą się obudzić i zacząć ciężej pracować aby utrzymać swoje miejsca w Formule 1.

Pomimo, że FIA pozostawiła wolne miejsce w przyszłorocznym kalendarzu przeznaczone na rozegranie europejskiego wyścigu, to ogólnym trendem jest przenoszenie grand prix na inne rynki. Brytyjczyk przyznał, że jego celem jest coroczne dodanie przynajmniej jednej nowej lokalizacji, a gospodarze europejskich rund muszą zapracować na swoje miejsce.

Przypuszczam, że następnym ważnym dla nas celem będzie Rosja - powiedział Ecclestone w wywiadzie udzielonym oficjalnej stronie Formuły Jeden. Potem musimy dostać się do Nowego Jorku. Mamy jeszcze wiele niedokończonych interesów. Nie ma czasu na myślenie o emeryturze!

Wystarczy popatrzeć na wyścig w Austin. To było fenomenalne. Wszyscy są zgodni, że powrót F1 do USA jest wspaniały. Może europejczycy powinni się obudzić zamiast myśleć, że wyścig jest im darowany przez Boga. Jeśli w Europie wykonają swoją pracę, to z radością tam pozostaniemy.

Ecclestone powiedział również, że zapewnienie ekscytującego ścigania jest jednym z kluczowych aspektów dla przyszłości Formuły 1. Na pytanie, co chciałby zmienić w sporcie, odpowiedział: Naprawdę nic. Musimy zrozumieć, że jesteśmy w branży rozrywkowej i w tym roku mieliśmy dużo rozrywki. Wszystkie sporty są dziś show biznesem i niebezpiecznym dla sportu jest, jeśli ludzie zaczynają o tym zapominać.

Źródło: espnf1.com

KOMENTARZE

10
marrcus
10.12.2012 09:04
hah no racja ;p
arahja
10.12.2012 03:53
Berni wyraźnie powiedział że działa w "branży rozrywkowej" i dlatego jeśli wy będziecie myśleć o f1 jako o sporcie to nigdy nie przyznacie mu racji. Sto Lat Szefie!
+AS+
10.12.2012 01:50
@Basshuntersw Czyli Interlagos niby ma wyleciec? Nie ma mowy... :|
A-J-P
09.12.2012 10:57
Starość mu już z mózgu sieczkę robi. Nie zapominajmy, że najwięcej kibiców F1 jest właśnie w Europie i to tutaj F1 powinna mieć największe znaczenie a nie w Amełyce czy Azji. "„Potem musimy dostać się do Nowego Jorku. Mamy jeszcze wiele niedokończonych interesów. Nie ma czasu na myślenie o emeryturze!”" Tak tak ... wypchnijmy wszystko do sztucznej ameryki i dajmy F1 na debilne owale, wycofajny strategie bo przecietny amerykanski nie myslacy kibic juz tego nie zrozumie..... [quote="Basshuntersw"]Myślę, że jeżeli Europa musi ograniczyć liczbę wyścigów można usunąć Hiszpanię i Węgry. Spoza Europy wywalił bym jeszcze Malezję, Koreę Południową, Australię i może ChRL.[/quote] W zyciu bym Hiszpanii i Węgier nie wyrzucił a tym bardziej Australii. Całą resztę tak z Ameryką na przodzie
maciejo195
09.12.2012 10:11
Wypi*#2 już dziadku ! Ciągle mu mało kasy....
marrcus
09.12.2012 06:00
Organizatorzy europejskich rund muszą potrząsnąć sakiewką.
ROOK
09.12.2012 05:25
[color=white].[/color] Na pytanie, co chciałby zmienić w sporcie, odpowiedział: [quote="Bernie Ecclestone"]„Naprawdę nic. Musimy zrozumieć, że jesteśmy w branży rozrywkowej i w tym roku mieliśmy dużo rozrywki. Wszystkie sporty są dziś show biznesem i niebezpiecznym dla sportu jest, jeśli ludzie zaczynają o tym zapominać”.[/quote] Dobrze powiedziane, Bernie! Od razu widać, że to nie przypadek, że gość tak potrafił rozkręcić show wyścigowy pt. F1. [color=white].[/color][color=white].[/color] A co do Europy, to jest obecnie najszybciej biedniejącą częścią świata i w najbliższej przyszłości się to nie zmieni: http://wyborcza.biz/biznes/2029020,100896,12647420.html [quote="jpslotus72"]„Nie wiem jak długo Bernie zamierza pozostać przy sterze tego okrętu, ale w tej kwestii planowanie musi obejmować dłuższą perspektywę.” [/quote][color=white].[/color] Przecież powiedział to wyraźnie: ma jeszcze tysiące pomysłów i nie wybiera się na emeryturę. Prawdopodobnie z tych pomysłów został już napisany program „Bernie E. 2.0”, który samoczynnie będzie sterował F1, gdy już się na tej emeryturze znajdzie… ;)
Nilstem
09.12.2012 12:54
[quote]Może europejczycy powinni się obudzić zamiast myśleć, że wyścig jest im darowany przez boga. Jeśli w Europie wykonają swoją pracę, to z radością tam pozostaniemy”.[/quote] Pieniądze ważna rzecz, ale ściganie przy pustych trybunach w Azji to nic fajnego ;/ [quote]Wystarczy popatrzeć na wyścig w Austin. To było fenomenalne. Wszyscy są zgodni, że powrót F1 do USA jest wspaniały.[/quote] Poczekamy, zobaczymy. Wiadomo, że na otwarciu jakichś nowych obiektów zawsze jest duże zainteresowanie, ale z biegiem czasu różnie to bywa...
jpslotus72
09.12.2012 12:27
"Coroczne dodanie przynajmniej jednej nowej lokalizacji" to może ciekawe wyzwanie, jako prywatna ambicja Berniego - ale bezsensowne założenie, jeśli to ma być oparte tylko na takiej zasadzie. Usunięcie albo dodanie jakiegoś toru do kalendarza musi być za każdym razem gruntownie przemyślane - i to nie tylko pod czysto biznesowym względem. Co się tyczy Europy - Bernie, jako kuty na cztery nogi biznesmen, musiał słyszeć cośkolwiek na temat kryzysu ekonomicznego w Europie - i chyba rozumie, że obecne problemy muszą w jakimś stopniu dotknąć wszystkie dziedziny, mające coś wspólnego z poważnym finansowaniem. Może zamiast naciskać na organizatorów europejskich rund, usiąść razem i stworzyć coś w rodzaju "sztabu kryzysowego", aby ustalić jakiś wspólny plan przetrwania tego trudniejszego okresu. Wszystko dzieję się zawsze w jakimś kontekście - i jeśli będziemy od niego abstrahować, pewne oczekiwania czy wymagania staną się absurdalne. Nie wiem jak długo Bernie zamierza pozostać przy sterze tego okrętu, ale w tej kwestii planowanie musi obejmować dłuższą perspektywę. Trzeba się zastanowić, czy lepiej wywalać co roku po jednym starszym obiekcie i pakować się z F1 tam, gdzie dzisiaj można złowić gorącą kasę - czy wspomóc jakoś te lokalizacje, które decydują o tożsamości F1 i jej tradycji. To jak w każdym biznesie - nowe "tygrysy" często równie szybko znikają jak powstają, a stare firmy z długoletnią tradycją i uznaną marką trwają. Oczywiście, trzeba te stare firmy modernizować, czasem potrzebne są jakieś zmiany własnościowe i strukturalne (jakieś fuzje itp.), ale lekkomyślne byłoby ich skreślanie lekką ręką tylko dlatego, że akurat mają chwilowy spadek notowań...
VJM02
09.12.2012 11:30
Streszczając: "Dajcie więcej kasy!"