Hamilton chce pomóc Mercedesowi we wspięciu się na szczyt

@Yurek, w 2013 nie nastawiam się na nie wiadomo co w wykonaniu Lewisa i Merca. Ale na pewno nastawiam się na takiego dawnego Hamiltona i walkę bez odpuszczania, bez kalkulowania. [quote]W każdej, w przeciwieństwie do Mercedesa ;) [/quote] Każdej, ale chyba w trzecim wymiarze :P

[quote="katinka"]chociaż w niektórych GP powalczyć w czołówce[/quote] W to nie wątpię, przy tak małych obecnie różnicach czasowych dobry kierowca robi różnicę. Chociaż na Twoim miejscu nie nastawiałbym się na nie wiadomo co :) [quote="katinka"]A w której dekadzie? ;)[/quote] W każdej, w przeciwieństwie do Mercedesa ;)

@Yurek, no wiem, że wyniki nie przyjdą zaraz i w 2013 może być trudno Lewisowi. Ale liczę, że Hami da radę czasami chociaż w niektórych GP powalczyć w czołówce, a w 2014 po zmianie przepisów zobaczymy, wtedy mam nadzieję na to wielkie bum... [quote] to raczej Lotus może powalczyć z McLarenem. [/quote] A w której dekadzie? ;)

@katinka - moim zdaniem wyniki nie przyjdą od razu. Nie sądzę, by mimo rewolucji kadrowej Mercedes w 2013 był w stanie wskoczyć wyżej niż na 5 miejsce; to raczej Lotus może powalczyć z McLarenem. Później przyjdzie małe trzęsienie ziemi, jeśli chodzi o przepisy, i nie wiadomo, jak to będzie, ale dobrze, że nie nastawiasz się na "wielkie bum" :) @Kamikadze2000 - niewykluczone, chociaż moim zdaniem też nie ma co przyrównywać BMW i Toyoty, która przynajmniej potraktowała F1 bardzo serio i zagrzała nieco dłużej, nie zniechęcając się od razu słabymi wynikami. BMW wystarczył jeden słaby sezon, Honda też się szybko zniechęciła.

Wszystko zależy od Merca. Jeżeli będą szli drogą BMW i Toyoty - skończą marnie... ;)

@Yurek, nie tylko rozsądnie, ale i szczerze. Dobrze, że Lewis jest taki prawdziwy, zawsze sobą i nie przejmuje się gadaniem innych. Bardzo lubię jego osobowość, charakter i wszystkie cholerne wady :) A co do zmiany w czołówce nie mam nic przeciwko, ale stawiam na więcej zwycięstw Merca i nie muszę chyba Ci tłumaczyć dlaczego? ;P A jak na razie w powrocie obu teamów jest 1:1 w P1 i 1:0 w PP. Nie nastawiam się od razu na jakieś wielkie bum, ale wierzę, że Hamilton jest w stanie to zrobić i mam nadzieję, że uda się razem z Mercedesem w ciągu tych 3 lat powalczyć w czołówce. Na pewno będzie to wyzwanie, bo ten zespół jak na razie nie przekonuje. Chociaż Ross Brawn jest optymistą, a zwłaszcza co do sezonu 2014, gdy wejdą nowe przepisy, podobno właśnie kilka takich pomysłów pomogło przekonać Lewisa, by do Merca dołączył. Jeśli wszystko w końcu im zagra, bo kadrę przecież maja niezłą, będą sponsorzy i kasa, może być ciekawy sezon i na to liczę.

Mówi bardzo rozsądnie. Fajna byłaby jakaś zamiana w czołówce - mam na myśli np. więcej zwycięstw Lotusa czy Mercedesa.