Citroen może poprosić Loeba o pomoc

Pierwszy rajd bez Francuza nie był zbyt dobry dla Citroena
16.03.1310:47
Patryk Kielar
2902wyświetlenia

Szef zespołu Citroena, Yves Matton, przyznał, że mógłby poprosić Sebastiena Loeba o pomoc, w sytuacji kiedy francuski zespół miałby problemy z walką o mistrzostwo w klasyfikacji konstruktorów WRC.

Dziewięciokrotnego rajdowego mistrza świata zobaczymy jeszcze w Argentynie oraz Francji, gdzie wystartuje on w ramach ustalonego wcześniej programu czterech rajdów.

Jest jednak szansa na to, że pod koniec sezonu ponownie pojawi się on w roli fabrycznego kierowcy Citroena. Loeb może zostać powołany do zespołu, aby pomóc w obronie tytułu mistrza świata producentów przed bardzo mocną w tym sezonie ekipą Volkswagena.

Matton zapytany o to, czy rozmawiał już na ten temat z Sebastienem odpowiedział: Wiesz, że to nie jest moja decyzja. Wydaje mi się, że on może nie chcieć. Na chwilę obecną staram się o tym nie myśleć. Muszę cieszyć się z tego, co zaplanowałem sobie na ten sezon. Będzie z nami podczas czterech rajdów i na początku sezonu nie robił nic, aby to zmienić. Pod koniec sezonu, kiedy znajdziemy się w sytuacji, w której do zdobycia mistrzostwa potrzebny będzie nam tylko jeden rajd, wtedy na pewno zapytam go o pomoc. Nie panikuję. Jestem przekonany, że możemy to zrobić. Sebastien Ogier pokazuje coś niesamowitego, ale jest jak jest. Musimy nadal wierzyć i walczyć.

Po Rajdzie Meksyku Citroen prowadzi w klasyfikacji konstruktorów z przewagą sześciu punktów nad drugim Volkswagenem. Zespół z Wersalu zdobył tytuł osiem razy w ciągu ostatnich dziesięciu lat.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

4
marrcus
16.03.2013 07:08
up dokładanie Seby nikt nie zastąpi (innego sie pozbyli) no coz pora sie odzwyczaić od bycia niemal faworytem zawsze i wszędzie
Loxley
16.03.2013 10:33
Póki co to Citroenowi pomaga Latvala...
Kamikadze2000
16.03.2013 10:27
Dokładnie tak jest. Loeb jednak wypiął się na nich, hehe... ;) Ale dam im dziewięć tytułów, więc swoje zrobił. ;)
marcin_114
16.03.2013 10:15
Proste. Wszystkie samochody były robione pod Sebastiana. Mikko ma zupełnie inny styl jazdy, niż Loeb i stąd te różnice. Na przykładzie VW wydać dobitnie, że Francuzi i Finowie jeżdżą inaczej.