Alonso: Renault mogło mnie zatrzymać
"To nie była kwestia większego wynagrodzenia, ale mojej przyszłości"
03.02.0609:58
892wyświetlenia
Mistrz świata Formuły 1, Fernando Alonso, zasugerował we wtorek, że Renault mogło zrobić więcej, aby powstrzymać go od przejścia do McLarena w 2007 roku.
"Tak, prawdopodobnie tak", powiedział 25-letni Hiszpan reporterom w Monako, kiedy został zapytany o to, czy zespół mógł zrobić więcej, aby go zatrzymać.
"To jest pomiędzy mną i Renault, to nie była kwestia większego wynagrodzenia, ale mojej przyszłości", stwierdził, wskazując na plotki o odejściu Renault ze sportu po sezonie 2007.
Alonso wprawił w zdumienie całą Formułę 1 w zeszłym miesiącu, kiedy McLaren - wicemistrzowie z zeszłego sezonu - ogłosił podpisanie z nim trzyletniego kontraktu.
Prezydent Renault, Patrick Faure, powiedział, że Alonso podjął tę decyzję na własną rękę.
"Nigdy nas nie pytał", powiedział Faure. "Jeśliby zadałby to pytanie, prawdopodobnie bylibyśmy mu w stanie odpowiedzieć. Ale byliśmy tak pochłonięci przygotowaniami do sezonu 2006, że nie wydało nam się istotne, aby podejmować decyzje dotyczące sezonu 2007 już w 2005 roku".
"Szczerze, jeśli on tak naprawdę myśli, to jest nam żal, że nie przedyskutował tego z nami", dodał Francuz. "Nigdy nie zadał mi pytania 'Czy będziecie tutaj w sezonie 2007 albo 2008?', ponieważ moja odpowiedz brzmiałaby tak".
KIEROWCA O SYTUACJI
Alonso był małomówny na temat szczegółów dotyczących negocjacji kontraktowych z McLarenem i tego, kto wykonał pierwszy krok oraz kiedy. Ale powiedział, że zakończył jeden etap swojej kariery i chcę rozpocząć kolejny.
"Myślę, że ten okres mojej kariery się tutaj kończy i potrzebuję zwycięstw z innymi zespołami oraz nowej motywacji", stwierdził.
Hiszpan nie wykluczył kolejnej zmiany, kiedy jego kontrakt z McLarenem dobiegnie końca: "W 2009 roku się okaże".
Obecny mistrz powiedział, że jest spokojny o to, iż Renault będzie go traktowało oraz jego włoskiego partnera, Giancarlo Fisichellę, tak jak wcześniej.
"Jestem w 100% pewny zespołu Renault i współpracy z nimi", powiedział. "Będę bronił numeru jeden, a oni będą bronić mistrzostwa konstruktorów i musimy sobie nawzajem pomagać".
"Jestem pewny, że możemy to uczynić ponownie", dodał.
Alonso stwierdził, że nastawienie w zespole nie zmieniło się od czasu ogłoszenia jego odejścia. "Jestem tym samym kierowcą co w zeszłym roku. Mam tą samą pewność i taką samą motywację", stwierdził.
"Chcę wygrać jeszcze raz, ale być może w tym roku będzie mniejsza presja", dodał Hiszpan, który wygrał siedem z zeszłorocznych 19 wyścigów na drodze do pozostania najmłodszym mistrzem.
"Być może w ubiegłym roku byłem młodym kierowcą z talentem i potrzebą udowodnienia, że potrafię wywalczyć mistrzostwo, a nie tylko wygrywać pojedyncze wyścigi. A teraz jestem bardziej zrelaksowany i możliwe, że jeszcze bardziej pewny siebie", dodał.
"W tym roku także chcę zdobyć mistrzostwo, ale już nie odczuwam takiego samego stresu".
Źródło: Eurosport.com
KOMENTARZE