Force India upomni swoich kierowców za kontakt na pierwszym okrążeniu

Zespół Force India upomni Adriana Sutila oraz Paula di Restę za kontakt na pierwszym okrążeniu o Grand Prix Chin.

Pod koniec pierwszego okrążenia wyścigu w Szanghaju, Sutil wychodząc z nawrotu stuknął bolid swojego zespołowego partnera, jednocześnie spychając go na pobocze, co kosztowało di Restę dwie pozycje. Niemiec kilka okrążeń później odpadł z wyścigu po kolizji z Gutierrezem, natomiast Szkot ukończył zmagania na ósmej lokacie. Zdaniem Boba Fernley'a, gdyby nie kolizja z Sutilem, to di Resta mógłby pojawić się na mecie kilka pozycji wyżej.

Musimy po prostu usiąść i przeanalizować materiał wideo, ponieważ to co się wydarzyło nie jest nam potrzebne podczas pierwszego okrążenia - stwierdził zastępca szefa zespołu Force India. Obaj są dobrymi kierowcami i trzeba to pomiędzy nimi rozwiązać. Nie sądzę, aby mieli z tym problem, chcę tylko się upewnić, iż w pełni to rozumieją, ponieważ takie zachowanie jest nie do przyjęcia na pierwszym okrążeniu.

Fernley uważa również, że to Sutil zawinił w tej sytuacji. Podejrzewam, że Adrian został zepchnięty na tarkę i nie zostawił wystarczająco dużo miejsca dla Paula. To mogło nas kosztować o wiele więcej, ale na szczęście to był dobry, w pełni kontrolowany wyścig. Było ciężko, ale udało nam się przesunąć Paula do przodu i dzięki temu strategia zadziałała. Naszym celem była siódma pozycja, ale bez tej kolizji uważam, iż mogliśmy powalczyć z Buttonem.

Źródło: autosport.com