Pirelli: Modyfikacja opon nie wpłynie na sytuację w mistrzostwach

Paul Hembery odrzuca sugestie, iż planowane zmiany opon naruszają regulamin.
18.05.1300:55
jpslotus72
1384wyświetlenia

Decyzja Pirelli o zmianie charakterystyki opon w trakcie sezonu wywołała falę reakcji wśród zespołów, łącznie z podejrzeniem, że może to być sprzeczne z regulaminem. Pirelli stara się uspokoić sytuację.

Lotus i Ferrari otwarcie wyraziły niezadowolenie ze wspomnianej decyzji Pirelli. Za kulisami mówi się wręcz o tym, że być może narusza ona regulamin w miejscu, w którym mówi się, iż do zmiany specyfikacji opon w trakcie sezonu może dojść tylko przy jednogłośnej zgodzie wszystkich zespołów.

Regulamin wprawdzie pozwala na zmianę specyfikacji opon w przypadku, jeśli jest to spowodowane względami bezpieczeństwa, Pirelli uzasadniało jednak potrzebę zmian zbyt dużą liczbą pit-stopów, twierdząc jednocześnie, iż bezpieczeństwo nie jest w tym przypadku zagrożone.

Dyrektor działu sportowego Pirelli, Paul Hembery, uważa, że reakcje na decyzję o poprawieniu opon są przesadzone. Było zabawne czytać niektóre komentarze, według których te zmiany wpłyną na przebieg rywalizacji w mistrzostwach. Nie dojdzie do tego - zapewnia Hembery w wypowiedzi dla Autosportu. Poczekajmy trochę i zobaczycie, jakich konkretnie zmian dokonamy, ale robimy wszystko co możliwe, aby zminimalizować wspomniane skutki.

Hembery wierzy, że kiedy zespoły szczegółowo zapoznają się ze zmianami, które przygotowuje Pirelli, zrozumieją, iż modyfikacje są niewielkie i nikt nie będzie mówił o możliwości naruszenia regulaminu.

Źródło: f1sport.autorevue.cz

KOMENTARZE

17
Aeromis
18.05.2013 12:09
@step07 Każda zmiana w trakcie sezonu nie związana z bezpieczeństwem (lub poprzednią beznadziejną decyzją) jest zła z punktu widzenia czysto sportowego.
step07
18.05.2013 11:58
Zmiana specyfikacji opon też może pomóc nie tylko RBR. Przecież nagle gumy nie staną się niezniszczalne niczym Bridgestone i zespoły, które lepiej obchodzą się z nimi jak Ferrari czy Lotus nadal będą miały w tym aspekcie przewagę. W dalszym ciągu Kimi będzie pewnie potrafił zyskać dzięki przejechaniu całego dystansu na jeden pit-stop mniej. Zresztą trzeba poczekać do GP Kanady...
Aeromis
18.05.2013 11:54
@step07 Ale ja nie jestem z typu - "oko za oko, ząb za ząb". To co było (w poprzednich sezonach), to było niesmaczne i identycznie jest teraz przy zmianie opon i więcej tego niesmaku jako kibic F1 nie chcę. Obecna sytuacja nijak się ma do przeszłości, zasady mają być zasadami, a nie sądem.
R90
18.05.2013 11:50
[quote="Aeromis"][/quote] Jedyna zmiana w trakcie sezonu, która lekko mogła uderzyć w RBR to zakaz nadmuchu spalin, podczas gdy pedał gazu nie jest wciśnięty. Wtedy nie tylko RBR na tym lekko stracił, ale też i chyba Mclaren z tego co pamiętam. I chyba skończyło się na tym, że lekkie 'dmuchanie' mogło być, bo dostawcy silników argumentowali to faktem uszkodzenia silnika czy coś takiego. Było także na któreś GP Belgii, maksymalne wartości kątów pochylenia kół uległy sprecyzowaniu, gdyż też RBR czerpał z tego korzyści, jednakże wtedy chodziło o względy bezpieczeństwa (ryzyko eksplozji opony w szybkich łukach typu Eau Rouge itp.) Co do zmian mapowania w trakcie sezonu. RBR został niejako zrehabilitowany rok temu ,gdy wyszedł szwindel ze stosowaniem niedozwolonych map i braku wyciągnięcia konsekwencji z tego zdarzenia.
step07
18.05.2013 11:45
@Aeromis Przecież zmiany mapowania silnika były w trakcie sezonu...
Aeromis
18.05.2013 11:37
@step07 [quote]czemu jak zmieniano zasady, które miały być "przeciwko" Red Bullowi to było cacy, a jak teraz zmienia się coś co teoretycznie może (ale wcale nie musi) im nico życie ułatwić to wszyscy wieszają na nich psy?[/quote] Ponieważ jest to zmiana zasad w trakcie sezonu (a nie pomiędzy sezonami), więc wieszanie psów uważam za w pełni zrozumiałe. Zespoły przygotowywały bolid na obecny sezon a nie na zmiany w trakcie sezonu, prawda?
step07
18.05.2013 11:27
[quote="R90"]Owszem, były próby spowolnienia RBR poprzez zakazy nadmuchu spalin na dyfuzory, ograniczone , mniej agresywne mapy silnika itp. Ale niewiele to dało.[/quote] Pisałem już o tym wczoraj ale napiszę jeszcze raz - czemu jak zmieniano zasady, które miały być "przeciwko" Red Bullowi to było cacy, a jak teraz zmienia się coś co teoretycznie może (ale wcale nie musi) im nico życie ułatwić to wszyscy wieszają na nich psy? Zespół jak zespół ma swoje zdanie na temat opon i tyle. Ja sam nie jestem ich fanem (antyfanem też nie) ale również uważam, że tegoroczne opony to już lekka przesada. Także pisałem wczoraj o absurdach w stylu 4 pitów i przepuszczaniu RYWALA. Mi jako osobie "trzeciej" bo nie jestem fanem ani RBR, ani Ferrari ani Lotusa takie wyścigi nie do końca się podobają. A zmiana specyfikacji ogumienia może wpłynąć pozytywnie na dalsze GP, pozwoli kierowcom na trochę bardziej agresywną jazdę i tak naprawdę wcale wg mnie nie spowoduje powrotu dominacji Byków.
R90
18.05.2013 10:33
FIA przestraszyło się pana Mateschitza i mamy tego wynik. A z drugiej strony Ci z RBR chyba są niezłymi kretynami sądząc, że robiąc bolid RB5 i jego kolejne modyfikacje , które dominują w zakresie aero będą niepokonanymi przez 10 lat. Nic nie trwa wiecznie , tym bardziej, że taka dominacja jest nudna z punktu widzenia oglądalności i w interesie FIA jest taki stan ukrócić, bo oglądalność = zyski z reklam itp. Przyznaję też, że przez te kilka sezonów RBR miał wręcz kosmiczną aerodynamikę, ale przyczepność aero jest przenoszona na opony. Teraz oponki są liche i nie wytrzymują takich obciążeń, więc się szybciej zużywają. Lotus i Ferrari poszli krok do przodu. Stworzyli obszar w którym dominują. Nie znam się na tym dokładnie, ale to są rozwiązania wokół zawieszeń tych bolidów. RBR stanął w miejscu, ktoś inny znalazł 'obszar', gdzie można uzyskać przewagę, dokładnie tak samo jak to zrobił RBR kilka lat temu. Czy FIA nakazała wtedy RBR cytuję ''Wiesz co Adrian, zrobiłeś mega wypasiony bolid z mega aero i innymi bajerami, lecz inne ekipy nie rozumieją waszych rozwiązań i proszą Was abyście zrezygnowali z waszej przewagi i dostosowali wasza konstrukcję na podobieństwo konkurencji'' Czy RBR posłuchał ? NIE. Sebastain zdobył 3 tytuły, oni jako konstruktorzy także. Owszem, były próby spowolnienia RBR poprzez zakazy nadmuchu spalin na dyfuzory, ograniczone , mniej agresywne mapy silnika itp. Ale niewiele to dało. Teraz widać wyraźnie, że zespół ten dostał zadyszki. Owszem, nadal są w czubie, ale jeśli taki stan utrzyma się dalej, Lotus i Ferrari uciekną na tyle Redbullowi, że w końcu zostanie przerwana passa Mr Fingera na tytuły mistrzowskie. Sprawdza się stare przysłowie. Kto stoi w miejscu, ten się cofa. Szczerze, to ten zespół się ośmiesza. Z taką kadrą , zasobami nie poradzić sobie z problemem opon? Trzeba było iść po najmniejszej linii oporu, czyli naskarżyć Berniemu.
Aeromis
18.05.2013 09:47
[quote=Paul Hembery]Było zabawne czytać niektóre komentarze, według których te zmiany wpłyną na przebieg rywalizacji w mistrzostwach. Nie dojdzie do tego[/quote] Entliczek-pentliczek, FIA i jego stoliczek. Paul Hembery nie raz już był czegoś pewien po czym okazało się że nie wiedział (bardzo długo by wymieniać). Teraz też nie wie, kłamie bo musi. Przetestował coś na tegorocznym bolidzie? Nie? To nie wie. Niestety jego komentarze nie są choćby zabawne.
akkim
18.05.2013 06:39
@mateo36wrx :)) Audi nigdy nie zabrzmi jak Ferrari. Pozdrawiam, bo my to gadu gadu o silnikach a temat jest bardziej przyziemny.
mateo36wrx
18.05.2013 06:29
@akkim Może się trochę poważniej silnik odezwie:))
akkim
18.05.2013 06:27
@mateo36wrx Wiem, ale boje się, że jak wleję to paliwo to mi skodzianka spierniczy.
mateo36wrx
18.05.2013 06:25
@akkim Szacun:) Massa bedzie tankował samochody przez kilkadziesiąt minut:)
akkim
18.05.2013 06:17
@ari2k5 Przepraszam, ale ile ich było? Bywały kiedyś wyścigi, że opony pękały /wybuchały/ w trakcie jazdy. Niszczenie opon dzisiaj to zamówienie pod oglądalność. Oni robią opony nie tylko dla tej serii i nie ma płaczu. Potrafią je zrobić. Problem w tym, że ktoś chciał aby takie były. Płacz puszek to finał lamentu. Przed tą sytuacja zasadnie sie tłumaczyli, po tej wypowiedzi ulegli. To jak Twoim zdaniem będzie to odebrane gdyby zaczęli odnosić sukcesy od tej zmiany? @mateo36wrx O tej godzinie to będę już kucał w blokach ze wzrokiem wbitym w startera ;))
mateo36wrx
18.05.2013 06:17
@akkim Najpierw zatankuj auto na shellu na ul Stawki o 11.30:)
ari2k5
18.05.2013 06:11
@akkim delaminujące się opony to naprawdę dla was płacz Red Bulla? nie chcę oglądać wyścigów, gdzie po prostu komuś spada bieżnik w oponach...
akkim
18.05.2013 06:03
Hmm ... No tak, ale jak wpłynie jakiś inny czynnik, powiedzmy będący "tajemnicą" zespołu to tej modyfikacji wielu wam nie wybaczy. I tak będziecie wiązani z tym, że ich postęp to wasza zasługa. Błędem było /moim zdaniem/ bawić się mieszankami w trakcie sezonu. Tym bardziej błąd, że wprowadzacie zmiany po "łzawym apelu" Red Bulli. To gdzieś z tyłu głowy "zwolennikom" Seba zostało zapisane. Regulamin to zasady pisane dla wszystkich, lecz niektórym, bez sukcesów wyraźnie się sprzykrzył. Tyle rozczarowań, pora iść pocieszyć ucho :)