Force India sprzeciwia się zmianom opon
Pirelli chciałoby wprowadzić poprawki do tylnych gum, aby uniknąć delaminacji
23.05.1315:23
1313wyświetlenia
Zespół Force India sprzeciwia się proponowanym poprawkom w oponach, do których potrzebna jest jednogłośna zgoda ekip.
Za kulisami toczono w ostatnich tygodnia dramatyczne negocjacje pomiędzy Pirelli, zespołami i FIA na temat poprawek, jakie mogą zostać wprowadzone do tegorocznych opon. Jedyny dostawca ogumienia chciałby zmienić swój produkt już od GP Kanady, aby uniknąć usterek związanych z delaminacją.
Co prawda FIA wydała zgodę na zmiany związane z bezpieczeństwem - konkretnie stalowego pasa w tylnych oponach na kewlarowy, który był używany w zeszłym roku - jednak niektóre zespoły nie popierają takiego ruchu. Mówi się, że Lotus, Ferrari i właśnie Force India wyraziły swoje zastrzeżenia i są niezadowolone z sytuacji.
Zwłaszcza zespół z Silverstone optuje za pozostaniem przy obecnej konstrukcji, gdyż nawet niewielkie zmiany mogłyby wpłynąć na ich osiągi. Według magazynu Autosport kwestionuje się, czy obecna sytuacja jest wystarczająca, aby martwić się o bezpieczeństwo. Dobrze poinformowane źródła twierdzą, że głównym argumentem ekip sprzeciwiających się zmianom, jest wypowiedź Paula Hembery, który stwierdził, że opony nie miały wpływu na bezpieczeństwo.
Trzeba zaznaczyć, że delaminacje, które pojawiają się kiedy odpada bieżnik, nie wpływają na bezpieczeństwo opon- powiedział szef Pirelli Motorsport.
W czwartek Brytyjczyk spotkał się z zastępcą szefa Force India, Bobem Fernleyem, aby spróbować znaleźć rozwiązanie. Ekipa z Silverstone raczej nie będzie miała prawa weta w tej sytuacji, gdyż FIA zaakceptowała zmiany, jednak Pirelli chciałoby uzyskać zgodę wszystkich ekip.
Zmiana pasa w tylnych oponach najpewniej zaowocowałaby zmniejszeniem okna operacyjnego ogumienia o około 10 stopni. To pomogłoby Mercedesowi, który od początku sezonu ma problemy z przegrzewaniem tylnych opon, jednak najprawdopodobniej Red Bull nic by na tym nie zyskał, gdyż Mistrzowie Świata mają kłopoty z przednimi gumami. Obecnie Pirelli planuje zmiany tylko w tylnych oponach, a przednie pozostają nie zmienione dopóki nie pojawi się jednogłośna zgoda ekip na ewentualne poprawki.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE