Duval najszybszy w treningu przed Le Mans 24h

Audi dyktuje tempo na rozpoczęcie zmagań
19.06.1320:36
Paweł Zając
2599wyświetlenia

Loic Duval okazał się najszybszy podczas sesji treningowej przed wyścigiem Le Mans 24h. Trójkę uzupełniły pozostałe samochody Audi.

Sesja została skrócona po sporym wypadku Traciego Krohna z GTE Am. Duval wykręcił 3:25.514s, na mniej niż godzinę przed zakończeniem jazd, co było wynikiem o prawie sekundę gorszym od Treluyera w Audi #1.

Później co prawda Marcel Fassler przejął jedynkę i poprawił wynik, jednak i tak tracił ponad 0,6s do Francuza. Szwajcar mógłby spróbować pojechać jeszcze szybciej, jednak Krohn rozbił swoje Ferrari w zakręcie Dunlopa i uszkodził bariery, który nie udało się naprawić w trakcie trwania sesji. Wcześniej czerwoną flagę wywieszono po kraksie Erica Luxa w szykanie Mulsanne, po której samochód nie powrócił już na tor.

Toyoty uplasowały się na czwartym i piątym miejscu, jednak ich strata wynosiła już ponad 4 sekundy. Lepszym z zawodników japońskiego producenta był Anthony Davidson przez Kazuki Nakajimą. Nick Heidlfed był najszybszym z prywatnych kierowców w LMP1. Niemiec wcześniej zaliczył kontakt z jednym z samochodów LMP2.

Najszybszy w klasie słabszych prototypów był Bertrand Baguette z OAK Racing, który wyprzedził Maxime Martina z TDS Racing. Prowadzenie w GTE Pro zmieniało się cały czas w trakcie sesji, jednak ostatecznie to Richard Lietz w fabrycznym Porsche znalazł się dwie sekundy przez Kamui Kobayashim w Ferrari ekipy AF Corse. W GTE Am najszybszy był Aston Martin.

Źródło: autosport.com