Honda nie zadebiutuje wcześnie na torze
Japoński producent nie śpieszy się z testami nowego silnika w warunkach bojowych
15.07.1318:01
1193wyświetlenia
Honda nie planuje jazd z nowym silnikiem F1 na torze przed startem testów przedsezonowych w 2015 roku.
Japoński producent powróci do F1 jako dostawca silników McLarena w drugim roku nowych regulacji i planuje odpalenie swojej jednostki na hamowni już najbliższej jesieni. Jednak w przeciwieństwie do plotek mówiących o chęci zdobycia przewagi dzięki testowaniu na torze w 2014 roku, szef motosportu Hondy, Yasuhisa Arai twierdzi, że nie ma takich planów.
Są takie plotki i ludzie o tym mówili, jednak nie mamy takich planów- powiedział Arai.
Jeśli chodzi o możliwość zobaczenia pierwszych jazd nowego silnika, być może prawdopodobnym terminem będzie styczeń lub luty 2015. Mamy nadzieję pokazać wtedy nasz silnik.
Ramy czasowe również utrudnią testy nowego silnika przed tym terminem, a sprawdzenie całego pakietu, wraz z ERS jest oczekiwane dopiero na przyszły rok, dodatkowo Arai Sugeruje, że testy w warsztacie będą bardziej wartościowe.
Wydaje mi się, że bardziej efektywne będą testy na hamowni- powiedział.
Może to dać nam więcej korzyści.
Arai dodał, że oczekuje zarówno plusów jak i minusów wejścia Hondy do F1 w 2015 roku. Podczas gdy Mercedes, Ferrari i Renault będą miały rok doświadczenia w boju ze swoimi jednostkami, Honda zaś będzie miała więcej czasu na rozwój swojego silnika.
Jeśli chodzi o plusy, możemy spędzić więcej czasu na projektowaniu i rozwijaniu silnika- powiedział Arai.
Jednak możemy obserwować inne zespoły i ich problemy, oraz możemy widzieć jak sobie z nimi radzą i jakie poprawki w wydajności wprowadzają. Jednak jak to robią, pozostanie jedynie domysłem.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE