Alonso przejdzie do Red Bulla na sezon 2014?

Autosport opublikował na ten temat bardzo obszerny raport
28.07.1322:30
Mateusz Szymkiewicz
4667wyświetlenia

Zdaniem serwisu Autosport, Fernando Alonso jest kolejnym kandydatem do ekipy Red Bull Racing.

Jak się okazuje, menedżment Hiszpana spotkał się na torze Hungaroring z szefem ekipy Red Bull Racing - Christianem Hornerem, aby rzekomo wynegocjować możliwość jego przejścia z ekipy Ferrari do zespołu z Milton Keynes. Według wiarygodnych źródeł, Red Bull bardzo poważnie zaczął rozważać kandydaturę dwukrotnego mistrza świata, po tym, jak Luis Garcia Abad odbył spotkanie z Hornerem.

Mimo to zarówno Ferrari jak i Abad, menedżer Alonso, zarzekają się, iż tematem rozmowy była dalsza przyszłość Carlosa Sainza Jr w programie rozwojowym Red Bulla. Mimo to, szef austriackiej ekipy ujawnił, że Alonso jest obecnie brany pod uwagę jako następca Marka Webbera. Brytyjczyk zapytany, czy może potwierdzić negocjacje z Hiszpanem lub wykluczyć jego kandydaturę, odpowiedział: Wszelkie rozmowy pomiędzy kierowcą, a każdą ze stron, pozostaną tajne. Ale oczywiście było wielu kierowców, którzy wyrażali zainteresowanie wolnym miejscem.

Plotki łączące 31-latka z Red Bullem są o tyle zaskakujące, gdyż ten posiada kontrakt z Ferrari do końca 2016 roku. Horner podczas rozmów z dziennikarzami nie omieszkał się poruszyć tej kwestii: Czy jest on dostępny? Nie wiem. Trzeba go o to zapytać.

Szef Ferrari - Stefano Domenicali, ujawnił, iż Alonso jest niezbędny jego ekipie. Przede wszystkim, mamy z nim umowę. Nie ulega wątpliwości, iż Fernando jest atutem zespołu. Potrzebujemy go, by ściśle współpracować ze wszystkimi, ponieważ obecnie przechodzimy trudne chwile. Mamy do wykonania pewną pracę i koniec kropka. Tak samo jest dla wszystkich, nie tylko dla niego - zakończył Włoch.

Pomimo tego, że sytuacja Alonso w mistrzostwach zrobiła się dosyć skomplikowana, to Hiszpan uważa, iż jest szczęśliwy, będąc kierowcą Ferrari. Zdaniem Autosportu, słowa Christiana Hornera mogą być jednak gierką psychologiczną, aby zdekoncentrować rywali w trakcie najbardziej intensywnej części sezonu. Plotki łączące Alonso z Red Bullem, co ciekawe mogą pogorszyć sytuację Kimiego Raikkonena, który od dłuższego czasu jest przymierzany do mistrzów świata. Jestem bardzo szczęśliwy [w Ferrari] - powiedział Fernando Alonso. Oczywiście musimy poprawić samochód, aby móc wygrać tegoroczne mistrzostwa. Czterotygodniowa przerwa jest dla was [dziennikarzy] bardzo niebezpieczna. Liczę na spokojne lato.

Christian Horner dodał również, iż jedyną rzeczą, której chce jego zespół, to posiadanie najpotężniejszego składu kierowców. Brytyjczyk zapytany o możliwość stworzenia duetu Alonso-Vettel, odpowiedział, że byłoby interesująco to zobaczyć. Zawsze trzeba myśleć, co jest dobre dla zespołu. Oczywiście dobranie składu ma być z myślą o zespole. W zeszłym tygodniu nie było nic o Kimim. Teraz mówimy cały czas o Fernando. Uważam, że chcemy się upewnić, iż będziemy mieli w składzie kierowców dwóch najszybszych zawodników, którzy chcą wspólnie pracować i osiagać jak najlepsze wyniki.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

33
jednooki_cyklop
29.07.2013 04:52
Fernando już młodszy nie będzie. Być może też widzi problemy z konstrukcją na przyszły sezon. W tej sytuacji przejście do RBR byłoby jego ostatnią szansą na udowodnienie czegoś sobie i światu. Nie wiadomo, czy Red Bull zbuduje najlepsze auto na następny rok, ale niemal pewne jest to, że będzie tam jeździł obecnie najbardziej utytułowany kierowca w stawce, teoretycznie najlepszy. Alonso miałby szansę na sprawdzenie teorii w praktyce :)
paymey852
29.07.2013 10:25
@IceMan11 Nic a nic cię nie rozumiem, znaczy się skoro jest trzykrotnym to jest najlepszy. [quote="IceMan11"] ci co nieco wiedzą o tym sporcie wiedzą[/quote] że aby się naprawdę przekonać kto jest najlepszy muszą być w tym samym bolidzie.
IceMan11
29.07.2013 10:08
@paymey852 Uwierz mi, jego kibice jak i ci co nieco wiedzą o tym sporcie wiedzą czego wart jest Sebastian Vettel :)
robsonhein
29.07.2013 10:03
Widać wyraźnie że Alonso ma już wszystkiego powyżej dziurki w nosie.Ciągle problemy zespołu z tunelem aerodynamicznym brak konkurencyjnego bolidu i wcale nie zdziwi mnie jego przeprowadzka do Czerwonych Byków.
Rashad
29.07.2013 09:58
Vettel swoja szczerosc pokazal podczas Multi-21 :D Mozna rzec, ze byl szczery az do bolu.
Kamikadze2000
29.07.2013 09:35
Mielibyśmy zdecydowanie najmocniejszy skład w stawce. I dominacje na kolejne lata... wchodzę w to! Ale szczerze mówiąc nie wierzę w to. ;) @F1MyLive - F1 jest twoim życiem?? Radziłbym Ci, aby to szkoła stała się twoim życiem. ;) @Adam2iak - Sainz Jr nie ma nawet szansy na starty w STR. Jeszcze sezon jazdy w juniorce i to najlepiej z wynikami. Wtedy pogadamy. :))
paymey852
29.07.2013 09:17
@MPOWER No pięknie tylko Vettel do szczerych też nie należy przykłady są chyba zbędne. Sama plotka jest ciekawa ale totalną bzdurą no chyba że Alonso wie coś więcej na temat nowego silnika no to wtedy można by traktować to jakoś poważnie. Chyba nawet najwięksi fani SV chcieli by się raz na zawszę przekonać co jest wart. Ja osobiście nie mogę się doczekać jak nowy partner będzie startował
Adam2iak
29.07.2013 08:06
A może Red Bull poczuł, że kontrakt z Kimim wymyka im się z ręki i chwytają się wszelkich sposobów, żeby wywrzeć na niego presję - najpierw słodzenie Ricciardo i test w RB9, teraz plotki o Alonso...
MPOWER
29.07.2013 07:50
Vettel juz się wypowiedział na ten temat. Powiedział, że nie chce Alonso w swoim zespole. Nie ma nic do Alonso ale wg niego Raikkonen jest szczery na torze i poza torem. A to jest łatwiejsze w relacji dla Niemca, aby mieć takiego partnera.
xdomino996
29.07.2013 07:29
Panowie, czy my rozmawiamy o tym samym Alonso, o tym który po przejściu do McLarena chciał zostać tam do końca kariery, a jak zaczął przegrywać z debiutantem to wyjawił każdy smród z zespołu i jeszcze się wielce burzy? Nie obraźcie się, ale to typ człowieka/kierowcy, który potrzebuje hierarchii w zespole. Musi być nr 1 i nr 2, oczywiście to Fernando musi być tym nr 1.
Adam2iak
29.07.2013 06:36
Czyli co, Sainz Jr za Webbera? ;D
Carolius
28.07.2013 11:45
Jak dla mnie mało prawdopodobne ale możliwe. Alonso chce sukcesów i nie zdziwiłby mnie taki ruch :) Czas pokaże, jak to się skończy :D
Arya
28.07.2013 11:35
Wow... Czytałam te ploteczki na forum autosportu, jakie urocze przyprawienie sezonu ogórkowego i zbliżającej się przerwy, myślę sobie, no nikt w to nie uwierzy, ale jak sobie można popuścić wodze fantazji, pospekulować, ach... Ale potem patrzę, autosport daje to na główną, WTF? Nadal jednak sądzę, że to smakowita plotka, a dla każdego zyski: Alonso może wywrzeć trochę presji na Ferrari, Red Bull na Kimiego, poza tym dużo gadania o Red Bullu, czy nie o to chodzi? :D Różne rzeczy się działy w F1, ale to naprawdę byłoby nieprawdopodobne. Red Bull prosiłby się o nieszczęście parując Seba i Fernando. Gorąca głowa Vettela, terytorialność i ego Alonso, iskry by się sypały. Nie wiem, czy umieliby sobie z tym poradzić, skoro nawet z obecnym duetem nie bardzo im wychodziło. Są jakieś argumenty, zabranie jednego z głównych rywali, PR... No niby zatrudnienie Kimiego i tak jest bardziej ryzykowne w kontekście WDC w porównaniu do np. Ricciardo... Ale jednak mniej grozi destabilizacją i awanturami w zespole. Niedawno Alonso deklarował dozgonną miłość do Ferrari, ale wcześniej deklarował coś odwrotnego, a dzisiejsze Ferrari to nie Ferrari z poprzedniej dekady, latka lecą, frustracja wzrasta... Więc może upatrywać w tym korzyści, zwłaszcza patrząc na Lewisa, który rozstał się z McLarenem. Aco z miejscem w Ferrari? Znów przestrzeń dla fantazji. Przeprosiny z Icemanem? Wszak mówił, że jego decyzja może będzie wydawać się głupia, a któryś z młodszych kierowców byłby mniej pewny, nadawałby się lepiej później za Massę... W każdym razie, byłby ciekawy sezon :D A może transfer wymienny i Vettel zarazem do Ferrari? Tylko po co? Dla sentymentalizmu? Nieee, to chyba jeszcze bardziej nieprawdopodobne... No i kto w tym wszystkim przyjdzie spłacić kontrakt, bo przecie nie Santander :] To autosport zaczął, a poza tym jest sezon ogórkowy, no, i mózg się przegrzewa od tego upału :>
+AS+
28.07.2013 11:32
@MPOWER Z moich ust tego nie uslyszysz. Ja jestem na przejsciem kogokolwiek do RBR, bez wzgledu na to czy to Kimi czy Ricciardo. (choc wolalbym tego 1go, ze wzgledu na to ze nie widze wielkiego potencjalu w tym 2gim)
Rashad
28.07.2013 11:22
@MPOWER Zartujesz, prawda? Nie zrozum mnie zle, Vettel predkosc ma ale zeby osiagnac taka klase jak Alonso to musi jeszcze wypic chyba beczke Red Bulla.
damian8126
28.07.2013 11:06
@Dante Walczył tylko i wyłącznie dzięki pechowi RBR .ile to punktów Vettel w 2010 stracił przez swoją głupotę i awarie bolidów? Bahrain ,pewnie by wygrał ,Australia - pewne prowadzenie - awaria hamulców ,Korea - silnik mu strzelił na pare okr przed końcem. Czy Alonso wtedy miał takiego pecha? Nie ,jedynie mu w Malezji wybuchł silnik ale to i tak jechał gdzieś na p8. W 2012 sytuacja była podobna ,na początku sezonu bolid był tragiczny ,cudem wygrał w Malezji ,a potem starał się trzymać blisko czołówki i gdyby nie awarie Vettela w Walencji i Monzy to mistrzostwa dużo szybciej były by roztrzygnięte ,choć ogolnie to Hamilton powinien mieć mistrza w 2012. I ja nie jestem ani fanem Vettela ani Alonso jak coś ;)
Dante
28.07.2013 10:49
@damian8126 - W 2010 i 2012 wcale nie miał czym walczyć. ;)
MPOWER
28.07.2013 10:44
No patrzcie jakie poruszenie w temacie i iskierka nadzieje w fanach Alonso. Ale gdy Kimi miałby iść do RBR - to NIEEE. Bo to zespół Vettela, bo wszystko jest pod niego itd. Chciałbym Ferdunia w RBR. Trochę poobrywa od młodego Niemca a i skończy biadolić, że walczy z Neweyem a nie z Sebastianem ;)
damian8126
28.07.2013 10:16
Alonso na pewno już jest sfrustrowany tym ,że od przejścia do Ferrari nie dostał on w ani jednym sezonie bolidu mogącego walczyć o MŚ i ja osobiście bym się nie zdziwił jeśli by przeszedł do RBR. MSC też mówił że zakończy kariere w Ferrari.Jest też opcja taka że bedzie wymiana Vettel - Alonso ale to jest w 99% niemożliwe i druga bardziej realna przy odejściu Alonso że do Ferrari wróci Raikkonen.
ahn
28.07.2013 10:02
Ciekawy news. Na pierwszy rzut oka wydaje się to nieprawdopodobne, ale rok temu też mało kto myślał, że Hamilton opuści McLarena i przejdzie do Merca. Nigdy nic nie wiadomo.
+AS+
28.07.2013 09:53
@IceMan11 Ok, moze zle to ujalem, ale jezeli by bolid RBR mial ogromny potencjal (cos typu bezkonkurencyjnej konstrukcji z 2011 lub moze nawet Ferrari z 2004, Williamsa z 1992 lub McL z 1988/89) a w jednym teamie by bylo dwoch walczacych ze soba kierowcow... mogloby byc ciekawie (zbyt male slowo, bo by bylo baaardzo ciekawie, co by tez moglo wplynac pozytywnie na F1, ze wzgledu na zacieta walke 2 kierowcow). Mogloby byc tez wyraznie "wsparcie" dla jednego kierowcy (jak to bylo w McL w 2007, z poczatku troche dla Alonso, co sie diametralnie zmienilo) i nici z widowiska, jak i jeden bylby lepszsy od 2go. No ale... cos czuje ze ten fotel w RBR juz jest "zaklepany" dla Kimiego
F1MyLive
28.07.2013 09:37
@jpslotus72 Dzięki:)
jpslotus72
28.07.2013 09:36
@F1MyLive [quote="F1MyLive"]Mam pztanko (zaraz to usune) co zrobic jak na klawiaturye wszystko sie wzmiesyalo i nic nie idyie napisac ,itd...[/quote]Lewy SHIFT + Lewy Ctrl (tzn. przycisnąć jednocześnie)?
MPOWER
28.07.2013 09:32
Założę się, że ten news będzie miał więcej komentarzy jak dzisiejszy wyścig :P Reszty nie chce mi się pisać, bo Alonso gdyby przeszedł do RBR co jest w ogóle niemozliwe, tak czy siak odejdzie z podkulonym ogonem.
F1MyLive
28.07.2013 09:29
@IceMan11 Ja tylko pisze co myślę , a może myślę źle....:) Czasem za dużo mówię (pisze) ...
jpslotus72
28.07.2013 09:29
Dla uzupełnienia kontekstu, fragmenty tekstu sprzed ok. 2 tygodni:[quote]Przed rokiem Alonso powiedział, że nie walczy z Vettelem, ale z głównym konstruktorem Red Bulla, Adrianem Newey’em, czym nie zyskał sobie sympatii ze strony austriackiego zespołu. W tym sezonie jednak lider Ferrari wypowiedział się już w innym tonie. "Może niektórzy ludzie źle to zrozumieli. Chciałem tylko powiedzieć, że ciężko jest walczyć przeciwko bolidowi, który ma potencjał na to, by zająć pierwsze dwie pozycje w każdym wyścigu. W tym roku to już nie jest aktualne. Sebastian prowadzi, ponieważ wykonuje najlepszą pracę.” - uważa Hiszpan. Alonso potrafi sobie także wyobrazić, że mógłby się spotkać z Vettelem w jednym zespole, ponieważ obaj „wzajemnie się respektują”. Ale musiałoby to być Ferrari, ponieważ mistrz świata z sezonów 2005 i 2006 nie zamierza się już przenosić do żadnego innego zespołu. „Nie planuję zmiany zespołu. Nie wiem, jak długo jeszcze będę w Formule 1. Możliwe, że pozostanę jeszcze po roku 2016 (po wygaśnięciu obecnego kontraktu). Musiałbym znaleźć motywację, aby mnie to bawiło i żebym czuł się przy tym bezpiecznie. Wszystkie te aspekty będą grały swoją rolę, kiedy będę rozważał przedłużenie kontraktu. Ale jeśli będę kontynuował (karierę), to w Ferrari.” - zapewnia Alonso.[/quote]źródło: http://f1sport.autorevue.cz/alonso-letos-nebojuji-s-neweym-ale-s-vettelem.-odvadi-nejlepsi-praci-36640
F1MyLive
28.07.2013 09:27
@kabans Zgodzę się. Moja trójka to Alo, Ham i niedoceniany Hulk.. Nie ma szans SV musi być gwiazdą za wszelką cenę.... Takie prawo biznesu , oni muszą stworzyć kogoś leprzego niż Szumi i promować puszki:( A jako Fan Alo nie jestem z tego szczęsliwy... Chociaż Vettel też złym kierowcą nie jest , tak na liście 4, 5..
IceMan11
28.07.2013 09:26
@F1MyLive Stwierdziłem, że w tej dziecinadzie nie będę brał udziału. Zwłaszcza, że zaczyna się robić powoli wysyp fanasów Alonso, którzy JUUUŻŻŻ piszą kto jest lepszy. Błoże świnty...
F1MyLive
28.07.2013 09:23
@kabans Wiedziałeś co się dzisiaj z Masą i Alonso też troche działo? Zostawali nieźle;( Ciekawy jestem co Masa robiłby w RBR , czy dałby radę wygrywać wyścigi , czy już się chłopak całkiem wypalił....
kabans
28.07.2013 09:19
nie dziwie sie alonso ze chce uciec ale bolid ferrari w tym sezonie jest gorszy tego w zeszłym. Co z tego, ze mieli dobry początek? Ferrari po prostu nie ma możliwości stworzenia konkurencyjnego bolidu z takimi ludźmi jak chociażby domenicali. [quote="F1MyLive"]...[/quote]nie wydaje mi się zeby kierowcy byli traktowani jednakowo. Wydaje mi się ze Alonso jeśli przyszedłby do red bulla to tylko jako pierwszy kierowca. Czy są w stanie zdegradować swoją gwiazdeczkę do roli pomagiera? Dla mnie najlepsza 3 kierowców to alo i ham i ktoś jeszcze ale na pewno nie vet i rai (trochę dziecięce wywody ale cóż)
F1MyLive
28.07.2013 09:14
@+AS+ Fakt , jeśli o to chodzi to jestem też za ... Wreszcie ludzie by zobaczyli kto jest lepszy , Alonso czy Vettel.... ( ja za Alonso):) @IceMan11 gdzi twój komentarz zginął?
+AS+
28.07.2013 09:07
Jestem za! Nie tylko ja. Bernie tez, bo to dobrze wplynie na widowisko. No i w koncu bedziemy swiadkami niewiarygodnego widowiska, ktore bedzie moglo pomoc zweryfikowac nam jak duza przepasc jest miedzy Vettelem a Alonso ;)
IceMan11
28.07.2013 08:59
Doprawdy zabawne. Producent oranżadek dyktuje warunki, a w kolejce ustawiają się mistrzowie.