Indie wypadają z kalendarza Formuły 1 na sezon 2014

[quote="Grzesiek1713"]Raczej będzie i Korea i New Jersey kosztem Indii i Korei[/quote] Oczywiście chodzi o Koreę Południową i Północną;)

@Zykmaster - Przypominam, że taki Williams też musiał dostać "Arab money" żeby w ogóle zacząć cokolwiek znaczyć w tym sporcie. Więc raczej niewiele wiesz z perspektywy historycznej o RBR, na swoje osądy lepiej poczekaj 10-20 lat. @maciejas512 - Gdybologia ze skrajnymi objawami hejtowania.

Moim zdaniem ani Indie ani Korea nie mają klimatu. Myślę że nikt by nie płakał gdyby wymienione tory wypadły z kalendarza oprócz samych zainteresowanych. @Zykmaster <--- W końcu ktoś napisał prawdę o tym użytkowniku. Prawda jest taka że jakby inni mieli do dyspozycji taki budżet, np Lotus to podejrzewam że Puszki nie były by dominującym zespołem przez te lata.

@Masio Jak można nie lubić jednego z najlepszych Tilkodromów? Ten tor ma wszystko i nawet więcej niż ówczesne tory F1, brak kibiców mi nie przeszkadza lecz układ toru jest wręcz wyśmienity. Prosta pierwsza sekcja, trochę kręta druga no i co najważniejsze to 3-ci sektor bardziej uliczny niż typowy wyścigowy F1... Pierwsze Gp było znakomite i nikt temu nie zaprzeczy, pozostałe nie były wiele gorsze a i dawały radość z oglądania. Co do Gp Indii to ten tor był ok ale prócz tej szybkiej szykany (gdzie Felipe lubił wypadać) nie prezentował niczego szczególnego. Jak już się rozpędziłem to jeszcze wypowiem się na temat Austin, tor w 2 pierwszych sektorach dynamiczny/prosty, ostatni sektor dosyć kręty wymagający od kierowcy umiejętności. Co do GP Austri 2014 jeżeli Renault nie nawali z konstrukcją silnika to domowe Gp zostanie u właściciela, co do Soczi się nie wypowiadam bo oprócz obrazków nie jeździłem na symulatorze póki co... Pozdrawiam Serdecznie :) [color=red]Reszta wycięta przez moderatora.[/color]

Bernie rządzi dosłownie na całej planecie. Jak odwołuje wyścigi w kraju gdzie żyje miliard homo sapiens to normalnie mi staje. Dobrze, że nie ma to wpływu na orbitę naszej planety.

@jpslotus72 Może ilość trybun zawsze wypełnionych ale 2021 to faktycznie daje do myślenia bo niektórzy płacą tyle baniek że z biletów nie uzbierasz.

jplotu72 - Hungaroring cieszy się popularnością wśród polskich, austriackich i fińskich kibiców. Trybuny były prawie pełne. P.s. Właśnie wracam z Budapesztu z gp :-)

Mnie Indie się podobają - głosy ze strony zespołów na temat tego toru też były pozytywne. Takie rozgrywanie GP z rocznymi przerwami (na razie jedną) nie jest dobre dla samego obiektu - nie wiem, jak jest on wykorzystywany poza F1 (taki Nurburgring np. gości inne serie, chociaż też popadł w spore tarapaty). Poza tym - mamy w stawce całkiem dobry indyjski zespół, co też powinno mieć znaczenie marketingowe. Ale na marginesie - może mi ktoś wytłumaczyć, jak to robią Węgrzy, że nie tylko tak długo (i bez przerwy) utrzymują w kalendarzu tor, o którym mówi się, że pod względem wyprzedzania przypomina Monako (ale nie ma tej charyzmy), ale właśnie przedłużyli kontrakt na GP Węgier na Hungaroringu do 2021 roku! W czasie, kiedy takie tory jak Spa (a Bernie straszył nawet Monzę) mają problemy i wiszą w kalendarzu niemal na włosku... To jakiś węgierski cud. Bernie, komentując przedłużenie kontraktu z Węgrami, powiedział "Atmosfera jest tu dobra. Jest to w starym stylu i to samo zobaczymy w Austrii." Myślałby kto, że Stary Lis jest taki sentymentalny (w kwestiach kontraktowych)... źródło: http://f1sport.autorevue.cz/madarsko-prodlouzilo-smlouvu-na-grand-prix-do-roku-2021-36827

Za Indiami też nie przepadam, ale Koreę lubię. Ciekawe, czy to rzeczywiście chodzi o to, że dwa wyścigi byłyby zbyt blisko siebie, czy może jednak o coś innego (wiadomo co)?

Korea też mogłaby wypaść z kalendarza. Nie przepadam ani za GP Korei, ani za GP Indii, bo te wyścigi są nudne.

Moim zdaniem Bernie przygotowuje grunt pod wprowadzenie jednego Gran Prix na kraj, co dwa lata - tak, żeby doić wszystkie możliwe tory po równo. ;)

Tak czy owak bardzo sie cieszę, że są jakieś roszady na początku sezonu. Mam też nadzieję, że to Valencia zorganizuje GP Hiszpanii, bo coś tam podobno Catalynua szumiała, że nie chce się wymieniać. No i niech New Jersey będzie w kalendarzu na sezon 2014, bo jest zdecydowanie za mało w pełni ulicznych torów.

Raczej będzie i Korea i New Jersey kosztem Indii i Korei

To i tak za mało, a w przeszłym roku będzie musiał wylecieć ktoś inny.

@leni93 Czytałeś do końca? Mam nadzieję że dzięki temu będzie miejsce na New Jersey, bo zapowiada się niezły sezon.

Mam nadzieje, że wróci ten tor jeszcze do kalendarza, podobał mi się i według mnie to jeden z lepszych torów w wykonaniu Tilke

@wojtek99733 @Mahilda111 Australia i Chiny to nei Indie i Bernie o tym wie :) a tak na serio to oczywiscie tam sa inne rzeczy odpowiedzialne za taka a nie inna sytuacje o ktorych sie chyba nie dowiemy

New Jersey to chyba w 2015 ?

Ma może ktoś prowizoryczny kalendarz na 2014 rok z uwzględnieniem New Jersey, Rosji i Austrii oraz braku Indii?

Datę GP Indie zajmuje Soczi. Indie muszą iść na początek sezonu, bo końcówka jest przepełniona. Ale dziwne, że nie stanie się tak już w 2014 roku.

Nie było też problemu w 1996 roku, kiedy to Australia rozpoczynała nową kampanię, a rok temu kończyła...

Jakoś kiedyś nie było problemu z przerzuceniem Shanghaiu na początek sezonu, pomino, iż był on rozgrywany pod koniec sezonu poprzedniego... Zapewne w 2015 roku wyścig odbędzie się między GP Chin, a Bahrajnu.