Ilta-Sanomat: Raikkonen przejdzie do Ferrari

Zdaniem gazety, Dietrich Mateschitz jest gotów podpisać kontrakt z Fernando Alonso
14.08.1309:12
Mateusz Szymkiewicz
3618wyświetlenia

Zdaniem fińskich mediów, Kimi Raikkonen zadecydował o przejściu na kolejny sezon do ekipy Ferrari.

Fin po dwuletniej przerwie powrócił do Formuły 1 w sezonie 2012 jako zawodnik Lotusa, którego barwy reprezentuje do dnia dzisiejszego. Zwycięzca tegorocznego Grand Prix Australii był dotychczas łączony z posadą w Red Bullu, aczkolwiek zdaniem fińskiej gazety Ilta-Sanomat, która powołuje się na swoje źródła, 33-latek wróci w przyszłym roku do Ferrari.

Zdaniem gazety, Raikkonen ma zająć miejsce Fernando Alonso, z którym kontrakt jest gotowy podpisać właściciel ekipy Red Bull Racing - Dietrich Mateschitz. Mimo to spora część osób w padoku Formuły 1 uważa, iż zobaczenie w jednej ekipie Sebastiana Vettela i Fernando Alonso jest mało prawdopodobne.

Byłem zaskoczony, kiedy usłyszałem te doniesienia - powiedział Daniel Juncadella, kierowca Mercedesa w mistrzostwach DTM. Ciężko jest mi w to uwierzyć. Oczywiście będzie miał ponownie duże szanse na zostanie mistrzem świata, jeśli dołączy do Red Bulla.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

35
derwisz
15.08.2013 11:48
@modlicha Generalnie też tak uważam, tzn ze Kimi nie zgodzi sie na bycie nr 2. Ale jak mówia każdy ma swoją cenę, a Red Bull kasy ma jak lodu więc .... . Jednak jest to na tyle mało realne ze można tę możliwość rozważać tylko w sezonie ogórkowym. Zgadzam się, że dużo bardziej prawdopodobne jest przejście Kimiego do Ferraari i stworzenie duetu z Alonso. Myślę, że szanują się na tyle, ze gdyby doszło do takiego transferu to sprawę liderowania rozstrzygaliby na torze i obaj zrobiliby wszystko żeby pokonać Vettela, byle by tylko bolid im na to pozwolił. Kimi raczej nie przejdzie do Ferrari jeżeli nie będzie miał przekonania, ze przesiada się do bolidu lepszego od Lotusa. A może się mylę i przejdzie do Ferrari nie mając przeświadczenia o wyższści FER nad LOT i z braku możliwości zasiadania w mistrzowskim bolidzie znajdzie sobie inne wyzwanie. Takim wyzwaniem mogłoby być pokonanie Fernando w ramach jednego zespołu. Wszak obaj uznawani są za dwóch najlepszych kierowców w stawce i każdy z nich uważa, że to on jest tym najlepszym, więc nie mając szans udowodnić swojej wyższości nad Neweyem mogą dojść do wniosku, że maja coś do udowodnienia sobie nawzajem.
modlicha
15.08.2013 09:11
Ale dlaczego nikt nie rozważa możliwości , że Kimi przejdzie do Ferrari ale za Masse? I stworzą w ferrari super duet. Top dwójka w jednym zespole. To by było coś. Myślę że ALO i RAI szybciej się dogadają niż VET vs RAI, czy nie daj Boże ALO vs VET. [quote="derwisz"] Kimi jest już człowiekiem spełnionym w F1 i nie jest mu obca myśl o rychłej emeryturze, można wyobrazić iż za bardzo duże pieniądze zrezygnowałby z własnych ambicji i zgodziłby się na bycie tłem dla Vettela [/quote] Nie, nie zgodze się z tym. Myślę że Kimi wracał do F1 z myślą zdobycia jeszcze drugiego tytułu. Nie zgodzi się na bycie pomagierem Vettela.
derwisz
15.08.2013 07:37
ALO w RBR przy równym traktowaniu (na inne warunki Hiszpan się nie zgodzi) oznaczałoby koniec mitu "wielkiego kierowcy" Vettela albo klęskę Red Bulla (bardzo prawdopodobny konflikt między kierowcami i ich zespołami podobnie jak to było w Mc Larenie zniszczyłby zespół od środka). Na zaden z tych dwóch wariantów RBR nie może sobie pozwolić więc na 99.999 % w przyszłym sezonie nie zobaczymy ALO i VET w jednej stajni. Z tego podobnych powodów również mało prawdopodobne jest przejście RAI do RBR (tutaj z uwagi na spokojny charakter Fina jednak mogłoby obejść się bez eskalacji konfliktu ale i tak psychika i wizerunek Vettela doznałyby zbyt dużego uszczerbku a to byłoby sprzeczne z "racją stanu" Red Bulla ) . Aczkolwiek z uwagi na to, ze Kimi jest już człowiekiem spełnionym w F1 i nie jest mu obca myśl o rychłej emeryturze, można wyobrazić iż za bardzo duże pieniądze zrezygnowałby z własnych ambicji i zgodziłby się na bycie tłem dla Vettela (w takim przypadku transfer do RBR byłby bardzo prawdopodobny). Pokonanie Kimiego w bezpośredniej "rywalizacji" dałoby Vettelowi jakiś tam argument na to, że nie jest takim kiepskim kierowcą jak go malują i niewątpliwie zwiększyłoby jego wartość marketingową co byłoby z pożytkiem nie tylko dla Seby ale i dla Red Bulla.
Kamikadze2000
14.08.2013 08:49
@ROOK - ależ przecież biły się o niego... ten go nie chciał i ten go nie chciał... ;)
akkim
14.08.2013 06:56
no i niech Ktoś powie, że na torze nie można podsłuchać więcej niż oglądając wszelakie relacje w TV. Jak napisałem pod jednym z postów, plotka w boksie to MOC. Moc, której nie wolno puszczać mimo uszu, bo coś z niej zawsze wynika.
Simi
14.08.2013 05:50
@IceMan11 Tak? Jesteś pewien, że by przegrał? Bo ja nie. Obaj są znakomitymi kierowcami ze ścisłej czołówki, ale Nando cenię wyżej i de facto więcej osób tak uważa. Nie zamierzam tu rozmawiać "o wyższości Bożego Narodzenia nad Wielkanocą", bo obaj są naprawdę dobrzy, ale dziwi mnie, że skreślasz Alonso. Choć z drugiej strony - w Red Bullu wszyscy będą robić pod Vettela, to Vettel jest liderem i nie dadzą wygrać Nando.. ale to czarny scenariusz, wierzę, że jednak będzie inaczej (jeśli dojdzie do tego transferu).
adamo342
14.08.2013 05:39
Falarek- tak miało być w przypadku Hamiltona kiedy przeniósł się do Mercedesa,wszyscy mówili,że strzela sobie w kolano a teraz ma spore szanse na tytuł a Mclaren ledwie zdobywa punkty.
ROOK
14.08.2013 05:13
[quote="f1wm"]Zdaniem fińskich mediów…[/quote][color=white].[/color] Tak, tak… Już w zeszłym roku „zdaniem fińskich mediów” Kovalainen był wręcz rozchwytywany przez połowę zespołów stawki…
MairJ23
14.08.2013 05:04
@Mahilda111 na serio opierasz swoje zdanie na tym co Horner powiedzial ?:) dobre :)
MPOWER
14.08.2013 04:14
Powoli sie puzzle układają :) @THC-303 A któż to wie. Mają Allisona, Byrne itd. To byłby policzek Alonso, gdyby odszedł z Ferrari a Kimi zdobyłby tytuł :D Ferdek zapadłyby się pod ziemię :) W okolicach Monzy się wszystko wyjaśni :) Jeszcze niecały miesiąc do 8 września.
THC-303
14.08.2013 04:12
[quote]Największy ubaw byłby jakby do tej zamiany doszło a w 2014 Ferrari miało mistrzowski samochód a RB by dołował cały sezon[/quote] Akurat na to bym nie liczył ;)
IceMan11
14.08.2013 03:23
Wreszcie dostałby po tyłu, ale jakim kosztem? Wojna w zespole byłaby aż nadta.
Simi
14.08.2013 03:06
@Asmodeus Haha, może faktycznie o to chodzi, taki zgryz hejterów ;D
Falarek
14.08.2013 03:06
Największy ubaw byłby jakby do tej zamiany doszło a w 2014 Ferrari miało mistrzowski samochód a RB by dołował cały sezon . Ale by miał FA minę :)
marrcus
14.08.2013 02:50
Simi, bo on sra do swojego gniazda
Asmodeus
14.08.2013 02:46
@Simi jeszcze nie tak dawno pisano tu jakimi frajerami okazaliby sie "hejterzy" Vettela gdyby ten wstąpiłby do Ferrari, teraz role odwróciły sie i wszelkie płacze i lamenty są absolutnie zrozumiałe :D hejtuj Alonso w Ferrari, kibicuj mu w Red Bullu, forza Iceman11!!!
Carolius
14.08.2013 12:47
:D Robi się ciekawie :D Nie mogę doczekać się rozwiązania tej sytuacji :)
SilverX
14.08.2013 12:42
To się dopiero porobiło w tym cyrku, żeby miejsce w RB było bardziej prestiżowe niż w "legendarnej" marce z Włoch... Niestety wątpię, że Ferrari z tymi swoimi problemami będzie jakoś super konkurencyjne w przyszłym roku.
Reyon
14.08.2013 12:37
Tak, Hamilton też miał nie przejść do Mercedesa, a jeżeli już śmiałby przejść do niego to na pewno miał tego żałować.
Simi
14.08.2013 12:36
@IceMan11 A dlaczego tak sądzisz?
IceMan11
14.08.2013 12:31
To będzie koniec dla RBR jeśli w ich szeregi wstąpi Alonso.
iceneon
14.08.2013 12:27
Jeśli wróci Robert, to z mocnych zespołów pozostanie jedynie Lotus.
Saruto
14.08.2013 10:25
RBR chce zdominować f1 więc na pewno będzie tam jeździł ktoś mocny ;)
iceneon
14.08.2013 09:26
Czy Ferdek, czy Kimi pójdzie do RBR, zacznę im kibicować (RBR). Jeśli pójdzie tam Ricciardo, to problem zgłowy :)
Mahilda111
14.08.2013 09:17
@Wmiarenietypowy Horner ujawnił, że Vettel nie ma głosu przy wyborze drugiego kierowcy na sezon 2014.
Wmiarenietypowy
14.08.2013 09:14
Vettel sie nie zgodzi na przyjscie Alonso. Po co mu to? Raikkonena raczej nie zobaczymy w Ferrari, a jeśli już to za Masse
Kamikadze2000
14.08.2013 08:58
To byłaby ogromna rewolucja w stawce... Ale poczekajmy na wiarygodne źródła, a nie plotki... ;)
adnowseb
14.08.2013 08:44
Alonso w RBR, moim najbardziej nielubianym teamie? Okropność! Zostaje nadzieja ,że to ''wyssane z palca'' bajeczki Ilta-Sanomat, które się nie spełnią. [quote]Mimo to spora część osób w padoku Formuły 1 uważa, iż zobaczenie w jednej ekipie Sebastiana Vettela i Fernando Alonso jest mało prawdopodobne.[/quote] Nie tylko ludzie z padoku tak uważają,spora część kibiców również.
Mahilda111
14.08.2013 08:31
@iceneon Sezon ogórkowy przed sezonem 2010 był najlepszy i długo nic go nie przebije :P
iceneon
14.08.2013 08:27
@Gie Dokładnie. To najlepszy sezon ogórkowy od lat.
Gie
14.08.2013 08:19
Brakuje tylko informacji że Alonso idzie do RBR za Vettela a ten przechodzi do Ferrari :D
kurcjusz
14.08.2013 07:53
Mnie również taka przyszłość Kimiego wydaje się być od czapy. Jeśli chce przejść do innej ekipy aby zdobyć mistrza to powinien do RedBula, jeśli natomiast chce czuć pewną dozę wolności i cieszyć się jeżdżeniem na własnych warunkach - pozostać w Lotusie. Ferrari nie gwarantuje mu chyba żadnej z tych opcji.
Mahilda111
14.08.2013 07:29
Osobiście uważam, że jeżeli Alonso odejdzie z Ferrari to i Massa poleci, no bo po co go trzymać? Kimi nie jest typem kierowcy, który wymaga podziału na numer 1 i 2, więc Ferrari mogłoby zatrudnić obok niego np. Hulkenebrga i kosić solidne punkty, aby wreszcie mieć realne szanse na tytuł wśród konstruktorów.
Angulo
14.08.2013 07:26
To ma sens. Ferrari odpuszcza ten sezon, mimo że Alonso jeszcze ma szanse, Kimi przeszedłby do Ferki za Hiszpana i Massa znów pewnie zostałby w Ferrari, a więc mielibyśmy powrót do lat 2007-09. No i stary, zabetonowany układ składów od czasu przejścia Buttona do Maka byłby już kompletnie rozregulowany.
Zajkos
14.08.2013 07:22
Uuuu zaczyna być ciekawie !:D Ale czy Alonso jest gotów ? ?