Marko zasugerował, że Red Bull nie jest już zainteresowany Raikkonenem

Coraz bardziej prawdopodobny wydaje się być angaż Daniela Ricciardo
19.08.1309:19
Mateusz Szymkiewicz
2281wyświetlenia

Dr Helmut Marko zasugerował, że Kimi Raikkonen nie jest już w kręgu zainteresowań ekipy Red Bull Racing.

Doradca stajni z Milton Keynes postanowił odnieść się do Fina, po tym, jak jest on coraz częściej łączony z Ferrari, dodając również, iż nie znajduje się on już w planach Red Bulla. W związku z tym bardzo prawdopodobne wydaje się być zatrudnienie Daniela Ricciardo, o czym donosił w ostatnich dniach niemiecki Bild.

Nie jestem zdenerwowany - powiedział Dr Helmut Marko. Nie zapominajmy, że wciąż mamy Vettela. Mimo to [zatrudnienie Ricciardo] jeszcze tej sprawy nie sfinalizowaliśmy.

Szef Toro Rosso - Franz Tost, zapytany o odejście Ricciardo, odpowiedział, że nic nie wie.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

15
Rashad
19.08.2013 11:17
@Kamikadze2000 Zauwaz jednak, ze Kimi ma o pare lat wiecej doswiadczen na karku oraz dodajac jego chlodny charakter raczej by sie nie wkrecil w jakas walke z druga sciana garazu. Seb mialby tylko i wylacznie wsparcie zespolu jako takiego oraz fakt, ze jest tu dobrze zadomowiony. Przykro mi ale Seb popelnil zbyt duzo debilnych bledow pod presja i mysle, ze po paru lepszych weekendach w wykonaniu Kimiego zwyczajnie by pekl, ale to moje zdanie i nie kazdy sie z tym zgodzi. Poza tym to i tak jest na zasadzie "gdyby babcia miala wasy". Ja sie w srodku ciesze, ze sprawa transferu wyglada juz na nie aktualna. Widac to na przykladzie Marka, bo mimo iz on nie jest jednak rownorzednym rywalem dla Seba to dzieki niemu widac, jakie rozne smrodki potrafia wyjsc nawet u mistrzow swiata - w zespole gdzie wszystko dziala jak w zegarku ( a moze sie tak tylko wydaje). Mysle, ze Kimi ma juz dosc takich spraw,gierek intryg itp i zwyczajnie chce miec wolnosc i skupic sie na jezdzie, a poki co Lotus mu to zapewnia. Smiem sie jeszcze tylko nie zgodzic z zapleczem technologicznym Byków. Z tego co sie orientuje to absolutnie niczego im nie brakuje, nie sa np. na poziomie FI. Kompletne zaplecze technologiczne + odpowiedni ludzie na odpowiednich miejscach i efekty sa jakie widzimy. W Ferrari brak drugiego skladnika i po prostu rozpacz (jakies tlumaczenia o wadliwie dzialajacym tunelu, to wg mnie pic na wode).
MPOWER
19.08.2013 09:45
@Simi Tego nie zakładam, bo RBR to zespół Vettela i Marko :) @Ferrarif1 Przestań pisać o czymś, o czym nie masz pojęcia.
Kamikadze2000
19.08.2013 08:10
@Simi - RBR zawsze słynął ze świetnego pakietu przede wszystkim w kwalifikacjach, a ich siłą był docisk generowany przez spaliny z wydechu. Ale w wyścigu już ta nowinka wiele nie wnosiła, gdyż nie mogli jej cały czas używać. Kilkakrotnie więc brakowało tempa w wyścigu na całym dystansie i Vettel ledwie odnotowywał swoje zwycięstwa (np. Hiszpania, Monako). W 2010r. bolid praktycznie co drugi weekend sprawiał problemy w sferze technicznej. W 2012r. z kolei stracili kompletnie tempo i docisk tylnej osi po zakazie kontrowersyjnej nowinki Newey'a. Tytuł wygrali dzięki równej jeździe oraz dobrej końcówce sezonu, w połączeniu z problemami rywali, a zwłaszcza McLarena, który miał zdecydowanie najszybszy bolid na przestrzeni sezonu. Z pewnością przewagi technologicznej na poziomie Ferrari i Williamsa nigdy nie mieli. Jedyne, co jest niepodważalne, to fakt, iż RBR zawsze posiadał równą formę - na każdym torze są w czubie. Ale ich "kosmiczna przewaga" to bajki, które nigdy nie miały miejsca. ;) @Rashad - niestety nie zgadzam się z tym. Żaden z nich by się nie zdominował, chyba że psychicznie. Nie doceniasz Niemca, a to błąd. Nie napisałem, że Kimi nie miałby z nim szans, bo z pewnością by je miał. Ale z początku na pewno byłoby mu ciężko. To są zawodowcy i najwyższa półka - nie ma mowy o dominacji jednego nad drugim na równych zasadach. ;)
Ferrarif1
19.08.2013 05:38
Zanim sie nawzajem pozjadacie :D Nie lubie Vettela ale ktoś tu ma racje że mógł by być w 1 sezonie lepszy w 2007 rządził kimi w Ferrari a potem już w 2008 Massa go objeżdzał. Ten Massa który teraz jest przez znafców obrażany że jest złym kierowcą :)
Simi
19.08.2013 05:11
@MPOWER A skąd wiesz, że to nie Vettel miałby problemy z Alonso lub Kimim? ;)
MPOWER
19.08.2013 03:56
@Kamikadze2000 Ferdek (Twój ulubieniec w tym sezonie) miałby takie same problemy z Vettelem jak Raikkonen. To się tak tylko wydaje. Cieżko powiedzieć, kto jest najlepszy z całej czwórki najlepszych. @Simi to dobrze napisał.
Simi
19.08.2013 11:52
Najszybszy tylko w 2011? Cóż to za dyrdymały? Vettel od 2010 co roku miał najlepszy pakiet bolid+zespół. On to dobrze wykorzystywał (choć błędy w 2010 wołały o pomstę do nieba) i w żadnym wypadku nie przypisuję tych tytułów tylko Neweyowi, tylko zespołowi, bolidowi. Vettel także był (i jest) częścią tej układanki i zasłużył na te triumfy (rok 2010 może być trochę sporny, natomiast ostatecznie na tytuł zasługuje ten, który wywalczy najwięcej punktów). Natomiast to, że Red Bull ma najlepszy pakiet od 3,5 (druga połowa 2009) lat jest jasne jak słońce. W zeszłym roku największe wrażenie wywarł Alonso, a Seba przespał pierwszą połowę, w której był bezbarwny. Natomiast później się otrząsnął, uporał z problemami i wywalczył tytuł. I koniec historii. W tym roku także to Red Bull jest najmocnieszy. Nie ma może wielkiej przewagi nad rywalami, ale radzi sobie w każdym obszarze, mądrze zdobywając największą możliwą ilość punktów, podczas gdy rywale mają wahania formy, problemy. Vettel jest szczęściarzem, bo trafił na doskonały moment dla RBR, słabą formę Ferrari, ale wszystkie laury może przypisać także swoim umiejętnościom, bo bez nich nie byłoby tych tytułów. Czy pokonałby Kimiego? Trudno powiedzieć. W pierwszym sezonie pewnie tak, natomiast nie wiadomo co by było dalej. A umiejętności Seby nie należy bagatelizować. Najwyżej cenię najlepszego według mnie Fernando Alonso, ale Vettel stoi w szeregu razem ze wspomnianym Hiszpanem, Hamiltonem, Kimim i Jensonem Button. Nie cierpię go, ale staram się być po prostu obiektywny.
Aeromis
19.08.2013 10:56
Też uważam, że Kimi nie miałby szans z Vettelem, nie spodziewałbym się dużej przewagi, ale jestem zdania że by przegrał. Vettel po niezasłużonym (!) tytule w 2010 rok później był perfekcyjny, w zeszłym sezonie nie mógł odnaleźć się tylko na początku zesonu (ustępował lekko Webberowi), jednak tylko na początku. W tym sezonie myślę że arcy ciężko jest porównywać kierowców, głównie dlatego że formy bolidów są bardzo nierówne. Najmocniejszą formę (i najbardziej stabilną) prezentuje RBR i Vettel to znów świetnie wykorzystuje. Kimi w tym roku myślę że jest lepszy niż w poprzednim, poprawił nieco kwalifikacje, nadal jest wybitny, ale to już nie to samo. Szkoda że prawdopodobnie to Ricciardo trafi do RBR, jest na to za młody, za szybko nauczy się przegrywać i zamiast atrakcyjniej - będzie "jak zawsze". Jak zawsze w RBR i Ferrari, wyraźny podział na numer 1 i 2. Nie to chciałbym oglądać. Cóż, jedyne co mogę w takim razie sobie życzyć (by było atrakcyjniej) to słabej formy RBR w następnym roku, bo nawet w zespole dominującym acz nielubianym w którym jest zacięta rywalizacja rodzą się ciekawe emocje. W RBR ich brak.
Rashad
19.08.2013 10:38
@Kamikadze2000 Zaraz ktos powie, ze teoria spiskowa itd. Uwazam, ze w uczciwej walce Seb mialby male szanse z Kimim, natomiast jesli mowimy o Red Bullu to w walce Red Bull vs Kimi niestety bedzie tylko jeden zwyciezca. Po aferze w Malezji widac, kto ma caly team w garsci i kto tam kogo ustawia po kątach. Tylko w 2011 roku najlepszy samochod? Ciekawe...
Kamikadze2000
19.08.2013 10:03
@Rashad - chciałbyś ujrzeć porażkę Kimiego?? Sądzisz, że dałby radę Vettelowi i to w pierwszym sezonie?? Waszym problemem ludzie jest skrajna subiektywność i brak zdrowego rozsądku w ocenie Niemca. Kompletne niedocenianie najbardziej utytułowanego kierowcy w stawce, który najlepszy bolid tak na prawdę miał jedynie w 2011r. Ale każdy ma swoje zdanie - nawet jeżeli ktoś pisze idiotycznie, to trzeba uszanować jego opinie.
Basshuntersw
19.08.2013 09:40
Szkoda, to mogła być idealna para kierowców.
Rashad
19.08.2013 09:31
[quote]Nie zapominajmy, że wciąż mamy Vettela.[/quote] No nie bo skonam :) Kimi vs Palec? Z czym do ludzi no ale jak to mawiaja trzeba zachwalac swoje :)
PABLOeskobar
19.08.2013 08:59
Nudne to wszystko przecież wiadomo że Ricciardo to naturalny następca Webera . Wiadomo także że Vettel zdobędzie mistrzostwo a Red Bull majstra wśród konstruktorów. Flaki z olejem w połowie sezonu wszystko wiadomo. Ostatnie wyścigi także nijakie i nudne masakra co się porobiło!!!
iceneon
19.08.2013 08:35
Zatem Ferdynand i Kimi, a może Kimi jednak zostanie w Lotusie?
Zajkos
19.08.2013 08:02
Po ostatniej wypowiedzi nie ma zaskoczenia.