Alonso: Media pompują atmosferę związaną z nowym składem Ferrari
Hiszpan nie spodziewa się żadnych problemów we współpracy z Kimim Raikkonenem
19.09.1314:12
2095wyświetlenia
Fernando Alonso przyznał, że nie spodziewa się żadnych problemów we współpracy z Kimim Raikkonenem, który od przyszłego roku powróci do ekipy Ferrari i zastąpi w niej Felipe Massę.
Choć w mediach wiele mówi się o tym, że duet indywidualistów może bardzo szybko podzielić zespół na dwa rywalizujące ze sobą obozy, Alonso jest przekonany, że nie dojdzie do żadnego załamania.
Nie sądzę że ktoś wywrze na mnie większą presję niż ja sam wybieram na siebie teraz. To że w zespole będzie dwóch mistrzów świata nic nie zmienia. Media zawsze chcą o czymś pisać. Dokładnie tak samo było wtedy, gdy przybywałem do Ferrari. Ludzie mówili, że z Felipe czeka nas katastrofa. Po czterech latach jest jednym z najlepszych przyjaciół jakich tu mam- powiedział Hiszpan przed startem weekendu o Grand Prix Singapuru.
W przyszłym roku będzie tak samo, ale prawdopodobnie o tym już nic nie napiszecie. Nie uważam że tytuł zmieni relacje, czy to wewnątrz zespołu czy pod względem wywierania na siebie presji. Felipe był mistrzem świata gdy przekroczył linię mety ostatniego wyścigu z 2008 roku- przypomniał.
Dwukrotny mistrz świata zdradził także, że zawsze dysponował bieżącymi informacjami na temat składu kierowców Ferrari ujawniając, że optował za zakontraktowaniem Raikkonena po tym, jak stajnia z Maranello zdecydowała się nie przedłużać kontraktu z Massą.
Zawsze byłem informowany o ruchach zespołu. To prawda, myślę że do ostatniej chwili stajnia nie podjęła żadnej ostatecznej decyzji, a gdy w końcu postanowiła, że lepiej będzie znaleźć kogoś w miejsce Felipe, zapytała się o moje zdanie. Moja opinia była jasna: jeśli Kimi był najlepszym dostępnym na rynku zawodnikiem, zwłaszcza mając na uwadze duże zmiany związane z przyszłym rokiem, to posiadanie doświadczonego partnera jest bardzo ważne. Ekipa zdecydowała się na niego. Jestem zadowolony.
KOMENTARZE