Lopez liczy na szybkie osiągnięcie porozumienia z Quantum

Od umowy inwestycyjnej zależne jest zatrudnienie Nico Hulkenberga bądź Pastora Maldonado.
02.11.1309:42
Nataniel Piórkowski
1499wyświetlenia

Właściciel Lotusa - Gerard Lopez jest pewny, że pomimo opóźnień, negocjacje nad podpisaniem umowy z Quantum Motorsports zostaną wkrótce zakończone.

Choć porozumienie z nowymi inwestorami zostało ogłoszone już w czerwcu, do tej pory nie zostało ono jeszcze formalnie zawarte. Teraz, biorąc pod uwagę zawirowania na rynku kierowców, sfinalizowanie rozmów z Quantum może pozwolić stajni z Enstone na wybranie preferowanej opcji zatrudnienia w miejsce Kimiego Raikkonena Nico Hulkenberga.

Jeśli rozmowy z inwestorami będą się przedłużać, bądź skończą się fiaskiem, Lotus będzie zmuszony podpisać kontrakt z Pastorem Maldonado, dysponującym potężnym wsparciem finansowym PDVSA.

Dysponujemy wstępnymi porozumieniami z naszymi partnerami i czekamy tylko, kiedy podpisaną zostaną te ostateczne. Postanowiliśmy zaoferować mniejszościowe udziały w zespole inwestorowi. Oferty tego typu nie dysponują prędkością taką, do jakich jesteśmy przyzwyczajeni w F1 - przekonywał Lopez.

Mamy nadzieję, że w bliskiej przyszłości wszystko zostanie dopięte na ostatni guzik. Biorąc pod uwagę nasze obecne tempo i fakt, że bardzo mało zespołów w stawce może zaoferować takie możliwości inwestycyjne jak my, stale kontaktujemy się z zainteresowanymi stronami, ale teraz realizujemy naszą preferowaną opcję - dodał Luksemburczyk.

KOMENTARZE

6
oxiplegatz
02.11.2013 09:54
Para Grosjean-Hulkenberg była by idealna dla Lotusa, takie dwa młode wilczki podgryzające czołówkę :)
kurcjusz
02.11.2013 09:50
Dziwna jest ta sytuacja z inwestorem, który od czerwca zmaga się z podpisaniem dokumentów. To nie jest inwestycja, którą podejmuje się z dnia na dzień. Nim dojdzie do stworzenia w ogóle treści dokumentu czy choćby rozmów, firma wcześniej podejmuje decyzje dokonując wszelkich możliwych analiz długo- i krótkoterminowych. Zatem czemu od czerwca leżą niepodpisane dokumenty, których treść jest znana i raczej nie dojdzie do ich zmiany? - (bo te by oznaczały rozpoczęcie na nowo negocjacji, a na to nie ma już czasu i byłoby niepoważne - w końcu czas na taką reakcję już dawno minął). Gdybym bym zwolennikiem teorii spiskowych, powiedziałbym że sytuacja wygląda tak, jakby jeden z konkurentów Lotusa "wynajął" dużą firmę, aby ta udawała zainteresowaniem inwestycją w Lotusa tym samym wstrzymując ten zespół, skupiając jego uwagę i przeciągając wszystko dla osłabienia przeciwnika : ))
Zajkos
02.11.2013 09:37
Bo to zależy czy Lotusa ekscytuję walka o podium (Nico H.) czy walka o pojedyncze punkty (Pastor M.)...
Europejczyk
02.11.2013 09:34
Nadal wierzę w to, że to jednak będzie Nico.....
Kamikadze2000
02.11.2013 09:20
Bo oni wolą Hulkenberga - Boullier otwarcie już o tym mówił. Ale jeżeli z QM nie wyjdzie, to nie będą mieli wyjścia i przyjmą ofertę PDVSA.
Zajkos
02.11.2013 09:19
Po tej wypowiedzi widać że wolą Hulkenberga. :)