Dennis nie zablokuje transferu Alonso

Szef Grupy McLaren pozostaje otwarty na powrót Hiszpana do zespołu.
18.12.1315:08
Karol Piątek
3525wyświetlenia

Były szef McLarena, Ron Dennis, powiedział, że nie zamierza stawać na przeszkodzie, gdyby Fernando Alonso zdecydował się na powrót do stajni z Woking.

Po zdobyciu dwóch mistrzowskich tytułów z Renault w latach 2005 i 2006 Alonso zdecydował się na przejście do McLarena. Rok 2007 upłynął jednak pod znakiem bardzo burzliwej rywalizacji z Lewisem Hamiltonem oraz trudnej współpracy z zespołem. Ostatecznie kontrakt Hiszpana został rozwiązany za porozumieniem stron po zaledwie jednym sezonie.

Obecnie Alonso jest związany z Ferrari, a jego umowa kończy się w roku 2016. Jednak w ostatnim czasie coraz częściej słychać głosy, jakoby kierowca nie był zadowolony z obecnej sytuacji i rozważał powrót do McLarena.

W rozmowie z BBC Dennis przyznał, że taki scenariusz nie jest niemożliwy. Głównym celem każdego zespołu jest wygrywanie wyścigów. Jeśli pomiędzy celem zespołu a faktycznym wygrywaniem wyścigów jest jakaś przeszkoda, inżynieryjna, finansowa czy ludzka to pokonujesz ją. Nigdy nie mów nigdy .

Podczas świątecznego spotkania w fabryce Ferrari, które odbyło się w ostatni weekend, prezes koncernu Ferrari Luca di Montezemolo umniejszył znaczenie publicznej krytyki, jaką Alonso wygłosił po wyścigu na Węgrzech. Mogę zrozumieć jego chwile frustracji, którą wszyscy podzielamy, ale jestem pewien, że Fernando jest świadomy tego, co reprezentuje Ferrari. W związku z tym, z jeszcze większym zapałem da z siebie wszystko.

KOMENTARZE

22
MPOWER
20.12.2013 01:10
No zobaczymy. Wszyscy są tacy pewni wyższości Alonso nad Raikkonenem. Ale ja Wam mówię, że Ferdek dostanie po tyłku od Fina :) @iceneon Wydaje to się chyba Tobie. @Phaedra Tak piszę o tym samym Raikkonenie ale nie o tym samym Massie, bo każdy widzi jak On teraz jeździ.
sstass
19.12.2013 03:44
@adnowseb Bardziej doceniam wypowiedz Webbera niz Kubicy z wiadomych przyczyn. Przeciez to oczywiste ze Robert wskazałby Alonso. Ale niestety fakty sa inne. Alonso jest jednym z najlepszych ale ma niestety jedna duza wade. Jesli juz porownywac 2 mistrzow to licza sie detale. A juz na starcie Alonso ma strate w postaci kwalifikacji.
ManiakF1
19.12.2013 02:07
[quote]brzydkiego ryja tego łysiejącego gbura[/quote] Heh, a mówią, że to ja jestem prymitywem bez szacunku. Można kogoś nie lubić, ale żeby aż tak... :D
Kamikadze2000
19.12.2013 12:25
@Enpasant - dobrze, że nie musimy oglądać brzydkiego ryja tego łysiejącego gbura co weekend GP... ;)
Enpasant
19.12.2013 07:19
Wszyscy chyba zapominają jak był traktowany Hamilton w pierwszych latach przez "za dużego nosa"* Dennisa. Chuchano i dmuchano na Hamiltona i szanownego tatusia. Tatuś i Ron tulili "swojego" beniaminka do piersi przed i po każdym wyścigu. Ja rozumiem frustrację Alonso, kiedy był tego naocznym świadkiem. Wydaje mi się, że taka histeria nadopiekuńczości nigdy wcześniej, ani później nie miała miejsca w żadnej stajni. Po za tym Dennis ma zapędy dyktatorskie na najniższym poziomie z możliwych. Nie chciałbym mieć takiego szefa za żadne skarby. * Mowa o krytyce za dużego nosa Roberta, jaką wygłosił przed kamerami BBC - fakt, który pokazuje poziom chamstwa jaki prezentuje Dennis. Niestety filmik z wypowiedzią Dennisa już zniknął, ale pozostał po nim ślad na forum choćby tu: http://forums.bimmerforums.com/forum/archive/index.php?t-993571.html
Simi
18.12.2013 11:46
W przypadku Alonso najbardziej się boję tego, że poniesie się emocjom mając u boku Kimiego. W przeciwnym razie, nie mam wątpliwości, że Hiszpan pokona Icemana ;)
Phaedra
18.12.2013 10:54
[quote="MPOWER"]Pamiętaj :) Pierwszy będę i Ci to wypomnę jak Kimi złoi tyłek Alonso. Przygotuj się na to ;) [/quote] Piszesz o tym samym Raikonenie który dał sie zdominować Massie w 2008 i 2009. Alonso zje Go na sniadanie.
ManiakF1
18.12.2013 10:35
Chciałbym najlepszego kierowcę F1 w ulubionym teamie. McLaren widać, że jest chętny, pytanie co o tym wszystkim myśli Alonso. Jego przejście do brytyjskiej stajni zależy też od wyników osiąganych w najbliższych sezonach, bo jeśli McLaren będzie dysponował lepszym bolidem niż Ferrari, to Fernando się nie zawaha przejść do stajni z Woking.
iceneon
18.12.2013 08:59
[quote="MPOWER"]Kimi złoi tyłek Alonso[/quote] Tak to jest jak coś się komuś wydaje...
MPOWER
18.12.2013 08:37
[quote="Kamikadze2000"]Alonso zostawi w cieniu każdego... nawet Raikkonena.[/quote] Pamiętaj :) Pierwszy będę i Ci to wypomnę jak Kimi złoi tyłek Alonso. Przygotuj się na to ;)
Kamikadze2000
18.12.2013 07:55
Stawiam, iż prędzej Alonso zdobędzie tytuł w McL, niż w Ferrari. Choć sezon 2014 to spora niewiadoma. Brak tankowania zwiększył rolę kierowcy, bo bolid jest trudniejszy w prowadzeniu. Alonso zostawi w cieniu każdego... nawet Raikkonena.
badyl
18.12.2013 07:40
Ogólnie Alonso to zdrajca ;-) i Dennis wykazuje się tu ogromną wielkodusznością ;-) ale popieram - niech wraca, bo mieliśmy najlepszą parę w całej stawce (Alonso-Hamilton), a zostaliśmy bez kierowcy. Do tego w razie bycia szybszym od Mercedesa widok miny Hamiltona byłby czymś bezcennym... :D
adnowseb
18.12.2013 06:55
@step07 Dalej nie wytłumaczyłeś sensu wypowiedzi ''koledze'' @corey_taylor :[quote] płacz, że jest traktowany na równi ze swoim partnerem i nie jest nr 1.[/quote] @step07 Pięknie im się Hamilton odwdzięczył, a numer z telemetrią to majstersztyk!!!
step07
18.12.2013 06:46
Mogły by być słuszne gdyby przewyższał swojego partnera o klasę - jak Felipe. Ale trafił mu się jako partner Hamilton, który gorszy nie był więc dlaczego miał być nr 2? Bo inaczej Alonso sobie nie poradzi w równej walce z zespołowym kolegą?
adnowseb
18.12.2013 06:45
@sstass Ayrton Senna powiedział kiedyś (cytuję): ''Co roku ktoś zostaje mistrzem,ale nie co roku jest to wielki mistrz.'' Zacząłem doceniać Vettela,ale uważam,że Alonso jest bardziej ''kompletnym'' kierowcą. Przeczytaj również co powiedział Kubica porównując Vettel-Alonso.-w sumie popieram spostrzeżenia i zdanie Kubicy.
corey_taylor
18.12.2013 06:37
taki kierowca jak Alonso powinien mieć za sobą cały zespół, nie uważasz że słuszne były jego pretensje? Przegrał mistrza o włos, gdyby był nr 1 w zespole to tego 'włosa' zapewne by nie było.
step07
18.12.2013 06:35
@Karol24 a fakt, to też. @corey_taylor nie faworyzowali Alonso i od razu były tego rezultaty. Hiszpan to świetny kierowca ale nie oszukujmy się - musi mieć za sobą cały zespół i nie ma nawet mowy o tym aby jego kolega z teamu mógł być traktowany z nim na równi. Dlatego mam dużą nadzieję, że w przyszłym sezonie Raikkonen nie zostanie tak jak Massa określony z góry nr 2. Zresztą Fin to nie Felipe i chyba na coś takiego by sobie nie pozwolił.
sstass
18.12.2013 06:16
@adnowseb no chyba jednak nie najlepszego.
corey_taylor
18.12.2013 05:51
step, na jakiej równi?
Karol24
18.12.2013 05:49
@step07 I szantaż oraz donos do FIA
step07
18.12.2013 05:34
To raczej McLaren powinien mieć w głębokim poszanowaniu Hiszpana za jego zachowania w sezonie 2007 - płacz, że jest traktowany na równi ze swoim partnerem i nie jest nr 1.
adnowseb
18.12.2013 04:45
Dziwne gdyby ktoś chciał blokować najlepszego kierowcę obecnej F1. Miałbym w głębokim poszanowaniu McLarena na miejscu Alonso. -Za przeszłość i również za wypuszczenie takiej pokraki jak McLaren MP4-28.