Kobayashi spokojny o silnik Renault

27-latek wierzy, że francuski producent jest w stanie poradzić sobie z wadami nowej jednostki
31.01.1420:13
Mateusz Szymkiewicz
2884wyświetlenia

Kamui Kobayashi przyznał, że pozostaje spokojny o silnik Renault, pomimo problemów, jakie pojawiły się w trakcie testów.

Silniki francuskiego producenta pokonały najmniej okrążeń ze wszystkich podczas pierwszej sesji testowej, czego przyczyną były problemy z mapowaniem czy przegrzewającą się elektryką. Najwięcej kilometrów z tegoroczną jednostką Renault przejechał zespół Caterham, którego kierowca - Kamui Kobayashi, pozostaje spokojny i ma nadzieję, że wszystkie problemy zostaną zażegnane przed sesją w Bahrajnie.

Nie martwię się - powiedział Japończyk. Oni wykonali najlepszą pracę na przestrzeni kilku ostatnich lat, więc naprawdę nie jestem zaniepokojony. Zanim tu się pojawili, przyznali, iż są trochę z tyłu z programem. Zapytałem, czy są tym zaskoczeni. W odpowiedzi usłyszałem, że mają spore opóźnienia w harmonogramie i przez to mają zaległości.

Musimy zobaczyć, jak wiele pracy zostanie wykonane w oparciu o zdobyte dane i stwierdzimy w Bahrajnie, czy sytuacja uległa poprawie. Jeśli wszystko pójdzie tam po myśli, to będę bardzo szczęśliwy. Bardzo ważna będzie praca podczas tych dwóch tygodni, zwłaszcza przy silniku Renault dla nas, jak i dla Red Bulla. Każdy jest w tej samej sytuacji. Straciliśmy wiele kilometrów.

KOMENTARZE

6
macieiii
01.02.2014 08:53
@rno2 ja mysle nawet, że renault będzie dotąd miało "ulgi" aż przepisy będą dla nich łaskawe ;p Mówię tu oczywiscie o aferze posilverstone. Na pewno Renault prędzej czy później dogoni, ale jesli mieliby dodatkowe testy, to inne "silniki" powinny mieć możliwosc przejechania tyle okrazen co Renault w Jerez.
rno2
31.01.2014 09:27
Ja myślę, że co by się nie działo to Renault jakoś z tego wyjdzie. FIA nie pozwoli, żeby z rywalizacji ,,odpadła" 1/3 stawki. Wcale się nie zdziwię, jeśli ekipy korzystające z silników Renault otrzymają dodatkowe dni testowe przed Australią, a nawet jeszcze przed pierwszymi testami w Bahrajnie...
SilverX
31.01.2014 09:13
Panowie i Panie czas zacząć świętowanie :) "As I reported yesterday, I have been informed by a source whose reliability is unquestionable, the complete fix for Renault’s woes will take between 15 and 20 weeks, and seeing as it was TJ13 who exclusively revealed the Renault problems on Monday night – days before anyone else – this information is equally solid."
Buncol
31.01.2014 08:44
Chyba Renault zbyt lekkomyślnie podszedł do zagadnienia nowego silnika. [quote]Oni wykonali najlepszą pracę na przestrzeni kilku ostatnich lat, [/quote] Myślę że Mercedes wykonywał jednak lepszą :-)
ice
31.01.2014 08:35
[quote]Zanim tu się pojawili, przyznali, iż są trochę z tyłu z programem. Zapytałem, czy są tym zaskoczeni. W odpowiedzi usłyszałem, że mają spore opóźnienia w harmonogramie i przez to mają zaległości.[/quote] Doprawdy nie ma się czym przejmować.
jednooki_cyklop
31.01.2014 07:37
[quote]mają spore opóźnienia w harmonogramie i przez to są spóźnieni[/quote] Są spóźnieni, bo mają opóźnienia. Na to bym nie wpadł. :)