Ferrari: Osiągi brzydkich nosów zostały przecenione

James Allison uważa, że różne wersje nosa spełnią swoje zadanie
01.02.1410:59
Paweł Zając
5515wyświetlenia

James Allison, dyrektor techniczny Ferrari, uważa, że inne zespoły przeceniają wpływ brzydkich nosów na osiągi tegorocznych bolidów F1.

Głównym tematem rozmów związanych z prezentacjami nowych bolidów są nosy, które w większości nie prezentują się zbyt dobrze z powodu walki o jak najlepsze osiągi.

Allison uważa jednak, że projekt nosa nie będzie kluczem do sukcesu w tym roku. Jeśli rozejrzysz się po alei serwisowej, to zobaczysz, że w każdym samochodzie jest inny nos - powiedział Brytyjczyk. Samochody nie są zbyt podobne do siebie, a przyczyną tego jest fakt, że przepisy dają pewną wolność pod względem kształtu. Nie ma jednego konkretnego rozwiązania, gdyż nie jest to kluczowy obszar i wiele pomysłów będzie działać. Przyszedłem z innego zespołu, gdzie pracowano nad bardzo agresywnym rozwiązaniem. W tym bolidzie pojawiło się inne. Niezbyt wiele jednak od nich zależy, po prostu gada się o nich, bo są z przodu samochodu.

Główny projektant Toro Rosso, Luca Furbatto, również jest podobnego zdania i uważa, że w tym roku ważniejsza będzie jednostka napędowa. Przód raczej nie będzie w tym roku problemem. Być może jedno rozwiązanie będzie dominować, jednak w kwestii osiągów nie będzie ono robić dużej różnicy. W tym roku najważniejsza będzie niezawodność w pierwszych wyścigach, a integracja z silnikami będzie numerem jeden w kwestii osiągów. Aero nadal będzie dominować, jednak w mniejszym stopniu jak kiedyś.

KOMENTARZE

14
Aeromis
02.02.2014 12:35
Przyznam szczerze, że po obejrzeniu chyba wszystkich fotek z f1wm stwierdziłem że wiem, że nic nie wiem. Różne ujęcia tego samego potrafią diametralnie wszystko zmienić, nawet mnie na jednym ujęciu spodobał się nos Caterhama, a na innym wyglądał jak kawałek ramy roweru z lat 60. Chyba jednak z oceną będę musiał poczekać na wyścig.
jpslotus72
02.02.2014 09:58
@iceneon Nie. :) Z tym Caterhamem to chyba jest na zasadzie - "jest tak brzydki, że aż piękny". Ten jego cały przód wygląda jak prowizorka, zespawana z jakichś rur i żelastwa w starym garażu. Ale naprawdę od pierwszej fotki budzi on moją sympatię... I nic na to nie poradzę. :) @Kamikadze2000 Niewątpliwie jest tu coś na rzeczy. Podobała mi się ta różnorodność, szczególnie w pierwszej połowie lat 70-tych. Nawet gdyby bolidy były identycznie pomalowane, nikt by wtedy nie pomylił Lotusa z Tyrrellem, McLarenem, Ferrari czy Brabhamem (obojętnie jakie modele). No - może od biedy z tyłu byłyby podobne, ale "od frontu" koncepcje były zupełnie odmienne. A co "małolatków" - to sprawa naturalna. Można wręcz powiedzieć - sprawa natury, której zasadą jest ewolucja. :) Jak pisałem (i co każdy wie) - gust estetyczny to sprawa subiektywna. Obiektywne będą osiągi tych konstrukcji.
Kamikadze2000
02.02.2014 09:56
@jpslotus - lata twojego dzieciństwa to dziwackie konstrukcje i absolutny kontrast w kwestii wyglądu maszyn. Więc Ci się nie dziwię. :) Mnie osobiście też podobają się takie odmiennościi . Są jednak matołki, któym zawsze coś przeszkadza. Ale na nich nic się nie poradzi. Pzdr :))
iceneon
01.02.2014 07:56
@jpslotus72 Jeździsz Fiatem Multipla? Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać ;)
jpslotus72
01.02.2014 04:11
Sam nie wiem dlaczego (i dziwię się sobie), ale naprawdę podoba mi się nos Caterhama. Może dlatego, że najbardziej się wyróżnia?... Widzę też (na tle powyższych komentarzy), że w innym przypadku też jestem w mniejszości, bo za najbrzydszy uważam nos McLarena. To tylko dowodzi, że wygląd jest kwestią gustu - a gust jest sprawą subiektywną. Obiektywne będą osiągi. Zobaczymy, czy rzeczywiście opłacało się kombinować.. A swoją drogą, mieliśmy już nieraz przykłady, że bolid z uszkodzonym nosem czy urwanym sporym kawałkiem przedniego skrzydła wcale nie tracił osiągów i nie musiał od razu zjeżdżać na wymianę (chociaż to raczej wyjątki, niż reguła). Niezależnie od realnej efektywności, jak już pisałem, bardzo mi się podoba ta różnorodność (co oczywiście nie znaczy, że każdy z tych nosów sam w sobie).
Ralph1537
01.02.2014 03:19
williams tez ma ladny nos
gpjano
01.02.2014 03:09
Najładniejszy nos ma Mercedes. Później Ferrari i McLaren. Reszta nosów brzydko mi się kojarzy. Wyglądają tak tragicznie, że ręce opadają. Jeżeli takie mają być modele i inne gadżety to ich sprzedaż powinna spaść na pysk, na szyję :-)
FelipeF1.
01.02.2014 02:37
@prezes92kam Reakcja publiczności bezcenna :D
prezes92kam
01.02.2014 01:58
Widzieliście już? http://www.mototube.pl/film/15998/testy-f1-w-jerez-2014-bolid-red-bulla-psuje-sie-opuszczajac-garaz/
iceneon
01.02.2014 01:01
@AMG_GP Raczej Caterham :D @xdomino996 Chyba żartujesz. Ferrari ma najładniejszy nos zaraz po McLarenie.
xdomino996
01.02.2014 12:28
Powiedziało Ferrari, które ma najbrzydszy nos nie licząc Caterhama.
Indy
01.02.2014 10:50
@Ralph1537 Bo wciąż mają wpływ ale nie aż tak duży.
Ralph1537
01.02.2014 10:46
Nie rozumiem, skoro mówią że nosy nie mają takie wpływu na osiągi to po co oni robią takie dziwne te nosy
AMG_GP
01.02.2014 10:33
Jeżeli tak faktycznie będzie to Mclaren i Mercedes jest na dobrej drodze:)