Ericsson liczy na bezproblemowe testy w Bahrajnie
Szwed chce zebrać jak najwięcej doświadczenia przed wyścigiem w Melbourne
18.02.1418:29
950wyświetlenia
Marcus Ericsson ma nadzieję, że zaliczy bezproblemowe testy w Bahrajnie i dobrze przygotuje się do swojego debiutu w Formule 1.
Nowy kierowca Caterhama pomimo tego, że dostał do swojej dyspozycji dwa dni na torze Jerez, przez problemy techniczne z bolidem CT05 pokonał zaledwie 12 okrążeń. Szwed, któremu tym razem przydzielono jeden dzień, ma nadzieję, że zdoła wystarczająco dobrze przygotować się do swojego debiutu w Formule 1 podczas Grand Prix Australii.
Jadąc do Jerez wiedzieliśmy, że czekają nas trudne testy, może nie aż tak bardzo, ale było wiele nowych rzeczy- powiedział Marcus Ericsson.
Mam nadzieję, że kiedy udamy się do Bahrajnu, będziemy mogli przejechać znacznie więcej okrążeń, a ja wyczuję samochód. Liczę na cały dzień bez większych problemów, a także uzyskanie przebiegu oraz doświadczenia, którego potrzebuje do pierwszego wyścigu w Australii.
23-latek przyznał, że pomimo małej ilości okrążeń na torze Jerez, zdołał już zapoznać się z samochodem oraz jego systemami.
Mimo, że nie zrobiliśmy wielu okrążeń, oswoiłem się ze wszystkimi systemami na kierownicy. To ważne, ale wolelibyśmy pokonać znacznie więcej okrążeń, ale jest jak jest.
Ericsson uważa również, iż testy na torze Sakhir powinny dać odpowiedź, w jakim miejscu w stawce znajduje się Caterham.
Nikt nie wie, gdzie jest w stosunku do innych, więc prawdopodobnie musimy poczekać do sesji w Bahrajnie, aby zobaczyć jak nasz samochód wypada na tle reszty. Caterham włożył wiele wysiłku i energii na sezon 2014, a inżynierowie oraz wszyscy w fabryce są bardzo entuzjastycznie nastawieni, więc mam nadzieję, iż jesteśmy w stanie zrobić duży krok do przodu.
KOMENTARZE