Renault pewne, że może dogonić Mercedesa

Francuska firma twierdzi, że straty są do odrobienia
19.03.1416:28
Paweł Zając
2493wyświetlenia

Renault uważa, że ma wszystko, co potrzeba, aby zmniejszyć stratę do silników Mercedesa.

Podczas GP Australii Nico Rosberg nie pozostawił cienia szans rywalom i wyprzedził drugiego na mecie Daniela Ricciardo o ponad 24 sekundy.

Choć później Australijczyk został zdyskwalifikowany za nieprzestrzeganie limitu paliwa przepływu to jednak osiągi z pierwszego wyścigu pokazują znaczny postęp wykonany zarówno przed Red Bulla, jak i Renault, względem katastrofalnych testów przedsezonowych.

Główny inżynier operacyjny francuskiej marki, Remi Taffin, przyznał, że jego firma jest trochę z tyłu względem rywali, jednak uważa, że jednostka napędowa jest wystarczająco dobra, aby odrobić straty. Sprawiedliwie będzie stwierdzić, że odstajemy od Mercedesa na prostych, to oczywiste - powiedział Francuz. Przyznanie, że to sekunda jest trochę trudne, jednak będzie to bliżej tej wartości niż dziesiątych czy setnych.

Wiemy jak dużą mamy stratę i wiemy, jak możemy ją zmniejszyć podczas kolejnego wyścigu. W naszym silniku są odpowiednie komponenty, które pomogą nam w powrocie do walki. To kwestia optymalizacji wszystkiego i wykorzystania pełnej mocy. Musimy rozwiązać kwestie niezawodności, a także poprawić sposób wykorzystania wszystkich elementów, aby działy lepiej.

Taffin dodał również, że wyścig w Australii był cenną lekcją dla Renault, gdyż zarówno Ricciardo, jak i oba bolidy Toro Rosso, ukończyły pełny dystans wyścigu. To tak jakbyśmy zrobili cztery dni testów w jedno popołudnie. Wyciągniemy z tego wnioski i na Sepang wrócimy silniejsi, jednak koniec końców tylko połowa samochodów dojechała do końca. Mamy więc wciąż sporo roboty. Możemy operować naszym silnikiem, jednak są też gorsze kwestie, gdyż sporo aut nie dojechało do końca z powodu naszych problemów. Nie są to jednak rzeczy, których byśmy nie mogli naprawić.

KOMENTARZE

15
MairJ23
20.03.2014 02:37
@IceMan11 no i to mi sie podoba... zreszta sie z toba zgadzam tutaj ale to nei pozwala jeszcze ich wrzucic na 2gie miejsce wsrod stawki.... Mozna ich smialo zaliczyc do pierwszej 4ki... i jak powiedziales maja kase i ludzi i to sie tu najbardziej liczy plus moze to jak ze soba wspolpracuja a jak wiemy w RBR robia to dobrze. Mysle ze bedzie z nimi walka - okaze si epo kilku wyscigach gdzie sa - ale ze 2ga sila to za bardzo optymistycznie dla mnei szczegolnei ze punkty w zaden sposob tego nie pokazuja ;)
IceMan11
20.03.2014 12:53
@MairJ23 Dlaczego tak uważam? Bo ich samochód mimo braku testów "jeździ". Nagięli "troszku" przepisy, ale nadal widać, że auta mimo zerowego obcykania dobrze się ustawia. Nie mają problemu z balansem. W ogóle ich start wyglądał jakby przed sezonem było wszystko ok. Zobacz ile przejechał McLaren, Williams czy też Ferrari. Dopiero teraz Adrian bierze się na poważnie za poprawki. Jak silnik będzie niezawodny i troszkę mocniejszy to będą regularnie walczyć o pudła i zwycięstwa, a do tego potrzeba im naprawdę mało czasu patrząc jaki progres zaliczyli między ostatnimi testami a weekendem GP :) Poza tym, za długo oglądam F1, aby po takim starcie sezonu myśleć inaczej. Już nawet przed sezonem twierdziłem, że RBR będzie wysoko jak nie na początku, to na końcu sezonu. Mają kasę, ludzi i kierowców. Do tego (jak się mogliśmy przekonać) świetną bazę, gdyż ich bolid aerodynamicznie jest świetny. Tylko do poprawki idzie silnik, który w ciągu 10dni od ostatnich testów wyglądał jakby był całkiem inny. Teraz maja już jakieś dane i nie dużo czasu zajmie Renault wraz z RBR, aby problem z mocą i niezawodnością rozwiązać.
MairJ23
19.03.2014 10:46
@IceMan11 po czym wnioskujesz ze sa 2ga sila w stawce - po oszukanym wyniki Ricciardo ? prosze cie. Poczekaj na wyniki ich bolidow bez zadnych przekretow i wtedy oceniaj. Narazieo RBR nie mozna wiele powiedziec oprocz tego ze probuja oszukiwac. @Kamikadze2000 nie zgodze sie z Toba ze tylko jednostka... Jednostka napedowa w tym roku to tylko jeden z wielu elementow bardzo skomplikowanej ukladanki. Jak silnik nie bedzie wspopracowal z cala elektronika i elektryka to nic sam silnik nei zrobi. ERS jest tu kluczem - to co FIa wprowadzila do F1 w tym sezonei to istna masakra dla ludzi ktorzy maja to wszystko zaprojektowac. Ale jak juz wszystko bedzie sie zgrywalo w calosc to wtedy mozna upatrywac sukcesow na koniec sezonu. Sezon jest dlugi i nie do konca wiemy kto sie upora z problemami pierwszy. Widac ze Mercedes tez je ma. Hamilton zaryczany siedzial w samolocie nie bez powodu :P (zart)
Kamikadze2000
19.03.2014 10:40
@mich909090 - wszystko jest świetne skomponowane, ale w tym roku karty rozdaje jednostka. Oby w 2015 roku nie było więcej takiej farsy... ;)
IceMan11
19.03.2014 10:11
RBR na przestrzeni całego sezonu zawsze wychodzi najlepiej i wiem, że Vettel wraz z RBR będą ponownie bardzo trudni do pokonania w ostatecznym rozrachunku. Na razie Merc jest mocny, ale mają dwóch świetnych kierowców, którzy zmieniają się wynikami jak rok temu. Vettel natomiast wraz z RBR jeżdżą równo. Mam nadzieję, że silnik Renault da radę. Widać już teraz, że RBR jest 2-gą siłą w stawce, a patrząc na testy jest to świetne osiągnięcie. Sam Adrian stwierdził, że bolid w Australii był taki sam jak na 1-szych testach i dopiero teraz zaczął jego rozwój...
mich909090
19.03.2014 09:06
Mercedes ma taką przewagę jak RBR w drugiej połowie sezonu 2013. Rosberg przez połowę wyścigu w Australii jechał spacerkiem. Nie myślcie że tylko silnik daje im taką przewagę. Widać że cały pakiet doskonale współgra ze sobą. Nie widzę jak narazie zagrożenia dla Merca. 500mln dolców robi swoje;)
DBR
19.03.2014 08:29
@Dorel Mam nieodarte wrażenie, że większość zespołów, jeśli nie wszystkie, z uwagi na przebiegające z dużymi kłopotami testy z dużą rezerwą podeszło do pierwszego wyścigu obawiając sie o niezawodność w długim wyścigu i przede wszystkim chciało dojechać, tak jeśli chodzi o silniki jak i paliwo. Piszę prawie wszystkie bo Mercedes na dzień dobry pokazał siłę, RBR swoją prawdziwą naturę , a silniki Renault swą niemoc w uczciwych warunkach. Ferrari w tej kwestii może być uśpionym smokiem. Przynajmniej taką mam nadzieję przyznaję :-) A.K.
Karol24
19.03.2014 08:28
Mercedes też nie wykorzystuje 100% mocy silnika. Więc też się poprawi.
Dorel
19.03.2014 07:44
Na razie przegonili już Ferrari, więc z Mercedesem też się prędzej czy później uporają.
Kamikadze2000
19.03.2014 05:25
Mam nadzieje, że różnice w konkurencyjności silników będą możliwie najmniejsze. Walka o tytuł nie może rozwiązać się tylko i wyłącznie przez jednostki - rzecz, którą zespoły zakupują za duża kasę. ;)
pawlos
19.03.2014 04:58
Reno pewne tego, Reno pewne tamtego, a skończy się pewnie jak zwykle, na gadaniu;) Choć wyścig Melbourne pokazał, że jakiś tam potencjał jest. Do Ferrari tracą niewiele o ile w ogóle coś tracą. No ale do Mercedesa to są lata świetlne. Moim zdaniem Mercedes w tym sezonie będzie nie do złapania.
jpslotus72
19.03.2014 04:38
Usain Bolt ma zwykle słabszy start z bloków, a co się dzieje później, wszyscy wiemy... Ale do tego trzeba być Boltem. :) W "wyścigu na dochodzenie" wiele zależy od formy tego, który startuje z przewagą. Czy Mercedes może dostać zadyszki? Zasobów mu nie brakuje, ludzi ma aż nadto... Nawet na fotce do newsa srebrno-szare barwy Mercedesa zdają się spychać w cień logotyp Renault. Omen?
AMG_GP
19.03.2014 04:20
No tak tylko Mercedes nie śpi i też będzie sie poprawiał Rosberg powiedział że jest dużo do zrobienia:P
Wit91
19.03.2014 04:04
Mercedesa raczej nie dogonią
Carolius
19.03.2014 03:30
:D Jak teraz są konkurencyjni, to co będzie jak poprawią problemy! Nie można ich skreślać, ja tego nigdy nie robiłem, zresztą ostatnio pokazali, że zrobili postęp :)