Rosberg w McLarenie?

Niemiec miałby pojawić się w zespole z Woking już w sezonie 2007
30.03.0610:43
Mariusz Karolak
1133wyświetlenia

Ostatnio pojawiły się plotki łączące młodego Nico Rosberga z zespołem McLaren. Niemiec miałby pojawić się w zespole z Woking już w sezonie 2007.

Rzekomo Ron Dennis spotkał się już z Sir Frankiem Williamsem i dyskutowali o tej sprawie podczas niedawnej Grand Prix Malezji. Prawdopodobnie doszło też do wstępnej wyceny tego zawodnika. W zamian za przejście 20-latka do McLarena zespół Williams otrzymałby sumę w wysokości 30 milionów dolarów. Nico miałby związać się z McLarenem kontraktem długoterminowym.

Jeśli doszłoby do takiej roszady, wówczas Rosberg miałby za partnera Hiszpana Fernando Alonso. Tymczasem obaj aktualni kierowcy McLarena: Fin Kimi Raikkonen i Kolumbijczyk Juan Pablo Montoya, musieliby rozejrzeć się za nowym pracodawcą.

Sugeruje się też, że w zamian za przejście Rosberga Ron Dennis zaoferował Frankowi Williamsowi protegowanego Mercedesa - Lewisa Hamiltona, który w sezonie 2005 został mistrzem serii F3 Euro Series. Hamilton rozpoczyna teraz starty w GP2 i jest na dobrej drodze, aby stać się pierwszym czarnoskórym kierowcą w Formule 1.

Tymczasem rzecznik prasowy Mercedesa w wypowiedzi dla agencji Sid nie potwierdził tych plotek, a jedynie pochwalił postawę młodego Niemca. "Zespół McLaren i Rosberg nie rozmawiają aktualnie o wspólnej przyszłości w Formule 1. Do momentu, aż podamy oficjalnie listę kierowców, którzy będą reprezentować nasz zespół w roku 2007, wszelkie rozważania na ten temat należy uznać jedynie za zwykłe plotki. Jak na razie jesteśmy pod wielkim wrażeniem występów Nico w Formule 1. Znamy go dobrze. Dzięki naszemu wsparciu rozpoczynał z Hamiltonem swoją karierę w kartingu" - stwierdził.

Jednocześnie ojciec Nico oświadczył: "Nico jest bardzo zadowolony z tego, gdzie się aktualnie znajduje. Ale wiadomo jak to jest w Formule 1: jeśli masz dobry weekend myślisz, że wszystko jest dobrze, ale czasami sprawy przybierają niekorzystny obrót".

Ojcem Niemca jest Fin Keke Rosberg, który w roku 1982 zdobył tytuł Mistrza Świata reprezentując wówczas zespół Franka Williamsa. Młody Rosberg za kierownicą samochodu Formuły 1 zadebiutował 3 grudnia 2002 roku mając zaledwie 17 lat. Tym samym stał się najmłodszym kierowcą, któremu powierzono auto F1. W poprzednim sezonie Nico startował w GP2 i był drugim kierowcą testowym w zespole Williams.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

10
Matthew
30.03.2006 10:10
Montoya do RBR, Kimi do Ferrari, Nico do McLarena, Hamilton na testera Williamsa, Wurz drugim kierowca Williamsa- Dobrze by tak bylo
dawo
30.03.2006 03:14
jesli natomiast o Montoye chodzi,to juz raczej pewne ze pojdzie do RBR,to komercyjny zaspol podobnie jak i Montoya(moj idol)...ale taka jest prawda....
Tommasz
30.03.2006 02:13
Rosberg to chyba największy młody talent w F1, gdyby dostał w swoje ręce McLarena to kto wie czy nie powtórzy sukcesów ojca?? :)
Pussik
30.03.2006 01:48
Ja tam widziałabym Kimiego i Rosberga z McLarenie. Choć z drugiej storny wiem, że temperament tego drugiego sprawiałby, że chciałby on wygryźć Kimiego z posady 1 kierowcy. Będzie co będzie, nic na to nie poradzimy. :P
KIU
30.03.2006 01:47
NIEEEEE ON nie zastapi Kimiego na 100%. Ja nadal twierdze że Kimi zostanie w McLarenie a Montoy odejdzie do Ferrari a Rosberg zostanie w Williamsie albo przejdzie do Renault.
P@veL
30.03.2006 01:13
"Tymczasem obaj aktualni kierowcy McLarena: Fin Kimi Raikkonen i Kolumbijczyk Juan Pablo Montoya, musieliby rozejrzeć się za nowym pracodawcą. "-ale przecież na ich temat też są już plotki: Kimas ma iść do Ferrari albo Tyoty, a Montoya do RBR.
Maniuś[McLaren]
30.03.2006 10:06
Cóż ta plotka jest potwierdzeniem...plotki, że z Maka odejdzie Kimas...
Zombie
30.03.2006 10:05
Jak już wszystko sprzeda, to potem zatrudni tego Hindusa lub np. jakiegoś Chińczyka czy Eskimosa za dużą kasę.
im9ulse
30.03.2006 09:41
Frank widac staje sie specjalista od marketingu...wpierw Button ,teraz Rosberg...30 millionow $ piechota nie chodzi...
Zombie
30.03.2006 08:50
Dobrze, że Frank Williams nie ma już babci. Pewnie by ją sprzedał na organy by jakoś przetrwać jako prywaciarz.