Adrian Newey dementuje plotki łączące go z Ferrari

Dyrektor Techniczny Red Bull Racing nie zamierza w najbliższym czasie zmieniać pracodawcy
22.05.1417:26
Konrad Házi
1563wyświetlenia

Adrian Newey - jeden z najwybitniejszych konstruktorów w historii Formuły Jeden - zdementował ostatnie plotki mówiące o jego możliwym przejściu do Ferrari oraz podkreślił, że swoją najbliższą przyszłość widzi w ekipie Red Bull Racing. Ferrari przygotowuje tymczasem długofalowy plan restrukturyzacyjny, który miałby umożliwić ekipie powrót na czoło stawki. W związku z tym pojawiły się spekulacje mówiące o tym, jakoby włoska ekipa zaczęła poszukiwania ludzi, którzy mieliby jej w tym pomóc, a jedną z tych osób miałby być właśnie Newey.

Pewne wymijające wypowiedzi Adriana Neweya, w odpowiedzi na pytania dotyczące plotek łączących go z Ferrari, tylko zaogniły falę spekulacji. Brytyjczyk rozwiał jednakowoż wszystkie wątpliwości swoimi wypowiedziami, na dzień przed rozpoczęciem weekendu w Monako, potwierdzając, że skupia się wyłącznie na ekipie Red Bull. W najbliższej przyszłości zamierzam pozostać w Red Bull'u. - potwierdził Newey w krótkim oświadczeniu.

Tymczasem szef zespołu Red Bull Racing - Christian Horner pozostaje niewzruszony informacjami łączącymi Neweya z Ferrari oraz sugeruje, że dyrektor techniczny czuje się po części ojcem swojej obecnej ekipy.

Również Sebastian Vettel przyznał w Monako, że jest przekonany, iż Newey nie zamierza odchodzić z ekipy w niedalekiej przyszłości. Poznałem go dość dobrze przez ostatnich kilka lat. - powiedział Vettel. Pracowaliśmy bardzo blisko. Zresztą nie tylko ja, lecz także cały zespół. Trzeba pamiętać, że Adrian jest jedną z kluczowych osób w ekipie, jednak jest też wiele innych osób wykonujących ogrom pracy, więc nie zawsze fair jest przypisywanie wszystkiego Adrianowi. Sam by wam tak powiedział zapytany o to. [Spekulacje dotyczące Ferrari] to osobna historia. Ile jest w nich prawdy? Może się kiedyś przekonamy, a może nie. Nie jestem tym za bardzo w tej chwili zainteresowany. - podsumował Niemiec.

KOMENTARZE

3
Prophet
23.05.2014 07:26
Dopóki Newey nie powie "mam kontrakt z Red Bullem do końca 2018 roku i nie mam najmniejszego zamiaru go zrywać" dopóty będą spekulacje. Takimi wypowiedziami ("W najbliższej przyszłości nigdzie się nie wybieram") tylko podsyca plotki. Bo to znaczy, że w takim razie w dalszej przyszłości (2015, 2016?) już gdzieś się wybiera? Takie zaprzeczenie, żeby tylko zaprzeczyć, ale nic konkretnego w tym nie ma.
rno2
23.05.2014 06:53
@LH44fan Za ileś lat o tym producencie soczków też się będzie mówić, że jest legendarną stajnią. Myślę, że dla Neweya bardziej wartościowe było to, że zespół ze środka stawki, w który nikt nie wierzył doprowadził do wielokrotnego mistrzostwa, niż to jeśliby przeszedł do Ferrari, które już ma sporo tytułów na koncie i ponownie postawił na nogi...
LH44fan
23.05.2014 12:18
Gdybym był na jego miejscu i miał wybierać pomiędzy producentem soczków a legendarną stajnią Ferrari dwukrotnie bym się nie zastanawiał. No, ale to Jego decyzja. :)