FIA planuje zmianę kar za niebezpieczne opuszczenie stanowisk serwisowych
Pomysł poprawek taryfikatora wyszedł ze strony kierowców i zyskał aprobatę zespołów.
17.07.1410:15
1011wyświetlenia
Szefowie zespołów Formuły 1 naciskają na wprowadzenie zmian w systemie kar przyznawanych za przypadki niebezpiecznego opuszczania przez samochody stanowisk serwisowych.
Po tym jak podczas ubiegłorocznego Grand Prix Niemiec niedokręcone koło z samochodu Marka Webbera raniło kamerzystę FOM, FIA zaostrzyła kary za tego typu incydenty. Od startu bieżącego sezonu, każdy przypadek niebezpiecznego opuszczenia stanowiska serwisowego jest karany cofnięciem o dziesięć pozycji na starcie kolejnego wyścigu.
Nie jest jednak tajemnicą, że kierowcy nie są zadowoleni z faktu, że za przewinienie będące całkowicie poza ich kontrolą otrzymują tak wysoką karę. Kwestia ta miała być poruszana podczas spotkań kierowców, co zaowocowało podjęciem działań mających na celu zmianę kontrowersyjnego taryfikatora FIA. Idea ta została już omówiona z zespołami i otrzymała z ich strony szerokie poparcie. Formalne propozycje zmian w regulaminie powinny zostać przedstawione w ciągu najbliższych tygodni.
Aby poprawki weszły w życie wymagana jest jednomyślność wszystkich ekip. Następnie sprawa zostanie poddana pod głosowanie Światowej Rady Sportu Motorowego, które w takich przypadkach odbywa się zazwyczaj drogą faksową. Źródło w FIA przyznało, że liczy na to, iż sytuacja zostanie wyjaśniona przed tym, jak zespoły wrócą do pracy po wakacyjnej przerwie.
Realistycznym celem wprowadzenia zmian powinno być Grand Prix Belgii- powiedział informator Autosportu.
KOMENTARZE