Grosjean: Nie ma pośpiechu przy zabezpieczaniu przyszłości w F1

Francuz chce skupić się na tym, co jest obecnie najważniejsze
25.07.1409:44
Mateusz Szymkiewicz
801wyświetlenia

Romain Grosjean przyznał, że nie ma pośpiechu, by zabezpieczyć swoją przyszłoroczną posadę w Formule 1.

Po tym, jak Lotus potwierdził pozostanie Pastora Maldonado na kolejny sezon, zaczęły pojawiać się spekulacje, jakoby posada Grosjeana nie była taka bezpieczna. Zdaniem mediów, na niekorzyść Francuza gra to, iż jego menedżer obecnie pracuje w McLarenie, natomiast Lotus negocjuje umowę na jednostki Mercedesa, co prawdopodobnie doprowadzi do zakończenia współpracy z firmą Total, wspierającej starty 28-latka.

Mimo to sam zainteresowany w rozmowie z La Gazzetta dello Sport, przyznał, że nie ma pośpiechu przy zabezpieczaniu swojej przyszłości w F1. Zawsze myślisz o przyszłości, to naturalne. Chcę wygrywać wyścigi i to już wkrótce. Będę oceniał każdą możliwość, ale w chwili obecnej chcę znaleźć odpowiednie ustawienia na najbliższy wyścig na Węgrzech. Jak mówimy w Szwajcarii, jezioro się jeszcze nie pali. W tym momencie jestem skoncentrowany na tym, co się dzieje z naszym autem, a za resztę jest odpowiedzialny mój menedżment.

W związku z obecnością swojego menedżera w McLarenie, Francuz został zapytany o szanse na dołączenie do stajni z Woking, a także o ekipę Williams. Kiedy tam przybędzie Honda, to będzie to bardzo interesujące, ale jest wiele prestiżowych zespołów jak Ferrari, a także Mercedes, który jest bardzo mocny. Williams jest dużą niespodzianką. Mieli ogromne problemy w zeszłym sezonie, ale teraz ich bolid pracuje wspaniale.

KOMENTARZE

2
rno2
25.07.2014 12:28
Czemu w przypadku Lotusa i plotek o przejściu na silniki Mercedesa, tak często przewija się nazwa Petronas? Lotus chce być normalnym klientem niemieckiego koncernu, tylko ktoś z kręgów dziennikarskich za daleko popłynął z fantazjami... McLaren, FI i Williams też jeżdżą z silnikami Mercedesa o jakoś nie widać na ich bolidach naklejek Petronasa.
enstone
25.07.2014 10:23
Ferrari, RBR, Mercedes, FI, Williams odpadają, McLaren również po tym jak powiedzieli, że nie chcą Hulkenberga, więc jedyną "sensowną" opcją jest Lotus, który może w przyszłym sezonie zbuduje konkurencyjny samochód z silnikiem Mercedesa. A Total.? zawsze mogą się dogadać tak jak w przypadku PDVSA, było dużo szumu i jakoś jest dobrze.