Alexander Rossi stara się o miejsce w zespole Gene Haasa
Amerykański zespół chciałby mieć kierowcę, którego wspieraliby kibice w USA.
15.08.1412:23
1009wyświetlenia
Alexander Rossi, który niedawno został kierowcą testowym Marussi, przyznał, że rozmawia z Gene Haasem, starając się o miejsce w jego zespole. Amerykańska ekipa ma dołączyć do stawki F1 w 2016 roku.
Haas stwierdził niedawno, że preferowałby zatrudnienie jednego doświadczonego kierowcy, u boku którego jeździłby Amerykanin. Alexander Rossi uważa, że mógłby spełniać tę drugą rolę.
Jestem zafascynowany Haasem- cytuje Rossiego portal ESPN F1.
Jego entuzjazm, determinacja by dołączyć do stawki F1 oraz starania o wprowadzeniem Amerykanów do tego sportu zasługują na wielki szacunek. Ameryka rozwija się z każdym rokiem, a wielkie wsparcie, jakie otrzymuję, jest wspaniałe. Amerykanie uwielbiają, kiedy mogą kibicować jakiemuś sportowcowi i myślę, że mieć w F1 swój zespół - zwłaszcza z kimś tak znanym i odnoszącym sukcesy, jak Gene - jest fantastyczne.
Oczywiście, rozmawialiśmy z Haasem i ostatnim krokiem byłoby mieć w F1 amerykańskiego kierowcę, którego mogliby wspierać kibice. Jeśli w odpowiednim momencie pojawi się taka możliwość, wiem, że będę gotowy wykonać dla nich dobrą pracę. Stały fotel wyścigowy jest bez wątpienia celem, nad którym teraz pracuję- zakończył Rossi.
KOMENTARZE