Toto Wolff: Nie mozemy być ślepi na rozwój w świecie

Dyrektor Mercedesa uważa, że F1 nie była w przeszłości bardziej atrakcyjna niz dzisiaj.
15.08.1419:12
jpslotus72
1811wyświetlenia

Toto Wolff uważa, że kibice Formuly 1 idealizują dawne czasy. Jego zdaniem, królowa motosportu musi dotrzymać kroku ogólnym trendom we współczesnym świecie. Austriak ma jedynie wątpliwości co do podwójnej punktacji w ostatnim wyścigu.

Niedawno oglądałem wyścig w Portugalii z 1984 roku i wytrzymałem tylko do 1/3 dystansu. Te wyścigi były nudne. W telewizji nie było słychać silników, ponieważ to było także turbo, a jedynym wyprzedzaniem było dublowanie - powiedział Wolff, cytowany przez oficjalną stronę F1.

Niektórzy twierdzą, że za starych czasów było lepiej i że powinniśmy wrócić do starszych regulacji. Nie możemy być jednak ślepi na rozwój w świecie. F1 to szczyt motosportu - to najlepsi kierowcy w najlepszych samochodach. Niech ludzie mówią co chcą - ja uważam, że dla kibiców ważne jest to, że to są najszybsze samochody. Dla nas (Mercedesa) ważne jest nawiązanie do rozwoju samochodów drogowych. To nie jest związane tylko z reklamą, to rzeczywistość - wyjaśnia Wolff.

Zdaniem Austriaka, nie można oczekiwać, że każdy wyścig będzie równie ekscytujący: Czy każdy wyścig będzie świetny? Nie. Ale czy każdy mecz piłkarski jest świetny? Mieliśmy Bahrajn, Montreal, Austrię... Czy w pogoni za atrakcyjnością zaszliśmy za daleko? Możliwe. Podwójne punkty są być może tego przykładem. Ale wypróbujmy to, a później będziemy mogli oceniać. Czy to jest czyste i jednoznaczne, tak jakby to miało być w F1? Nie jest - i ja jestem temu przeciwny. Ale może ostatecznie nam się to spodoba - zakończył Wolff.

KOMENTARZE

27
katinka
18.08.2014 08:24
[quote]To naprawdę jest ogromna różnica jak się F1 ogląda. Nie potrafię tego inaczej wytłumaczyć. Słowa nie są w stanie tego oddać w pełni.[/quote] @akkim ja w sumie rozumiem co masz tu na myśli pomimo że jak na razie jeszcze nigdy nie byłam na żadnym GP. Domyślam się i gdy wyobrażam sobie czasami, że jest jakaś różnica, że na torze emocje i doznania są może trochę inne, bardziej intensywne i mocniejsze, fajniejsze, ale pasja jest taka sama czy tam czy przed tv. Tylko o to mi chodziło.
akkim
17.08.2014 05:41
@katinka Ależ absolutnie nie chcę nikogo obrażać. Stwierdzenie o zaproszeniu do dyskusji "torowców" miało na celu aby odezwały się osoby mające takie porównanie. To jedyny motyw mojego wpisu. Nikomu nie ujmuję ale łatwiej jest mi się odnieść do opinii tych, którzy na torach bywali. Jeśli Ktoś poczuł się obrażony - Bardzo Przepraszam. To naprawdę jest ogromna różnica jak się F1 ogląda. Nie potrafię tego inaczej wytłumaczyć. Słowa nie są w stanie tego oddać w pełni.
katinka
17.08.2014 03:51
[quote]Proszę jednak Tych, którym skóra stawiała włosy dęba na rękach podczas startu, plastikowe siedzenia drżały pod pupą a tym z kanap przed TV dziękuję. Zapłaciliście abonament i za przeproszeniem, Wasze wymagania w zakresie usług zostały spełnione. Reszta jest przypadkiem, pogoda, dzwon, SF ... itp. Nie chcę Nikogo obrazić ale trudno podejmować dyskusję z ludźmi, którzy znają F1 tylko z tej strony. Ze strony ekranu LCD i innych nośników audio - wideo. [/quote] @akkim, nie chcesz obrażać ale chyba to robisz? Myślisz że jeśli Ty i inni byli i oglądali jakieś GP na torze na żywo, to jesteście lepszymi kibicami, a z resztą nie można już dyskutować? Myślisz że tylko Wam tam na torze stawały włosy dęba na rekach? To mówię Ci że się mylisz! Ja na razie oglądałam tylko w TV, na cały regulator i podłączone głośniki gdy startowały tamte V8 i miałam gęsia skórkę a serce wtedy biło jak głupie. Owszem jeśli ktoś ogląda F1 bardzo długo, to na pewno ma większą wiedzę o niej i tacy jak ja nie dorównują może Wam w tym, ale swoje emocje i swoje zdanie o F1 każdy chyba ma prawo powiedzieć i tyle. A co do reszty to może masz rację, ja tam nie wiem jak jest z tym zmuszaniem do aktywności czy przekazywaniem tradycji i miłości do wyścigów. Ale wiem jedno, że do pasji takiej np. jak F1 raczej się nikogo nie zmusi, to trzeba poczuć samemu po prostu, w sobie, w sercu, w głowie gdzieś tam, sama nie wiem jeszcze gdzie.
Aeromis
17.08.2014 12:15
@LH44fan Tja, przeniosłeś się w czasie i słyszałeś na własne uszy... Mecz w 2 lidze też może być ciekawszy i bardziej emocjonujący od finału Ligi Mistrzów, ale poziom jednak nie ten. [quote]co było a nie jest - nie pisze się w rejestr[/quote]Szkoda, ale może jednak 44 zdobędzie swój pierwszy tytuł.
LH44fan
16.08.2014 09:44
[quote]Te wyścigi były nudne. W telewizji nie było słychać silników, ponieważ to było także turbo, a jedynym wyprzedzaniem było dublowanie[/quote] Myślę, że to zdanie otworzy oczy 'znafcom' twierdzącym, że lata 80' w F1 były najlepsze i niesamowite. Ja też jakiś czas temu oglądałem wyścig z lat 80' i w wyścigach obecnej F1 znacznie więcej się dzieje. Schowajcie się krytycy współczesności, co było a nie jest - nie pisze się w rejestr.
akkim
16.08.2014 07:25
Mam swoje zdanie, które wyraziłem a jak ktoś z Kibiców ma odmienne - proszę o kontakt. Proszę jednak Tych, którym skóra stawiała włosy dęba na rękach podczas startu, plastikowe siedzenia drżały pod pupą a tym z kanap przed TV dziękuję. Zapłaciliście abonament i za przeproszeniem, Wasze wymagania w zakresie usług zostały spełnione. Reszta jest przypadkiem, pogoda, dzwon, SF ... itp. Nie chcę Nikogo obrazić ale trudno podejmować dyskusję z ludźmi, którzy znają F1 tylko z tej strony. Ze strony ekranu LCD i innych nośników audio - wideo. Tor kosztuje i tor wymaga, tylko czy aby z kibica strony? Dziękuję jednak i Tym, którzy mimo wszystko widzą ten zjazd z równi pochyłej od lat kilku Ich ukochanej dyscypliny motorsportu. Królowa, F1 odjeżdża ale czy tylko akkimowi? Może i tak, ale jeśli chcecie wychować sobie nową grupę pasjonatów, nowej w/g Was ery, o nowym trendzie i wizji tej serii, nikt tak jak ci właśnie "starzy" ludzie nie ściągną Wam kibiców na trybuny. NIKT. Jeśli oni nie zabiorą ze sobą grupy dzieci, wnuków, ogólnie młodej latorośli na te zawody - zapomnijcie o przekazywaniu tzw. tradycji i umiłowaniu tej dyscypliny. Powinno to was czegoś jednak nauczyć. Trudno to jednoznacznie określić ale znając w miarę wysokie "pesele" nie jest tajemnicą, że dzisiaj komputer, esesmany, facebooki i i inne środki komunikacji są - jeśli nie jedyną, to jednak zdecydowaną formą komunikacji współczesnej młodzieży. Zmuście Ich do aktywności, do pasji i jakichkolwiek działań bez wyraźnego celu, wyniku konsekwencji postępowania, zmuście. Nie da się, jeśli nie będzie przykładu, kierunku i motywacji. Macie kasę ale pasjonaci mają to do siebie, że akurat ta nie decyduje o wszystkim. Jest środkiem ale nie celem.
Falarek
16.08.2014 01:06
@Yurek BMW też przeniosło coś z F1 do drogowych. BMW M5 E60 miało pod maską wolnossące V10 :)
SirKamil
16.08.2014 12:34
Trudno polemizować z tym, co powiedział Toto. Zwyczajnie w większości tego co powiedział ma rację. Oddzielną kwestią jest to, czego nie powiedział i czego Mercedes oraz kolejne dwa zespoły jego pokroju boją się jak ognia; możliwość polepszenia sytuacji F1 poprzez wykreowania bardziej konkurencyjnej stawki.
MairJ23
16.08.2014 12:34
@Aeromis tak musze sie zgodzic ze Toto to dosc dobry mowca - tak zeby nie bylo si edo czego przyczepic. :) i nei za bardzo mu ta wypowiedz wyszla. Tutaj jestem z wami. No ale mi najbardziej przeszkadza brak przekazu F1 w internecie i mysle ze tu jest pies pogrzebany.... Ile Bernie czekal na HDTV ? to przeciez byl jakis zart - wyobrazcie sobie ze nie ma przekazy w internecie i jeszcze jestesmy w LD :) heheh no to nikt by F1 nie ogladal juz. Jakos o oszczedzaniu paliwa w F1 juz nei slyszymy... kazdy si eprzyzwyczail do tego i jezdza wszyscy calkiem niezle scigajac si eprzy tym jak na Hungaro ostatnio - RBR posiadac musial niezly zapas skoro Daniel mogl tak cisnac. A to juz dla producentow samochodow wiele znaczy - czyli sie da osiagnac calkiem sporo z silnika oszczedzajac przy tym paliwo. FIA dawno sie okreslila ze to ile paliwa moze zuzywac silnik jest podstawa calej regulacji dotyczacej silnikow. Mamy pierwszy sezon z tymi silnikami wiec trzeba im dac czas na udoskonalenia Soft i Hard. Jedyne co Bernie musi zrobic to uwolnic F1 medialnie. Te podwojne punkty zlikwidowac.
Aeromis
16.08.2014 11:21
@MairJ23 [quote] a gdzie ja cos napisalem o wypowiedzi Toto Wolffa ?[/quote]Przecież o tym właśnie rozmawiamy i do słów Toto odnoszą się tutaj w większości wypowiadający. Ja nie widzę że pojawił się temat to trzeba ponarzekać bo to obowiązek ;) Ja widzę ewidentne odniesienie się osób tutaj do nieuczciwej ściemy uprawianej przez Wolfa. Powiem szczerze, do tej pory jeszcze mi się nigdy nie naraził a tu z zaskoczenia jakby za gardło złapał skubany :D Jedyne szczere i zgodne z prawdą było o interesie Mercedesa oraz: [quote]Czy w pogoni za atrakcyjnością zaszliśmy za daleko? Możliwe.[/quote]Czyli oba przeciwko temu co próbował wmówić nam Toto.
Yurek
16.08.2014 11:17
[quote="MairJ23"]McLaren myslisz co robi ? tylko si esciga ? czy moze to co wymyslaja ma swoje przelozenie w samochodach ktore produkuja ?[/quote] Benetton też miał? Red Bull? A jeżeli bycie producentem w F1 to taka wielka sprawa, to gdzie jest Volkswagen? Dlaczego Toyota czy Honda nie chciały dopłacać do biznesu, skoro to ma takie wspaniałe przełożenie na ich drogowe samochody? Zresztą to co piszesz nijak się ma także do historii. Producentów w F1 mieliśmy od zawsze (chętniej w formie silników, pamięta ktoś silniki Motori Moderni pod szyldem Subaru?) i F1 była pionierem w dziedzinie wielu rozwiązań technicznych. Ale teraz F1 docelowo służy jako (ma być) polem doświadczalnym i taka nagonka pojawiła się ostatnio. Nie przypominam sobie (może mam ulotną pamięć) żeby BMW nawiązując współpracę z Williamsem (a to niedawne czasy) mówiło o przeniesieniu F1 na pole aut drogowych (jeżeli jestem w błędzie proszę o korektę). To samo Ford (Stewart/Jaguar), a najbardziej widocznym efektem duetu Williams-Renault był samochodzik Renault Clio Williams. Pamiętasz Ferrari F50? Miało być jak 412T w wersji drogowej. Wyszło g... Formuła 1 ma być Formułą 1. Turbo? Jasne. Technologie hybrydowe? Z przyczyn "filozoficznych" i przede wszystkim finansowych - na pewno nie. Edit - wspomniałeś o Formule E. Na pewno PÓKI CO "to" nie powinno iść w żadną inną stronę. Samochody elektryczne z ich zerową wydajnością i horrendalną ceną obecnie są nieporozumieniem. Popracujmy nad zasięgiem, kosztami, to pogadamy.
MairJ23
16.08.2014 10:31
@Aeromis w zasadzie wiele wypowiedzi Martina Brundle sa w innej intonacji niz Wasze tu. Dobrze jest posluchac kogos kto krzata sie po padoku od 30 lat. Zreszta juz to Martin udowodnil wiele razy - warto go czasem posluchac. Co do wypowiedzi Toto to jasne ze jest tam kilka rzeczy z ktorymi sie nie zgadzam... Ale wyzej nic o tym nie pisalem... @katinka F1 to biznes czy ci sie to podoba czy nie - zawsze tak bylo. Bez tych duzych ekip ni ebylo by F1. Wymieniasz tu Mercedesa a zapominasz o innych. Kazdy z tych duzych jest w F1 z tego samego wzgledu. McLaren myslisz co robi ? tylko si esciga ? czy moze to co wymyslaja ma swoje przelozenie w samochodach ktore produkuja ? to samo z Ferrari. No ale widze ze za mloda jeszcze jestes aby dostrzec te zaleznosci. Zapraszam do stworzenia ekipy F1 i zaobaczymy jak bedziesz wiazala koniec z koncem. Na czym bedziesz zarabiala aby byc w nastepnym sezonie czescia F1. Pomysl o tym. Dlaczego ekipy ktore maja zaplecze w postaci producenta czegokolwiek dla samochodow maja sie o wiele lepiej niz inni. Chyba ze masz kase od sprzedawcy napojow energetyzujacych. No ale jak pokazal ten sezon tez musisz zatrudniac inzynierow od silnikow aby wspomoc koncern francuski. Bez tej kasy nie bylo by RBR. To czego sie nauczylo Renault bedziemy widziec w samochodach drogowych. Ich silniki beda mniejsze i bardziej wydajne. Nie wiem tylko czy to wszystko ma sens bo powinnismy isc w inna strone - ale dlatego powstala Formula E ktora ma pokryc to pole.
katinka
16.08.2014 10:30
@akkim rzadko się zgadzamy ale tutaj zgadzam się z Tobą właściwie we wszystkim. Też kocham F1 i nawet taką jaka jest, ale pewne rzeczy mi się nie bardzo podobają, te guziki do wyprzedzania, ciulowy odgłos silników, którego na starcie praktycznie nie słychać i inne pomysły na sztuczne uatrakcyjnienie F1, nie mówiąc już że kasa w tym sporcie robi się właściwie najważniejsza, bo chociaż wiem że zawsze była ważna ale teraz jest to już jakieś wariactwo chyba. [quote]Dla nas (Mercedesa) ważne jest nawiązanie do rozwoju samochodów drogowych. [/quote] A co mnie to obchodzi co jest ważne dla Merca, mnie interesuje co jest ważne i dobre dla F1. Bolidy F1 to jedno, a auta drogowe to inna bajka. Mercedes ma dużo kasy, więc niech sobie testuje rozwiązania dla aut drogowych w swoich fabrykach i w innych seriach wyścigowy, blaszakom bliżej pewno do aut drogowych niż maszynkom F1. O ich podejściu do wyścigów mówi chyba już samo to jak powiedzieli przed sezonem, że gdyby nie nowe silniki, to Merc wycofałby się z F1. I niech sobie idą w cholerę jeśli F1 i wyścigi to dla nich tylko reklama i udoskonalanie aut drogowych.
MairJ23
16.08.2014 10:29
@Aeromis a gdzie ja cos napisalem o wypowiedzi Toto Wolffa ?
corey_taylor
16.08.2014 09:09
hejter - ale dlaczego nie można wyrażać swojego niezadowolenia, gdy z królowej sportów motorowych robi się cyrk na kółkach? Tak jak pisze akkim, kibice odchodzą z torów, a FIA ma to w głębokim poważaniu, podniosą ceny biletów sprzedadzą gp jakiemuś szejkowi i kasa się znajdzie.. W tym roku chciałem jechać na hockenheim ale zrezygnowałem ze względu na cene i marne wrażenia akustyczne i myślę że nie byłem jedyny. Wciąż oglądam wszystkie wyścigi i pozostaje wierny F1, bo raz że nie znalazłem alternatywnego sportu, a dwa zawsze sentyment pozostaje. Plus jest taki że można w TV wyciszyć majaki Borowczyka i wiele się nie traci bo bolidów i tak nie słychać. Tylko kwestia tego gdzie zmierza F1. Na podstawie beznadziejnych zmian w ostatnich latach uważam że absurdy o których pisze akkim są niestety realne.
akkim
16.08.2014 07:18
@MairJ23 Nie @MairJ23, akkim nie opił się modnego dzisiaj cydru i wie, co pisze. Jadem nie jest to w żaden sposób. To skutek porównań zastanych - w latach ubiegłych i w tym roku. Wtedy też były firmy i ludzie siedzieli ciasno koło siebie na każdej niemal trybunie. [quote="MairJ23"]Czy tak trudno zrozumieć ze to dość ciężkie przedsięwzięcie zadowolić każdego ? [/quote] Akkimowi się nie podoba? A tej reszcie, co nie wchodzi na tor? Przedsięwzięcie się nie zmieniło od lat ale zadawalało wielu kibiców więcej niż dzisiaj. Oni też są jadowici dla współczesnej F1? Nie sądzę, są jak i ja rozczarowani drogą tego przedsięwzięcia. Pogoda ma dzisiaj większy wpływ na "zadowolenie" z zawodów niż kiedyś. Zawsze miała ale dzisiaj to procentowo dużo większa szansa na dobry wyścig. Mam jad zachować dla siebie. Dlaczego? Jeżeli jadę i płacę za zawody mam prawo i wierzę, że moja satysfakcja będzie rekompensować wydane pieniądze. Oni dbają o swoje wpływy ja o swoje relacje - wydane euro - satysfakcja. Godziło się to jakoś od lat i im i mnie. Dzisiaj to nie tylko akkim uciekł z toru ale i setki, tysiące innych. Oni też jadowici ??? Nie @MairJ23 nie masz racji mamy prawo narzekać głośno jeżeli uważamy, że to co dzisiaj jeździ to nieudany eksperyment. Jestem przekonany o tym, że i oni doskonale zdają sobie z tego sprawę. A jeśli to tylko TV ma być łączem między F1 i kibicem, zamknąć trybuny. Rozstawić setki kamer i mikrofonów, dać na satelitę aby można było przełączać między obrazami i już. Kibic domowy nie będzie gwizdał jak w Niemczech czy na Węgrzech. Oni tego nie usłyszą i będą dalej zadowoleni, że robią taki świetny krok do przodu. Tak, do FOM i FIA pisałem /nawet gdzieś tu o tym wspominałem/ zaraz po opublikowaniu z testów silnika. Nie, nie odpowiedzieli. Za to kibice im odpowiedzieli wychodząc z trybun. Jestem i byłem niepokorny, niepoprawny i nie lubię jak mi się byle co owija w złoty papierek i mam się tym jarać. KOCHAM F1 i dlatego to tak boli.
Aeromis
15.08.2014 11:27
@MairJ23 Czyli Toto Wolf może kompletnie infantylnymi argumentami wychwalać F1 a kontrargumenty to jad którego tu być nie powinno? "Wow"... czy na pewno przemyślałeś swoją wypowiedź? ;-) Akkim się nie patyczkował w konwenanse, bo z taką "gimbusową" wypowiedzią Toto nie ma to żadnego sensu. Znamienne, że to druga z kolei informacja o wspaniałej F1 i jej bohaterach równie głupio uargumentowana. Najpierw Kwiat, teraz Toto, kto następny? Chętnie wysłucham kogoś ze świata F1 chwalącego obecny stan w sposób rzetelny.
hejter
15.08.2014 11:15
[quote="corey_taylor"]- osiągi dobijające do poziomu kartingu?[/quote] Nom, u nas też ostatnio były zawody na zjazd na desce klozetowej i też osiągi mieliśmy podobne... -,- Niektórzy tryskają jadem bardziej, inni mniej, mogę zrozumieć tych którym F1 kiedyś bardziej się podobała - wiadomo, że wszystkim się nie dogodzi. Dla mnie ten sezon jest najciekawszy od wielu lat i naprawdę nie wiem za co miałbym jakoś specjalnie krytykować (bo dźwięk silnika to jednak dla mnie pierdółka, do której już daaaawno się przyzwyczaiłem).
MairJ23
15.08.2014 10:52
@akkim nie poznaje kolegi - plujesz jadem az mi monitor zzolkl. Jak tak strasznei ci esie to nie podoba napisz do FOM. Ciekawe czy to zrobiles. Nie ogladaj i zachowaj jad dla siebie. Jak Ci sie nie podoba F1 dyktowana rozwojem firm samochodowych jako producentow.... coz... juz dawno powinienes zrezygnowac z ogladania tego. Czy tak trudno zrozumiec ze to dosc ciezkie przedsiewziecie zadowolic kazdego ? Na poczatku jednak musza byc na tym robione pieniadze bo inaczej seria nie przetrwa kilku lat... Tak si eczepiasz kasy.... A ty bys siedzial w F1 tracac miliony ? czy wolalbys ta "zabawe" wykorzysdtac do czegos zeby wszystko gralo i pracowalo. Czepiacie si esilnikow - ale nie mocy ale dzwieku.... porownujac do kartingu ? lol - nie moge az tego czytac.... JA ZOSTAJE I JESTEM WIERNYM KIBICEM. Bede ogladal kazdy wyscig do czasu jak juz nie bede rozumial co ogladam w TV (starosc nie radosc) O wiele gorszym i nudnym sezonem byl ten w ktorym dominowalo RBR tylko z jednym kierowca i wszystko bylo jasne na 6 wyscigow do konca sezonu.... nie chcialo mi sie wstawac na kwalifikacje bo wynik byl raczej znany. Dzisiaj nawet QUAL jest interesujacy. Szczegolnei jak wskoczy Williams na PP czy nawet RBR. Walka w Mercedesie tez jest super. Az chce sie rano wstawac i ogladac wyscig. Malo tego - mam przyjemnosc z ogladniecia go jeszcze raz. Nie podoba si edzwiek - prosze si eprzesiasc na dyscypline ktora bedzie posiadala najlepsze audio na swiecie. Nie rzucac tu jadem.
corey_taylor
15.08.2014 10:10
Wmiarenietypowy co w dzisiejszej F1 jest świetne? - objeżdzanie się nawzajem w strefach DRS? - osiągi dobijające do poziomu kartingu? - silniki,których nie słychać? - coraz to nowe, a tak naprawdę wszystkie takie same tory pana Tilke, wypierające z kalendarza klasyki? Te wspaniałe wyścigi to w 99% zasługa wyjazdów SC i pogody, jeśli jest sucho, nikt się nie rozwali, a pirelli nie da dupy z oponami to nic się na torze nie dzieje.
akkim
15.08.2014 09:07
[quote="Yurek"]F1 się zmienia, i nie wszystko co jest nowe, jest złe.[/quote] Ale bilans tych zmian przynosi skutek odwrotny do zamierzonego, czyli - parafrazując - jak to mawiał klasyk: Te minusy przesłoniły plusy. W końcu do diaska świat nie przyjeżdżał tylko dla Kubicy, prawda? Może nasz, krajowy rynek odszedł w jakiejś mierze ale reszta? Serio, wydaje mi się, że Wolff chce oszukać sam siebie. [quote]Dla nas (Mercedesa) ważne jest nawiązanie do rozwoju samochodów drogowych.[/quote] Powiedz to w pierwszym zdaniu i nie ubieraj w jakieś bajki o niedorozwoju kibiców, którzy nie rozumieją tego Sportu. Powiedz, że KASA i zakończ pretensje. Nie obrażaj ludzi trybun. My nie jesteśmy matołami przesiąkniętymi niekończącą się nostalgią, że stare było świetne. BYŁO LEPSZE OD DZIŚ, a to zupełnie wystarczający powód na odejście kiedy masz zapłacić kilkaset euro.
Yurek
15.08.2014 08:33
F1 się zmienia, i nie wszystko co jest nowe, jest złe. Ale gdyby F1 rzeczywiście udowadniała, że jest szczytem motorsportu i się rozwija, to rekordy torów nie miałyby po 10 lat.
akkim
15.08.2014 08:17
Coraz mniej się wypowiadam, bo nie chcę o zmarłym mówić źle. Jednak takie piep...enie pana Wilka normalnie mnie wpienia. Czego chłopie chcesz? Chcesz swoją wypowiedzią stwierdzić, że kibice są głupi, ślepi i głusi ??? Skąd zatem ten hurtowy w tył zwrot od toru ??? Wasz "rozwój" to nasz odwrót. Czyli wniosek prosty jak budowa cepa. Im bardziej się "rozwijacie" tym bardziej brakuje wam ludzi na trybunach. [quote]F1 to szczyt motosportu[/quote] Szczyt /hi, hi , hi/ najcichszy na torze, szczyt z osiągami zbliżonymi do GP2, mają moc, której nie mogą WYKORZYSTAĆ, itd. itd. itd. Najlepsze samochody, które coraz mniej mogą, najlepsi kierowcy którym trzeba ustąpić z drogi bo DRS wszystkiego nie załatwia? BZDURA, Panie Wolff, wierutna BZDURA. Konsekwentnie swoimi pomysłami na niby rozwój zabijacie to, co było pięknem tej serii. My nie odchodzimy z toru bo mamy taki kaprys. To WASZE kaprysy z tego toru nas eliminują !!! Póki nikt na nowo nie zacznie ponownie piep...yć pretensami do "torowców" pomilczę ale każdemu prowokatorowi w "wilczej skórze" odpowiem.
Basshuntersw
15.08.2014 07:25
@Wmiarenietypowy Nie masz racji w kilku kwestiach. 2012 był najciekawszym sezonem ostatnich lat, wiele wyścigów było niesamowitych, i choć było kilka ciekawych wyścigów już tego nie ma...
jpslotus72
15.08.2014 06:40
[quote]Czy każdy wyścig będzie świetny? Nie.[/quote]Czy każdy wyścig w przeszłości był nudny? Też nie. Wszelkie uogólnienia są mylące. Jeśli chodzi o dźwięk, to można się zgodzić co do przekazów TV, bo pod tym względem możliwości w latach 80-tych były jednak skromniejsze niż dzisiaj. Ale jestem przekonany, że kibice na trybunach mieli wówczas o wiele lepsze doznania (w dużej mierze dzięki wyższym obrotom, jakie na torze wykręcały ówczesne silniki). Tamto turbo na prostych brzmiało jednak bardziej bardziej przenikliwie.
Aeromis
15.08.2014 05:51
Kolejny zabawny styl argumentacji. [quote]Niektórzy twierdzą, że za starych czasów było lepiej i że powinniśmy wrócić do starszych regulacji. Nie możemy być jednak ślepi na rozwój w świecie. [/quote]Co ma rozwój wspólnego z wycofaniem się z niektórych regulacji? Nic, przecież nikt nie mówi że chce bolidów z lat 80-tych, więc argument o kant d..drewna można odpukać jak ktoś "loobi". :) [quote]F1 to szczyt motosportu – to najlepsi kierowcy w najlepszych samochodach. Niech ludzie mówią co chcą – ja uważam, że dla kibiców ważne jest to, że to są najszybsze samochody.[/quote]Zeszłoroczny szczyt potrafił być szybszy... czyli obecna F1 to nie szczyt F1. Czy przy 30-50 wyprzedzeniach w jednym wyścigu ktoś może zostać legendą, a jakiś manewr wbić się na lata do pamięci? Skąd przeciętny kibic ma wiedzieć co było wspaniałe, skoro stale ktoś wciska drs... [quote]„Czy każdy wyścig będzie świetny? Nie. Ale czy każdy mecz piłkarski jest świetny?[/quote]Nie raz już pozornie nudny wyścig był emocjonujący, "świetność" F1 jakoś na zdrowie nie wychodzi. Takie argumenty mają przemawiać za idealizowaniem przeszłości? Koń by się uśmiał...
Wmiarenietypowy
15.08.2014 05:48
To prawda, że dawne czasy są idealizowane. Obecna F1 jest świetna. Chyba nie było w tym roku nudnego wyścigu i raczej nie będzie. Dawniej prawie wszystkie były dość nudne. Fakt, podwójne punkty to kpina. Dźwięk to też nie jest to. Ale dzisiejsza F1 jest najlepsza w historii. Psuje ją tylko brak walki o mistrzostwa. Może w tym sezonie będzie inaczej.