Andre Lotterer wystartuje w GP Belgii w barwach Caterhama?

Według Autosportu Niemiec może zastąpić Kamuiego Kobayashiego.
18.08.1421:54
Nataniel Piórkowski
2198wyświetlenia

Trzykrotny triumfator 24-godzinnego wyścigu Le Mans - Andre Lotterer może już w ten weekend zadebiutować w Formule 1 za kierownicą bolidu Caterhama.

Według doniesień magazynu Autosport, Niemiec który startuje w japońskiej Super Formula jest bliski wystartowania w Grand Prix Belgii wraz z ekipą z Leafield, celującą w znaczną poprawę osiągów swego tegorocznego bolidu i nawiązanie walki o dziesiąte miejsce w klasyfikacji generalnej.

Wiele wskazuje na to, że w przypadku faktycznego debiutu Lotterera, zastąpiłby on Kamuiego Kobayashiego, który miał już zostać poinformowany o tym, że nie ma żadnych gwarancji, iż dokończy tegoroczny sezon ze swoim fotelem wyścigowym. Wiadomo jednak, że konkretna umowa nie została jeszcze sfinalizowana i w przypadku fiaska, Caterham wystartuje na Spa z obecnym składem kierowców.

Lotterer nie zasiadał za kierownicą bolidu F1 od ponad dziesięciu lat, gdy pomiędzy sezonami 2000 i 2002 pełnił funkcję kierowcy testowego Jaguara. Na debiut Niemca w Formule 1 musieliby wyrazić zgodę jego obecni pracodawcy - ekipa TOMS z Super Formula, która w ten weekend będzie gościła na torze Motegi oraz koncern Audi biorący udział w WEC.

Lotterer musi także uzyskać superlicencję, jednak kwalifikuje się do niej z uwagi na wywalczenie w ubiegłym roku wicemistrzostwa Super Formula.

KOMENTARZE

22
murao22
19.08.2014 09:18
Prima Aprilis jest 1 kwietnia.
Kamikadze2000
19.08.2014 09:14
Andre jest gwiazdą japońskich wyścigów, ale F1 to inna bajka... ;)
Carolius
19.08.2014 08:15
Andre to dobry kierowca ale poprzez brak testów może być wolniejszy od Szweda...
matinson
19.08.2014 07:45
Już prędzej bym się spodziewał Sakona Yamamoto. Dziwna plotka.
Mariusz
19.08.2014 05:35
Dla osób, które interesują się Formułą Nippon / Super Formułą oraz wyścigami GT w Azji ten kierowca nie jest nikim anonimowym. Ja bardzo go lubię, aczkolwiek takie posunięcie jest dla mnie sporym zaskoczeniem i przypuszczam, że jeśli Niemiec wkrótce zadebiutuje w F1 to może za tym stać "coś" większego, może związanego już z sezonem 2015 i zmianą nazwy zespołu Caterham.
Adakar
18.08.2014 10:37
@jpslotus72 Umówmy się, facet nie jest oderwany od łopaty. To fabryczna gwiazda Audi w WEC ... facet zna grę o wielkie stawki "koncernowe". A teraz dostaje szansę na zostanie kierowcą Grand Prix. Jasne że Audi mu pozwoli. Nawet na "***s and gigles". Żeby tylko było w CV dla potomstwa ;-) A ja wam powiem ... jeszcze co innego, taki rebusik. Caterham - (Audi) - Volkswagen ? Wiem, że głupi rebus ale ... Andre ? Takie nazwisko, w tym momencie dla teamu w trakcie przejść ... zamiast doświadczonego kierowcy F1, ogarniętym z "nową F1", oni wybierają kogoś, kto 10 lat temu "delikatnie" rzecz biorąc, minął się z F1 szerokim łukiem. Testerem Jaguara też był Wirndheim. Też Szweda zawołają ? Mniej szokujące byłoby np. nazwisko Kovalainnena, Senny czy kogoś z byłych juniorów RedBulla ... Sorry ale jeśli ta bomba z Andre wypali, to, musi coś stać za tym większego i nie jest to sam Caterham czy nawet "inwestorzy", którzy go przejeli ... Mogliby przecież wykonać telefon (albo się przejśc na dłuższy spacer) do Franka albo Rona, żeby im jakiegoś "dzieciaka" wypożyczyli, czy też Red Bulla, za kesz z kokpitu. To info jest takie z lekka "z dupy", co by nie mówić ... telefon do Rubensa byłby bardziej trzymającą się kupy informacją ;) To jakby zadzwonić do Eddiego Jordana, czy nie chce poprowadzić przez pół sezonu jednego z teamów F1.
jpslotus72
18.08.2014 10:30
PS Niemiecki Motorsport Total podaje, że Lotterer dostał już zgodę od Audi i podobno odwiedził fabrykę Caterhama, gdzie jakoby przymierzał fotel i zajrzał do symulatora... To jest jeszcze w sferze "podobno" i "jakoby", ale w taki sam sposób Motorsport Total jako jeden z pierwszych podawał informacje o sprzedaży Caterhama - więc może mają wiarygodne przecieki. Niemcy piszą, że zyskanie superlicencji będzie dla Lotterera formalnością, ze względu na jego "mocne dojścia" (w wolnym tłumaczeniu - czyli w jeszcze wolniejszym, ze względu na jego "chody"). Ciężko jest mi znaleźć jakieś sportowe uzasadnienie dla tej decyzji. Na razie wygląda mi to na kolejny krok F1 w stronę "cyrku na kółkach" (Hollywood GP)...
Yurek
18.08.2014 09:37
Moje pojęcie o skokach jest zerowe, ale skoro tak mówisz... :) Jego epizod był nieudany przez gruchoty, którymi mu przyszło jeździć. Oczywiście dobre wyniki w F3000 o niczym nie świadczyły, co wspaniale udowodnili Pantano, Rosset, Lagorce blablabla, ale naprawdę gdyby wsadzić w 1999 Badoera do powiedzmy Jordana zamiast do Minardi, to na pewno osiągałby lepsze wyniki niż Hill (o gorsze było trudno).
MMMotorsport
18.08.2014 09:27
@Yurek Wiem o tym, w końcu przecież był mistrzem Formuły 3000 w '92, ale jego epizod z F1 był tak nieudany, że wszyscy tylko to zapamiętali. Zresztą jest podobny przykład z naszego podwórka. Robert Mateja też został zapamiętany jak kompletny nieudacznik, a wcale nie był złym skoczkiem. Nie wiele mu zabrakło aby zdobyć medal mistrzostw świata, ale i tak zapadł w pamięć swoimi fatalnymi skokami.
Yurek
18.08.2014 09:22
Badoer nie był taki zły. Nie mówię o epizodzie w 2009, chociaż też został oceniony niesprawiedliwie, ale o latach 90. A że wciąż jeździł złomem albo miał cholernego pecha (Europa 99) to brak punktów w karierze nie dziwi.
MMMotorsport
18.08.2014 09:18
@Yurek Hahaha, dobre :D PS. Może Luca Badoer pomyśli o wznowieniu kariery ;)
Yurek
18.08.2014 09:15
Tak jeszcze Chanoch NIssany czeka w kolejce.
Kamikadze2000
18.08.2014 08:43
Ciekawe ile kapuchy dają za ten start... ;) W takim zespole liczy się walka o kasę - umiejętności kierowcy i doświadczenie schodzi więc na dalszy plan. Cat nie wierzy w punkty, ot co... Więc postawienie na "dziadka" bez doświadczenia, ale wnoszącego sporą gotówkę, jest (o zgrozo!) opłacalne. Nic do stracenia nie mają. Tam nawet Alonso im nie pomoże... ;)
jpslotus72
18.08.2014 08:19
Wiadomość z gatunku Prima Aprilis - szczególnie dla Kobayashiego, który dopiero co twierdził, że nie obawia się o swoje miejsce w Caterhamie... Jaka jest szansa, że Lotterer wchodząc w środku sezonu osiągnie lepsze rezultaty niż Kobayashi? Czy to miałby być jakiś chwyt marketingowy? Czy po prostu żart...
Aeromis
18.08.2014 08:19
Huczne szaleństwo :)
Masio
18.08.2014 08:10
@MMMotorsport Masz rację, ale jak coraz częściej o tym się mówi, no to raczej nie wydarzy się inaczej.
Carolius
18.08.2014 08:07
WOW, większa sensacja jak debiut Maxa :D Kierowca dobry ale z nikłym doświadczeniem w F1, może być jak z Badoerem :) Ericsona chyba nie pokona :D
MMMotorsport
18.08.2014 08:06
@Masio To głupie bo Kobayashi jest solidnym kierowcą podczas gdy Ericsson... Pozostawię bez komentarza.
Masio
18.08.2014 08:04
Z resztą coraz częściej mówi się o tym, że Kamui utraci swoją posadę. Moim zdaniem na pewno nie będzie jeździł w barwach Caterhama w 2015, skoro cały czas o tym słychać.
MMMotorsport
18.08.2014 08:00
A może Red Bull już teraz wsadzi Maxa do F1 :P
Masio
18.08.2014 07:57
No bez jaj! Jeżeli już, to niech dadzą miejsce Frijnsowi. Poza tym w obecnych czasach debiut w F1 w wieku 32 lat, to już trochę zbyt późno.
MMMotorsport
18.08.2014 07:56
Większej głupoty w życiu nie słyszałem :D