Drugi dzień testów na torze Catalunya

W środę najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia uzyskał Kovalainen
12.04.0618:04
Marek Roczniak
2018wyświetlenia
Podczas drugiego dnia testów na torze Catalunya najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia uzyskał kierowca testowy Renault, Heikki Kovalainen. Fin był jednocześnie najbardziej aktywnym uczestnikiem środowych testów, przejeżdżając blisko 150 okrążeń. Francuską stajnię reprezentował dzisiaj także lider klasyfikacji generalnej kierowców, Fernando Alonso (P3, +0.2s), przy czym Hiszpan ze względu na problemy z elektroniką przejechał zaledwie 45 okrążeń. Program pierwszego dnia testów Renault w tym tygodniu obejmował pracę nad ustawieniami bolidu R26 i testy opon Michelin w ramach przygotowań do najbliższych europejskich wyścigów, a zwłaszcza do Grand Prix Hiszpanii, która odbędzie się 14 maja na tym samym torze. Jutro Kovalainena zastąpi Giancarlo Fisichella.

Drugi czas uzyskał kierowca Hondy, Rubens Barrichello, mieszcząc się poniżej 0.2 sekundy straty do Kovalainena i pozostaje mieć nadzieję, że jest to zapowiedź powrotu Brazylijczyka do dobrej formy po niezbyt udanym początku sezonu w nowym zespole. Oprócz Barrichello w dzisiejszych jazdach uczestniczył także główny kierowca testowy japońskiej stajni, Anthony Davidson. Brytyjczyk uplasował się na czwartej pozycji, dorzucając kolejne ponad sto okrążeń, tak więc łączny dorobek Hondy w środę wyniósł ponad 220 okrążeń.

Odpowiednio na piątej i przedostatniej pozycji uplasowali się kierowcy testowi Toyoty, Ricardo Zonta (+0.4s) i Olivier Panis (+1.8s). Dla Zonty była to pierwsza okazja do poprowadzenia bolidu TF106 na torze Catalunya. Brazylijczyk skoncentrował się na testach opon Bridgestone i na pracy nad aerodynamiką tegorocznego auta, zaliczając serię krótkich przejazdów. Pomimo sporego ruchu na torze i trudności z przejechaniem czystego okrążenia, Zonta zdołał uzyskać w końcu całkiem przyzwoity czas i jest zadowolony z dotychczasowych postępów. Tymczasem Panis przyznał, że nadal ma trudności z przyzwyczajeniem się do nowego samochodu i opon Bridgestone, dlatego uzyskuje tak słabe czasy. Sytuacja poprawia się jednak z każdym kolejnym dniem testów i Francuz jest przekonany, że wszystko posuwa się w dobrym kierunku. Do jego dzisiejszych obowiązków należała głównie praca nad elektroniką TF106. Jutro w testach uczestniczyli będą główni kierowcy Toyoty, Ralf Schumacher i Jarno Trulli

Szósty czas uzyskał kierowca Red Bull Racing, David Coulthard, zaliczając po wczorajszych problemach nieco bardziej udany drugi dzień testów pod Barceloną, choć znowu nie uniknął kilku błędów. W pierwszej dziesiątce ze stratą mniej niż sekundy do Kovalainena znalazł się także partner Coultharda, Christian Klien (P8) - obaj kierowcy w sumie przejechali dzisiaj ponad 160 okrążeń. Ponadto austriackiego producenta napojów energetycznych w środę reprezentował także jeden z głównych kierowców Scuderia Toro Rosso, Vitantonio Liuzzi. Włoch przejął dzisiaj bolid STR01 od kierowcy testowego Toro Rosso, Neela Janiego i kontynuował pracę nad ustawienia auta oraz testy hamulców. Liuzzi testował także opony Michelin zbliżone do tych, z jakich włoska stajnia będzie korzystała podczas najbliższego wyścigu na torze Imola.

Kierowców Red Bull Racing rozdzielił Mark Webber, uzyskując tylko nieznacznie gorszy czas od Coultharda. Australijczyk przejął dzisiaj jeden z bolidów FW28 od kierowcy testowego Williamsa, Naraina Karthikeyana i wraz ze swoim partnerem, Nico Rosbergiem (P12, +1.0s), kontynuował przygotowania do najbliższych wyścigów. Nie był to jednak zbyt udany dzień testów dla stajni z Grove, bowiem obydwaj kierowcy mieli problemy z silnikiem (z tego powodu Rosberg przejechał zaledwie 54 okrążenia). Zespół skupił się dzisiaj na testowaniu nowych części mechanicznych i aerodynamicznych, kontynuując przy okazji zapoczątkowane we wtorek testy opon Bridgestone. Przy okazji warto wspomnieć, że w tym roku zdobywcą prestiżowej nagrody Lorenzo Bandiniego został Mark Webber. Wcześniej wyróżnienie to otrzymali między innymi Michael Schumacher, Fernando Alonso i Kimi Raikkonen.

Odpowiednio na 9 i 13 pozycji uplasowali się reprezentanci McLarena, kierowca testowy Pedro de la Rosa (+0.8s) i Kimi Raikkonen (+1.0s). Obaj kierowcy zasiedli za kierownicami bolidów MP4-21, przy czym Raikkonen testy rozpoczął dopiero po godzinie 14:00, gdyż dopiero dziś rano został przywieziony jego bolid z centrali w Woking i mechanicy nie zdążyli go wcześniej przygotować do jazdy. W efekcie Fin przejechał zaledwie 31 okrążeń. Tymczasem de la Rosa testy musiał zakończyć dwie godziny przed czasem ze względu na awarię silnika V8 w jego bolidzie. Hiszpan kontynuował program testów zapoczątkowany w zeszłym tygodniu na torze Paul Ricard. Jutro jego bolid przejmie do dalszych testów partner Raikkonena, Juan Pablo Montoya.

Pierwszą dziesiątkę zamknął kierowca Ferrari, Felipe Massa, mając już blisko sekundę straty do Kovalainena. Brazylijczyk przejął dzisiaj jeden z bolidów 248 F1 od kierowcy testowego włoskiej stajni, Luki Badoera, pracując nad aerodynamiką tegorocznego auta i znalezieniem optymalnych ustawień, doprowadzając raz do wywieszenia czerwonej flagi, gdy zabrakło mu paliwa. Towarzyszący mu drugi kierowca testowy Ferrari, Marc Gene (P16, +1.4s), skupił się tymczasem na programie rozwojowym opon Bridgestone i testach wytrzymałościowych. Jutro Hiszpana zastąpi partner Massy, Michael Schumacher.

Ostatnim kierowcą, który zmieścił się poniżej jednej sekundy straty do Kovalainena, okazał się Nick Heidfeld, który uplasował się na 11 pozycji. Ponadto zespół BMW Sauber w środę reprezentował także kierowca testowy Robert Kubica. Polak okazał się tylko nieznacznie wolniejszy od bardziej doświadczonego Niemca, plasując się tuż za Raikkonenem na 14 pozycji. Obaj kierowcy pracowali nad aerodynamiką i testowali opony Michelin. Dodatkowo Nick sprawdzał hamulce, natomiast Robert pracował nad doskonaleniem ustawień bolidu F1.06. Łączny dorobek stajni z Hinwil wyniósł dzisiaj blisko 170 okrążeń.

Na ostatniej pozycji środowe testy ukończył kierowca Super Aguri, Takuma Sato, tracąc na bardzo wymagającym pod względem aerodynamicznym torze Catalunya mniej niż cztery i pół sekundy do najszybszego kierowcy z zespołu Renault. Dla Japońskiej stajni są to pierwsze testy z prawdziwego zdarzenia z użyciem kompletnego bolidu SA05, których celem jest praca nad doskonaleniem ustawień i poprawą ogólnego balansu auta, a także testy opon Bridgestone. Sato przejechał dzisiaj w sumie 76 okrążeń, a na barcelońskim obiekcie pozostanie do czwartku, przekazując bolid SA05 podczas ostatniego dnia testów w ręce Yuji Ide.

Pogoda
Temperatura powietrza: 8-19°C
Temperatura toru: 10-30°C
Słonecznie

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

Czasy uzyskane w środę na torze Catalunya (4,627 km)
KierowcaKonstruktorBolidOp.Czas okr.Okr.
1Heikki KovalainenRenaultR26 V8mic1:14.955144
1Rubens BarrichelloHondaRA106 V8mic1:15.135107
1Fernando AlonsoRenaultR26 V8mic1:15.25145
1Anthony DavidsonHondaRA106 V8mic1:15.354114
1Ricardo ZontaToyotaTF106 V8bri1:15.42688
1David CoulthardRBR FerrariRB2 V8mic1:15.67197
1Mark WebberWilliams CosworthFW28 V8bri1:15.68383
1Christian KlienRBR FerrariRB2 V8mic1:15.74784
1Pedro de la RosaMcLaren MercedesMP4-21 V8mic1:15.78174
1Felipe MassaFerrari248 F1 V8bri1:15.860108
1Nick HeidfeldBMW SauberF1.06 V8mic1:15.91775
1Nico RosbergWilliams CosworthFW28 V8bri1:15.95554
1Kimi RaikkonenMcLaren MercedesMP4-21 V8mic1:15.95731
1Robert KubicaBMW SauberF1.06 V8mic1:15.97493
1Vitantonio LiuzziSTR CosworthSTR01 V10mic1:16.389107
1Marc GeneFerrari248 F1 V8bri1:16.446115
1Olivier PanisToyotaTF106 V8bri1:16.81271
1Takuma SatoSuper Aguri HondaSA05 V8bri1:19.32876
Źródło: Circuit de Catalunya, Motorsport.com

KOMENTARZE

18
Iza
13.04.2006 04:02
Pussik, nagroda Lorenzo Bandiniego zostaje przyznawana najbardziej obiecującemu kierowcy roku (czy jakoś tak):) PS. Warto jeszcze dodać, że Lorenzo Bandini zginął tragicznie na torze w 1967r. podczas GP Monako. Fundacje założyła jego siostra dla uczczenia jego pamięci.
Pussik
13.04.2006 01:16
Nagroda Lorenzo Bandiniego - co to za nagroda?
sniezek
13.04.2006 11:50
Honda - niech moc będzie z Wami !
Paweł
13.04.2006 10:55
brawo Renaul!
Iza
13.04.2006 07:15
No i pierwszy raz V8 Mercedesa nawalił. W końcu musiało to kiedyś nastąpić;(
slaweksz
13.04.2006 06:10
Renault i Honda sa chyba obecnie najszybszymi teams w f1. W przypadku Hondy nie dokonca oznacza ze sa niezawodni. Naprawde bardzo interesujaco zapowiada sie najblizsze GP. KTO ZWYCIEZY. Czy destrukcyjne Renault odbierze nam na pol sezonu emocjonujace ogladanie wyscigow?
dzumen
13.04.2006 05:54
Rubens 2 miejsce. moze w koncu odzyje chlop. a co do Roberta... spokojnie. jego czas jeszcze nadejdzie :)
Mateucha
12.04.2006 08:04
Kubica nie odrazu będzie jeżdził jak Kovalainnen czy massa poczekajmy Mclucke W Polsce to jest tak jest Kubica i musi wygrywac jest odrazu szum itd. to nie jest dobre dla niego tak jak było z Adamem, ale naszczęście Kubica nie ma czasu na oglądanie telewizji i stron internetowych
Maraz
12.04.2006 08:02
Pussik - z tą temperaturą toru to faktycznie było coś nie tak, bo Ferrari podało już tylko 30 stopni. Widać temperatura podawana na oficjalnej stronie toru była mierzona w jakimś dziwnym miejscu ;)
McLuke
12.04.2006 05:37
o kurcze dobrze że to tylko testy. Ładnie się namieszało: gdzie są McLareny, gdzie Robert...
Metalpablo
12.04.2006 05:04
A mi imponuje Olivier.Takie doświadczenie i taki wiek.przecież on ma już 40 na karku i jeszcze śmiga i to w toyocie.Czapki z głów.
Mateucha
12.04.2006 04:49
KUBICA tylko o 0.057 sekundy wolniejszy od Heidfelda
Kid
12.04.2006 04:43
do deZZembera: to sa intermediate'y, tylko ze sawruchu wiec jak patrzysz to sie zlewa obraz. Widac jednak lekko poprzeczne zaglebienia. Pewnie zdjęcie bylo robione rano i tor mogl byc wilgotny po nocy
W
12.04.2006 04:34
McLaren beznadziejnie - poprawią się do końca testów. Ferrari - mieli miażdżyć, a jeżdżą jak z miażdżycą. Honda zbliżyła się bardzo mocno do Renault, ale co najważniejsze to, że Barichello normalnie spędził dzień.
artgot
12.04.2006 04:29
jak skad zobacz ile kierowcow i po ile kolek!
deZZember
12.04.2006 04:15
Nieźle, pierwsza piątka zamknęła się w 0,5 sekundy, aż 11 kierowców zmieściła się ze stratą poniżej sekundy, a Robert tylko niewiele ponad sekundę! ..::edit::.. http://www.f1racing.net/en/photolarge.php?photoID=58260&catID=1972 A co to za dziwne opony? To jakieś intermediate, tylko bieznik na djeciu rozmazany (a jak tak to czemu, skoro Slonce bylo)? Bo raczej niemozliwe, zeby jakies nowe "slickopodobne" niezgodne z regulaminem.
Pussik
12.04.2006 04:12
Skąd im się wzięła taka temp. toru? :o
KIU
12.04.2006 04:06
McLareny Cienizna :( ale to Testy i może specialnie