Porsche z nowym autem w sezonie 2015

Toyota natomiast nie zamierza wystawiać trzeciego samochodu w Le Mans
25.09.1422:14
Paweł Zając
3046wyświetlenia

Porsche poinformowało, że zbuduje nowe auto klasy LMP1 na przyszły sezon Długodystansowych Mistrzostw Świata.

Szefostwo zespołu ujawniło, że 919 Hybrid zostanie kompletnie przeprojektowane przed drugim sezonem startów niemieckiej marki, co będzie oznaczało stworzenie nowego monokoku.

To będzie praktycznie nowe auto i zaplanowaliśmy to już na samym początku - powiedział Alex Hitzinger, dyrektor techniczny Porsche LMP1. Zakładaliśmy, że zaprojektujemy i zbudujemy nowe auto opierając się na tym, czego nauczyliśmy się podczas pierwszego sezonu. Jesteśmy młodym zespołem i nie było szans, abyśmy wszystko zoptymalizowali za pierwszym podejściem.

Nowy samochód ma wyjechać na tor jeszcze w tym roku i najpewniej zachowa dotychczasowe oznaczenie - 919. Póki co nie wiadomo również jak dużo energii będzie odzyskiwać niemieckie auto, gdyż Porsche rozważa przejście na 8 megadżuli.

Warto dodać, że wszystko wskazuje na to, że pozostałe zespoły nie zdecydują się na tak poważne zmiany. Audi ma skupiać się przede wszystkim na zwiększeniu ilości odzyskiwanej energii, a Toyota planuje wprowadzić tylko niewielkie poprawki. Ponadto japoński producent poinformował, że wystawienie trzeciego samochodu w przyszłorocznym Le Mans jest mało prawdopodobne.

Jak na razie wydaje się to mało prawdopodobne, jednak decyzja nie została jeszcze podjęta - powiedział Pascal Vasselon, dyrektor techniczny Toyota Motorsport. Nie planujemy trzeciego auta, gdyż nie mamy na to budżetu, a priorytetem jest rozwój auta i dobre osiągi. Nikogo nie interesuje posiadanie trzech wolnych aut i nie będziemy uszczuplać budżetu na rozwój z tego powodu.

KOMENTARZE

3
Dorel
26.09.2014 07:36
Niech do F1 wbijają. Wydadzą dużo kasy, ściągną dobrych inżynierów, solidnych kierowców i szanse na TOP są.
rolnik sam w dolinie
26.09.2014 11:54
@Gzehoo92 Może być wystawiony, z tym, ze koszta wystawienia hybrydowego prototypu są tak duże, że można uznać to za nieosiągalne dla prywaciarzy. Ostatnimi czasy Oreca Matmut wystawiała Pegueota 908 ( w 2010 - każdy chyba pamięta, że tam byli blisko osiągnięcia podium) i Kevin Kolles wystawiał 'przeterminowane' Audi R10 gdy fabryka przeszła na R15. Jednak jest to chyba zbyt droga zabawa w porównaniu z tym jakie wyniki można osiągnąć. Dużo lepiej takim inwestorom wejść w LMP1-L i mieć prawie gwarantowane podium w klasie.... LMP1-H to póki co zabawa dla fabryk. Oby się nie okazało, że tylko Toyota pozostanie z dwoma autami w LM 24h. Trzeci samochód w tak długim wyścigu to chyba konieczny margines bezpieczeństwa. Audi pokazało dokładnie co należy zrobić aby wygrać ten wyścig i właśnie taka drogą podąża Nissan. Z drugiej strony jeśli Toyota uważa, że nie stać ich na trzy to pewnie coś w tym jest, lepiej mieć dwa dobrze przygotowane niż jeden kiepsko. W przyszłym roku będzie ciekawy pojedynek niemiecko-japoński, oby tym razem się udało. 10 aut w LMP1-H mamy praktycznie gwarantowane, oby tak dalej.
Gzehoo92
26.09.2014 08:43
Takie pytanie z mojej strony - czy jest możliwość, żeby jakiś zespół startował w LMP1 jako "zespół satelicki", korzystający z bolidu Audi, Porsche lub Toyoty?