Vettel: Tegoroczne auto nie pasuje do mojego stylu
Niemiec otwarcie przyznał, że ma problemy z optymalną jazdą w RB10
25.09.1418:32
3750wyświetlenia
Sebastian Vettel stwierdził, że teraz nie ma żadnych wątpliwości, iż przyczyną jego tegorocznych problemów jest nieodpowiednia charakterystyka bolidu RB10.
Niemiec przez większość sezonu przegrywał z Danielem Ricciardo, choć w ostatnich tygodniach zrobił spore postępy, które doprowadziły do najlepszego wyniku w sezonie - drugiego miejsca podczas GP Singapuru.
Red Bull kilkukrotnie zmieniał podwozie w samochodzie czterokrotnego mistrza świata, aby wyeliminować inne możliwości, jednak Vettel uważa teraz, że po prostu jego styl jazdy nie pasuje do tegorocznych bolidów.
Za każdym razem, gdy próbuję przycisnąć lub coś zrobić, to po prostu to nie wychodzi. Myślę, że to kwestia charakterystyki tegorocznych aut w połączeniu z dociskiem i oponami. Po prostu nie dostaję tego czego chce w danych miejscach zakrętu. Oczywiście to nie jest wytłumaczenie, bo moim zadaniem jest wyciąganie maksimum z samochodu. Zrobiliśmy spore postępy, jednak wiele rzeczy możemy zrobić lepiej.
Problemy Niemca mają częściowo wynikać ze sposobu w jaki auto skręca podczas wejścia w zakręt oraz utraty docisku związanej z zakazaniem dmuchanych dyfuzorów. Ponadto niedobory mocy silnika Renault i wynikający z tego fakt, że kierowcy muszą nadrabiać to w zakrętach, bardziej obciąża opony, co uwydatnia jego problemy.
Kierowca Red Bulla dodał, że jego problemy najpewniej nie zostaną rozwiązane w tym roku.
Prostego i szybkiego rozwiązania nie ma, bo gdyby było, to byśmy z niego skorzystali. Jako kierowca chciałbym jechać szybciej, jednak w tym roku jest inaczej. Myślę, że w ostatnich kilku wyścigach byliśmy w lepszej formie, jednak w niektórych kwestiach nadal jest sporo do zrobienia.
KOMENTARZE