Magnussen niewzruszony spekulacjami odnośnie swojej przyszłości
Duńczyk nie chce marnować czasu na martwienie się o posadę na sezon 2015
29.09.1418:17
1440wyświetlenia
Kevin Magnussen przyznał, że pozostaje niewzruszony spekulacjami odnośnie swojej dalszej przyszłości w McLarenie.
W ostatnim czasie coraz głośniej się mówi o możliwości dołączenia Fernando Alonso do stajni z Woking i nie jest do końca jasne, w czyje miejsce miałby Hiszpan dołączyć. Magnussen, który w tym roku zadebiutował w Formule 1, przyznał, że pozostaje niewzruszony spekulacjami odnośnie swojej przyszłości i nie chce marnować czasu na zmartwienia dotyczące posady na sezon 2015.
Póki co jeszcze nie zostałem zwolniony!- zażartował Duńczyk zapytany o postępy przy negocjowaniu nowej umowy z McLarenem.
Myślę, że McLaren ma przed sobą świetną przyszłość i już w tym momencie dzieje się wiele dobrych rzeczy. Bardzo chcę być częścią zespołu w przyszłości. Wszystko co mogę robić, to spisywać się jak najlepiej. Każdy w zespole jest w tym samym położeniu. Musisz wykonywać jak najlepszą pracę, a później zostaniesz za nią nagrodzony. O to chodzi w F1. Nie myślę o tym w negatywnym kontekście. Jestem zaszczycony, że mogę tu być.
Magnussen podczas trzech ostatnich rund był szybszy w kwalifikacjach od swojego zespołowego partnera, Jensona Buttona. 21-latek przyznał, iż cały czas robi postępy.
Tak długo jak jesteś w Formule 1, nie możesz przestać się uczyć. Formuła 1 cały czas ewoluuje i podobnie jest z nauką, Jestem pewny, że gdy spytasz Jensona, czy nauczył się wszystkiego czego mógł, to odpowie, iż nie. Oczywiście jestem debiutantem, ale jest sporo nauki na początku sezonu. Wydaje mi się, że nauczyłem się wiele, ale nie czuję, bym był w miejscu, w którym już mogę spowolnić ten proces. Jest jeszcze sporo do przyswojenia, nic nowego, zużycie opon zarządzanie paliwem czy ustawianie samochodu. Będe się tego tak długo uczył, aż w końcu będę w tym lepszy.