Grand Prix San Marino - kwalifikacje - McLaren

Juan Pablo Montoya i Kimi Raikkonen wystartują z czwartego rzędu
22.04.0618:48
W
788wyświetlenia

Kierowca zespołu McLaren Mercedes, Juan Pablo Montoya, wystartuje do jutrzejszego wyścigu o Grand Prix San Marino z siódmej pozycji po ustanowieniu podczas kwalifikacji czasu 1:24.021. Jego kolega z zespołu Kimi Raikkonen ustawi się na ósmym polu startowym z czasem 1:24.158. Samochód Montoi ucierpiał z powodu problemów z pompą paliwową podczas porannych treningów, w związku z czym Kolumbijczyk nie przejechał ani jednego okrążenia pomiarowego. W konsekwencji przed kwalifikacjami Montoya przesiadł się do zapasowego MP4-21, który w ten weekend był przygotowany właśnie dla niego. Zespół bardzo ciężko pracował między treningami a kwalifikacjami, aby przełożyć silnik z głównego samochodu do zapasowego w celu uniknięcia kary.

Juan Pablo Montoya: "Rezultat dzisiejszych kwalifikacji jest dla mnie OK, szczególnie zważając na ograniczoną ilość okrążeń przejechanych przeze mnie podczas weekendu. W moim samochodzie wystąpił problem z pompą paliwową podczas porannego treningu, w związku z czym zdecydowaliśmy się na przesiadkę do zapasowego samochodu, gdyż nie stanowiło to problemu. W każdym razie w celu zaradzenia podsterowności, z którą wczoraj miałem problemy, dokonaliśmy kilku dramatycznych zmian w set-upie z myślą o porannym treningu, ale ponieważ nie miałem okazji sprawdzenia ich, podeszliśmy do kwalifikacji w sposób bardziej konserwatywny. Myślę, że opłaci się to podczas wyścigu, ponieważ samochód pozwala na równą jazdę. Jest wiele rozmaitych strategii, ale wydaje mi się, że wybraliśmy tą właściwą i miejsce na podium powinno być zdecydowanie w naszym zasięgu".

Kimi Raikkonen: "Jestem trochę rozczarowany, ponieważ mogło mi pójść lepiej, ale nie miałem okazji do pokazania pełnego potencjału naszego pakietu. Wszystko poszło gładko w pierwszych dwóch sesjach kwalifikacyjnych, ale trzecia sesja, podczas której wykręciłem dwa szybkie okrążenia, nie poszła zgodnie z planem. Podczas pierwszego przejazdu wykorzystałem moje najlepsze opony Michelin, ale poszło mi lepiej na drugim przejeździe, chociaż nadal straciłem trochę czasu na ostatniej sekcji toru. Myślę jednak, że jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli w wyścigu, to będzie on dla nas udany".

Ron Dennis: "Dzisiejsze pozycje po kwalifikacjach są do zaakceptowania zważając na obraną przez nas strategię i poranne problemy Juana Pablo. Zobaczymy gdzie jesteśmy w stosunku do konkurencji po pierwszej serii pit-stopów. Jestem pewien, że będziemy świadkami interesującego wyścigu, o ile uda się uniknąć wypadków podczas pierwszego okrążenia".

Norbert Haug: "Kimi stracił trochę czasu na ostatnim sektorze, co kosztowało go kilka miejsc na starcie - ale nie ma powodów do narzekań. Robił wrażenie podczas pozostałych bloków kwalifikacji, będąc najszybszym kierowcą korzystającym z opon Michelin. Juan Pablo zrobił kawał dobrej roboty pomimo utrudnień wynikających z braku okrążeń podczas trzeciej sesji treningowej. Nasza strategia jest silna i pomimo startu z czwartej linii możemy jutro wykonać dobrą pracę".

Źródło: McLaren.com

KOMENTARZE

9
adams
23.04.2006 11:39
bo jak mu ktos wjedzie w kufer to co ma zrobic
deeze
22.04.2006 11:53
adams...heheh dokładnie! :)
dawo
22.04.2006 09:42
taaa,zawsze ma miec plen bak:) i zawsze nic z tego nie wychodzi...
adams
22.04.2006 07:44
Kimi i ta jego pokerowa twarz po wygranej-)brakuje mi tego
Metalpablo
22.04.2006 07:37
Naitsabes.ja mysle indentycznie.Ma nalane do pełna i pojedzie na 1 pita:D i WYGRA:D
Naitsabes
22.04.2006 07:11
heheh Kimas ma pewnie pełny bak :D
adams
22.04.2006 06:30
Montoya jak bedziesz jutro jechał z "podwiązanymi" jajkami to się chyba załamie
adams
22.04.2006 05:33
Dlatego zwracam uwage na wypowiedz Rona "..zważając na obraną przez nas strategię.." Dennis Ty stary pierniku lubie Cie-)
Mefis
22.04.2006 05:07
Zastanawiające jest to, że jak jest problem z pompą paliwową, to się jej nie wymienia, tylko przekłada się kierowcę i cały silnik do drugiego bolidu