Buemi wygrywa wyścig Formuły E w Urugwaju

Vergne stracił szanse na wygraną z powodu złamanego zawieszenia
13.12.1423:34
Paweł Zając
5719wyświetlenia

Sebastian Buemi wygrał swój pierwszy wyścig Formuły E podczas trzeciej rundy w Urugwaju na torze Punta del Este.

Tegoroczny mistrz WEC przeskoczył na starcie Nico Prosta i znalazł się na trzecim miejscu, podczas gdy na czoło wysunął się Nelson Piquet Jr, któremu udało się wykorzystać słaby start Jeana-Erica Vergne.

Brazylijczyk liderował przez pierwsze dwanaście okrążeń, jednak Francuz był cały czas za jego plecami i ostatecznie udało mu się wyprzedzić go w szykanie. Były kierowca Toro Rosso zużył jednak więcej energii i zjechał na zmianę samochodu jedno okrążenie wcześniej niż reszta. Tuż po jego wizycie w boksach na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa po wypadku Sarrazina, co trochę zamieszało stawką.

Na czele znalazł się Heidfeld, który jednak stracił tę pozycję przez karę przejazdy przez boksy za przekroczenie minimalnego czasu zmiany samochodu. To sprawiło, że liderował Buemi przed Vergne, który znów używał zbyt wiele energii na utrzymanie się za rywalem. Ostatecznie jednak jego szanse na zwycięstwo przekreśliło ułamane zawieszenie, kiedy już wydawało się, że uda mu się objąć prowadzenie.

To sprawiło, że na drugie miejsce awansował Piquet, natomiast czołową trójkę uzupełnił Lucas di Grassi przed Jarno Trullim, Jaime Albuersuarim i Bruno Senną, który został przesunięty na koniec stawki za korzystanie z nieodpowiednich opon podczas kwalifikacji. Brazylijczyk podczas walki uszkodził też zawieszenie, jednak stało się to tuż przed zmianą, więc udało mu się dojechać do boksu bez zbyt dużych strat czasowych. Siódmy był Prost, natomiast czołową dziesiątkę uzupełnili d'Ambrosio, Servia i Heidfeld.

P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Sebastien Buemi (9)Spark-Renault SRT_01E310h49m08,99025
2Nelson Piquet Jr (99)Spark-Renault SRT_01E31+0:00,73218
3Lucas di Grassi (11)Spark-Renault SRT_01E31+0:02,63515
4Jarno Trulli (10)Spark-Renault SRT_01E31+0:04,16312
5Jaime Alguersuari (3)Spark-Renault SRT_01E31+0:04,69810
6Bruno Senna (21)Spark-Renault SRT_01E31+0:05,1978
7Nicolas Prost (8)Spark-Renault SRT_01E31+0:06,5146
8Jerome D'Ambrosio (7)Spark-Renault SRT_01E31+0:07,5674
9Oriol Servia (6)Spark-Renault SRT_01E31+0:08,6462
10Nick Heidfeld (23)Spark-Renault SRT_01E31+0:10,5631
11Antonio Garcia (88)Spark-Renault SRT_01E31+0:10,594
12Michela Cerruti (18)Spark-Renault SRT_01E31+0:19,617
13Karun Chandhok (5)Spark-Renault SRT_01E31+0:54,175
14Jean-Eric Vergne (27)Spark-Renault SRT_01E29+2 okr.
15Daniel Abt (66)Spark-Renault SRT_01E28+3 okr.
16Salvador Duran (77)Spark-Renault SRT_01E27+4 okr.
Niesklasyfikowani
17Matthew Brabham (28)Spark-Renault SRT_01E26
18Stephane Sarrazin (30)Spark-Renault SRT_01E15
19Antonio Felix da Costa (55)Spark-Renault SRT_01E6
20Sam Bird (2)Spark-Renault SRT_01E3
Pole position: Jean-Eric Vergne - 1:15,408 (+3 pkt.)Najszybsze okrażenie: Daniel Abt - 1:18,451 na 0 okrążeniu (+2 pkt.)

KOMENTARZE

4
Aeromis
14.12.2014 12:39
@MMMotorsport [quote]Nie ma takiego wyścigu gdzie Senna nie uszkodziłby samochodu :D[/quote]Wszakże pobierał nauki u Pietrowa ;)
MMMotorsport
14.12.2014 11:27
Nie ma takiego wyścigu gdzie Senna nie uszkodziłby samochodu :D Swoją drogą ciekawe co myśleli w Red Bullu widząc dwóch byłych kierowców STR na czele :)
Aeromis
14.12.2014 10:21
Bardzo emocjonujący wyścig, choć neutralizacji jednak za dużo. Mówi się, że nie ma złych produktów a jedynie źle wycenione. Podobnie jest z motosportem - nie ma złych zawodów a jedynie źle zorganizowane / na niewłaściwych torach. W Urugwaju choć tor "dodawał" dynamiki wydarzeniom (w odróżnieniu od pierwszego wyścigu), to jednak neutralizacje ciut je psuły. Podoba mi się to jak blisko siebie jeżdżą kierowcy, aż szkoda, że bolidy Formuły E nie są ciut bardziej wzmocnione i odporne na "zadrapania". Świetny wyścig Senny, który przebijał się z końca stawki, także Brabham raził sobie nie gorzej, ale do czasu. Vergne zaliczył niemal idealny debiut najpierw PP a później niemal wygrał, szkoda. Nick Heidfeld wreszcie na mecie, szkoda że po karze, zdecydowanie ma pecha.
kabans
14.12.2014 01:34
śmieszny wyścig "nieudaczników" Di grassi najlelepszy ale nie najszybszy