Renault chce rozmawiać z FIA na temat punktów dot. superlicencji

Koncern jest zaskoczony degradacją swych serii w tabeli opublikowanej przed Federację.
11.01.1509:32
Nataniel Piórkowski
1919wyświetlenia

Koncern Renault skontaktował się z FIA w sprawie nowych kryteriów dotyczących przyznawania superlicencji uważając, że w opublikowanej w ubiegłym tygodniu tabeli punktów wartość jego serii juniorskich została w zauważalny sposób zaniżona.

Ku zdziwieniu obserwatorów Formuła Renault 3.5 oraz 2.0 znalazły się w rozpisce zaskakująco nisko, a za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej pierwszej z nich, kierowca otrzyma od 2016 roku mniej punktów do superlicencji niż za triumf w mistrzostwach europejskiej Formuły 3.

Według doniesień Autosportu ujawniony niedawno system punktowy wzbudził zaskoczenie francuskiej marki, który miał skontaktować się już z FIA w sprawie rozmów na temat jego zmian. Jak informuje magazyn, FIA miała kontaktować się w grudniu z producentami, w tym z Renault, przyznając że w sezonie 2015 planuje pracować nad systemem punktów wpływających na możliwość ubiegania się przez młodych kierowców o superlicencję. Obecnie firma z Boulogne-Billancourt pragnie ustalić, czy jego założenia podlegają jeszcze dyskusji, zapewniając jednocześnie zespoły biorące udział w firmowanych swą nazwą seriach, że zrobi wszystko, aby utrzymać ich prestiż.

Szef ekipy DAMS - Jean-Paul Driot uważa, że kwestia zaniżenia wartości Fromuły Renault powinna zostać poważnie przedyskutowana. Sądzę że wśród promotorów tych wszystkich serii powinna odbyć się konstruktywna debata w celu osiągnięcia porządnego konsensusu w kwestii tego, jak powinna wyglądać drabina awansu do F1. Tylko tak sobie to wyobrażam. Wszyscy powinni usiąść przy jednym stole i opracować wspólne rozwiązanie. To może nieco pokrzyżować szyki FR3.5, ale by ścigać się u nas wciąż nie potrzeba tak wielkiego budżetu jak na GP2, więc kierowcy którzy nie będą mogli sobie pozwolić na GP2, wciąż będą zainteresowani FR3.5. Jeśli zostaniesz zwycięzcą 3.5 to wciąż będzie to oznaczało, że jesteś dobrym kierowcą - wyjaśniał w rozmowie z redakcją Autosportu.

Wielu ekspertów jako powód niskiego usytuowania w tabeli serii Renault upatruje motywów politycznych. To bez wątpienia zagrywka polityczna - powiedział anonimowo szef jednego z dużych zespołów, który rywalizuje w wielu seriach wyścigowych. Oczywiście chcą narzucić trochę większe restrykcje pod względem liczby mistrzostw. W przeciwnym wypadku nie wiem, dlaczego pomiędzy 3.5 a GP2 występuje tak duża różnica punktów. Nie ma logicznego wytłumaczenia.

KOMENTARZE

8
Adam2iak
12.01.2015 08:41
FIA po raz kolejny pokazała, że zbliża się z poziomem indolencji umysłowej do mainstreamowych mediów.
E1-XP
11.01.2015 06:02
@Carolius była taka wypowiedź na Autosporcie. Ktoś z FIA (Domenicali?) mówił że jeszcze nie zdecydowali, ale rozważają tą możliwość.
Carolius
11.01.2015 05:36
@up Z tego co wiem F2 ma być reaktywowana, teorię połączenia po raz pierwszy słyszę.
fitipaldi666
11.01.2015 05:26
FIA chce zmusić FR 3.5 do połączenia się z GP2 , w ten sposób powstanie F2 ale Renault się na to nie zgadza i teraz FIA się mści. (Taka moja teoria )
Masio
11.01.2015 02:41
@Maly-boy Poprawka: FIA nigdy nie myśli
Maly-boy
11.01.2015 12:01
FIA jak zazwyczaj najpierw zrobi później myśli.
rno2
11.01.2015 11:26
FR 3.5 i GP2 powinny mieć równorzędny status i mistrzowie tych serii powinni otrzymywać po 40 punktów. Tak samo równorzędne powinny być FR 2.0 i GP3, z tym, ze za tytuł mniej punktów. FIA jak zwykle zareagowała zbyt gwałtownie i przesadziła ze zmianami, ale to dla nich typowe...
Carolius
11.01.2015 08:56
GP2 niestety sportowo ustępuje FR 3,5... FIA promuje swoje serie i taką zagrywką usiłuje zmarginalizować seriale, które nie są objęte jej patronatem. Podobnie ma się sprawa z F2, która jest najwyżej premiowana i co ciekawe na logikę nie wiadomo dlaczego tak jest. Niestety ktoś chce utworzyć sztuczną hierarchię. Żadnych punktów nie powinno być!