Honda zablokowała start Alonso w tegorocznym Le Mans?

AMuS z kolei donosi, że negocjacje Porsche z Adrianem Sutilem zakończyły się niepowodzeniem
17.01.1512:39
Mateusz Szymkiewicz
2709wyświetlenia

Zdaniem mediów, Honda zablokowała start Fernando Alonso w tegorocznym wyścigu Le Mans.

Według wcześniejszych doniesień, Hiszpan był bliski podpisania umowy z Porsche, na mocy której podobnie jak Nico Hulkenberg poprowadziłby trzeci egzemplarz 919 Hybrid podczas tegorocznych wyścigów na torach Spa oraz Le Mans w ramach Długodystansowych Mistrzostw Świata.

Jak się jednak okazuje, nowy dostawca jednostek napędowych McLarena - Honda, zablokowała udział 33-latka w całodobowej rywalizacji we Francji. Ponadto jak się możemy dowiedzieć, stajnia z Woking w umowie podpisanej z Alonso zawarła klauzule, które zabraniają mu udziału w niebezpiecznych dla zdrowia imprezach.

Z kolei Auto Motor und Sport podaje, że Porsche prowadziło negocjacje z innym kierowcą Formuły 1 - Adrianem Sutilem, aczkolwiek one również zakończyły się niepowodzeniem.

KOMENTARZE

13
marios76
19.01.2015 10:11
@FM WMR Jestem wyluzowany, ale nie na tyle by być twoim kolesiem. Nie pisz wiec w ten sposób. Nie mam pojęcia o jakie epitety ci chodzi, zwłaszcza w twoim kierunku. Przepraszam ze tak kolokwialnie, ale z d...y to pytanie wziąłeś? "Śmierdzi ironia-obwiniasz zespół za jego wypadek? ?? A trend jak to nazywasz zapoczątkowales bo odpowiedziałem Masterowi .
FM WMR
19.01.2015 02:33
Wyluzuj koleś,bo się spocisz.Zadałem Ci pytanie,potem sam się wypowiedziałem,a Ty odrazu ciśniesz epitety.Zauwarzyłem tu taki trend,że jak kogoś się podważy to staje obok siebie i objeżdża.I radzę potrenować czytanie ze zrozumieniem. Ps.Możesz mi podać ten fragment gdzie pisałem o krytykowaniu Reno przez Ciebie,bo jakoś umknął mojej uwadze.Z góry dzięki.
marios76
19.01.2015 08:19
@FM WMR Mam propozycję: zanim zadasz głupie pytanie lub zamieścisz taką wypowiedź- przeczytaj o czym ktoś pisze. Słowa nigdzie nie znajdziesz, gdzie krytykowałem Renault za wypadek Kubicy. Za to kilku glabom na forum niejednokrotnie tłumaczyłem znaczenie słowa wypadek. Domniemam, że niedawno skończyłeś gimnazjum więc ci wytłumaczę co miałeś przeczytać w moim poście: Alonso chciałby dorabiać po pracy, ale mu szef nie pozwolił. Kubica mal tak skonstruowany kontrakt, że nie tylko miał pozwolenie na ' fuchy' ale mu szef jeszcze narzędzia udostępniał. Kontrakt był skonstruowany w taki sposób, że nawet L 4 obowiązywało i nic komu do tego jak to sobie dogadali. Pewne jest, że nikt się tego wypadku zwłaszcza z takimi konsekwencjami nie spodziewał, bo zapewniam cię- ani Renault nie chciało by stracić kierowcy, ani Robert zdrowia. Jeszcze raz podkreślam: Kubica z pracy nie uciekał, robił dokładnie to co miał określone w umowie i przestrzegali tego i on i pracodawca, o w końcu nawet kasę za sezon 2011 dostał... @MairJ23 w drugim poście zgadzam się w 100%
rno2
19.01.2015 08:02
@FM WMR Też wierzyłem, że Alonso spokojnie dostanie robotę w każdym zespole z czołówki, ale jak widać, tak nie było - Mercedes go nie chciał, w Ferrari po odejściu Montezemolo przestali się z nim cackać. Praktycznie na sezon 2015 miał 3 opcje: niepewny McLaren, mocno niepewny Lotus oraz urlop. Wybrał najlepszą opcję, chociaż nie jest to ,,robota marzeń".
macieiii
19.01.2015 01:51
@FM WMR Alonso na pewno wolałby się gdzieś ścigać bądź mieć wolną rękę. Jak nowy bolid w jego rękach przez najbliższe lata będzie mocno konkurencyjny to tylko wspomnieniem będą jakieś zasady narzucone przez zespół.
FM WMR
18.01.2015 08:10
MairJ23-masz absolutnie rację z punktu widzenia Hondy,ale nie Alonso.Tu napewno nie chodzi o kasę tylko o coś więcej.Przecież nie oszukujmy się Fernando dostałby robotę w każdym zespole za podobną kasę,a Honda nie jest wcale pewniakiem do tronu,więc dlatego wcale nie czaję Hiszpana.Również uważam,że nie martwią się aż tak bardzo o to czy mu coś się stanie,a raczej ,żeby czegoś nie zaniósł do innych i nie wywołał kolejnej afery szpiegowskiej,bo tego Ron by już nie przeżył.
MairJ23
18.01.2015 07:27
@FM WMR hahah ale gadasz farmazony.... Inwestycja musi sie zwrocic - i kazdy z nas wie ile mu Honda/McLaren placi i jak duzo pieniedzy sama Honda zaangazowala w caly projekt powrotu do F1..... i nagle mieli by pozwolic robic alonso co chce ? Dobre sobie.... Wydawaj sobie swoje pieniadze i wymagaj czego chcesz ale ja popieram Honde w jej decyzjach.
FM WMR
18.01.2015 05:52
@marios76 Śmierdzi ironią-obwiniasz zespół za jego wypadek?Robert miał wielkie szczęście,że miał taki kontrakt i mógł robić w sporcie co chciał.Alonso jak skończy zabawę w F1 to raczej będzie mógł tylko pomarzyć o WEC,a wszyscy wiedzą,że poza kolarstwem kocha serię LeMans.Honda zwyczajnie podcieła mu skrzydła i dziwię się Alonso,że taki z niego ceniony fachowiec i numer 1 na listach szefów ,no w końcu negocjacji zgadza się być własnością absolutną.
marios76
18.01.2015 12:54
@Master Ale nie postąpiło, wspierało go też często samochodem swojej marki by niewątpliwie czerpać zyski ze wspólnego wypełniania warunków kontraktu. Tyle w temacie.
Mr President
17.01.2015 07:07
Przecież wyścig 24h Le Mans nie jest bardziej niebezpieczny niż starty w F1, gdyby naprawdę przestrzegano tej klauzuli, iż Alonso nie może pojechać w niebezpiecznych zawodach, nie zobaczylibyśmy go nigdzie w motorsporcie. Standardy LMP1 są wyższe niż GTE, a może nawet zamknięty kokpit uratowałby Bianchiego.
MairJ23
17.01.2015 03:06
@Master thank you Ctn Obvious :)
Master
17.01.2015 02:25
Tak samo Renault powinno było postąpić z Kubicą.
badyl
17.01.2015 12:31
I słusznie, uczyć się na błędach innych to cecha mądrych ludzi.