Carter: Nasze finanse są teraz stabilne

Ponadto celem Lotusa na sezon 2015 jest trzecie lub czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów
27.01.1509:35
Mateusz Szymkiewicz
1838wyświetlenia

Matthew Carter z Lotusa ujawnił, że tegoroczne finanse ekipy są już stabilne.

Stajnia z Enstone miała wyraźne problemy finansowe pod koniec 2013 roku, co przyczyniło się do odejścia wielu inżynierów czy Kimiego Raikkonena, a także odbiło swe piętno na ubiegłorocznym modelu bolidu. Teraz jednak dyrektor ekipy ujawnił, że zespół dysponuje niezbędnymi funduszami i jego sytuacja jest już stabilna.

Bez wchodzenia w wielkie szczegóły, aby uporządkować nasze finanse musieliśmy zwolnić pewnych pracowników, robiliśmy to rok temu o tej porze - powiedział Matthew Carter. Prawdopodobnie zwolniliśmy ich zbyt dużo, więc w trakcie roku ponownie zwerbowaliśmy nowe osoby do naszego działu projektowego oraz aero. Dokonaliśmy tam również restrukturyzacji i w chwili obecnej czekamy na owoc tego działania.

Nasz tegoroczny budżet pomimo tego, że jest mniejszy niż w 2013 roku, znajduje się na tym samym poziomie co w ubiegłym sezonie. Mamy kilku nowych sponsorów, mimo, że nie widnieją oni jeszcze w tej chwili na nowym samochodzie. Pojawią się oni jednak do czasu pierwszego wyścigu. Praca wykonana w biurze powinna się teraz odzwierciedlić, więc finansowo wyglądamy dobrze. Najważniejsze jest to, że jeżeli dysponujemy pieniędzmi, to będziemy mogli zainwestować w rozwój. W poprzednich latach takie wydatki tylko powiększały zadłużenie, teraz będziemy mogli ulepszać samochód.

Carter przyznał, że ma nadzieję, iż przejście z silników Renault na Mercedesa pozwoli Lotusowi osiągnąć ubiegłoroczną formę Williamsa i powalczyć o wysokie lokaty w mistrzostwach. Mamy nadzieję na powalczenie w okolicach Williamsa. Nie chcę być zbyt optymistyczny, ponieważ trzeba być realistą, jednakże finisz na trzeciej lub czwartej lokacie to nasz cel. Zależy to jednak od tego jak potoczyła się współpraca Renault z Red Bullem, jak spisze się Honda z McLarenem oraz co przygotuje Ferrari.

KOMENTARZE

3
michal132
27.01.2015 02:52
@gpjano budżet może i mają mniejszy ale nie mają już długów dlatego większą kase mają na rozwój. Naucz sie czytać ze zrozumieniem ;)
gpjano
27.01.2015 01:52
[quote]musieliśmy zwolnić pewnych pracowników[/quote] chyba jednak sami odchodzili [quote]Prawdopodobnie zwolniliśmy ich zbyt dużo[/quote] jak nie było wypłat to nie dziwota [quote]Dokonaliśmy tam również restrukturyzacji [/quote] po takiej rewolcie kadrowej można to tak nazwać [quote]Nasz tegoroczny budżet pomimo tego, że jest mniejszy niż w 2013 roku[/quote] nie wróży nic dobrego [quote]Najważniejsze jest to, że jeżeli dysponujemy pieniędzmi, to będziemy mogli zainwestować w rozwój[/quote] skoro mają mniej niż w 2013 roku to inwestycje mogą być skromne [quote]trzeba być realistą, jednakże finisz na trzeciej lub czwartej lokacie to nasz cel[/quote] po takim wstępie takie zdanie? Raczej nie jestem przekonany
Lukasz1234
27.01.2015 12:21
[quote]Mamy kilku nowych sponsorów, mimo, że nie widnieją oni jeszcze w tej chwili na nowym samochodzie. Pojawią się oni jednak do czasu pierwszego wyścigu.[/quote] Interesujące, czyli plotki o rzekomych nowych sponsorach wydają się być prawdziwe. Ciekawe która firma się skusiła.