Ferrari przedstawiło swój tegoroczny bolid
Stajnia z Maranello umieściła filmik oraz zdjęcia modelu SF15-T na swojej stronie internetowej
30.01.1512:00
9847wyświetlenia
Zespół Ferrari oficjalnie zaprezentował swój najnowszy bolid - SF15-T.
Ekipa przystępując do sezonu 2015 ma za sobą jedne z największych zmian w swojej historii. Na przestrzeni ostatniego roku aż dwukrotnie dochodziło do przetasowań na posadzie szefa zespołu i w listopadzie stanowisko to objął Maurizio Arrivabene, który od 2010 roku jako pracownik Marlboro reprezentował sponsorów w Komisji F1.
Do kolejnych roszad w Ferrari dochodziło też na samej górze i tak ze stanowiskiem prezesa pożegnał się po ponad 20 latach Luca di Montezemolo, a na jego miejsce przyszedł Sergio Marcchione odpowiedzialny za Fiata oraz Chryslera. W związku z restrukturyzacją nie utrzymali się w ekipie również szef działu silnikowego - Luca Marmorini, główny projektant Nikolas Tombazis czy Pat Fry.
Jedna z najważniejszych zmian wydarzyła się jednak w składzie kierowców. Rozczarowany brakiem sukcesów oraz fatalnym sezonem 2014 w wykonaniu Ferrari, swoją umowę zdecydował się rozwiązać Fernando Alonso. W jego miejsce ekipa zdołała zatrudnić czterokrotnego mistrza świata - Sebastiana Vettela, którego zespołowym partnerem będzie Kimi Raikkonen. Oprócz tej dwójki, wśród zawodników testowych znaleźli się pozyskani przed tym sezonem Esteban Gutierrez oraz Jean-Eric Vergne.
Nowy samochód włoskiej ekipy tak jak u konkurencji wyróżnia się nową budową nosa. Ubiegłoroczny bolid posiadał dosyć niestandardową konstrukcję, która schodziła gwałtownie w dół zaraz po mocowaniu. W SF15-T zdecydowano się na zaprojektowanie prostego nosa bez żadnych dodatków na jego końcu. Jeśli chodzi o resztę to pozostała ona identyczna jak w poprzednim bolidzie i do większych zmian raczej doszło w budowie silnika.
Pomimo tak ogromnych zmian w zespole, Sergio Marchionne zapowiada, że dobrej formy Ferrari powinniśmy się spodziewać dopiero pod koniec zmagań. Nie jest wykluczone, że ekipa chce jak najdłużej przeprowadzać zmiany w swojej jednostce napędowej i dopiero w końcowych etapach sezonu zatwierdzić jej ostateczną wersję.
^galeria,688
KOMENTARZE