Relacja z czwartego dnia testów na torze w Jerez (zakończona)

Do południa na torze bryluje Kimi Raikkonen.
04.02.1517:01
P. Zając, N. Piórkowski
11140wyświetlenia



Najnowszy wpis

Przejdź do komentarzy na dole strony

09:00 Właśnie rozpoczęliśmy ostatni dzień pierwszej tury testów przedsezonowych na hiszpańskim torze w Jerez. To dla zespołów już ostatnia okazja do zebrania danych, które na pewno przydadzą się podczas wprowadzania poprawek przed wizytą Formuły 1 w Barcelonie, gdzie odbędą się dwie kolejne sesje testów. Dziś aura ponownie przywitała kierowców wilgotnym torem, jednak już o tej porze na termometrze jest 8 stopni Celsjusza, a niebo zupełnie bezchmurne, więc osuszenie nawierzchni jest tylko kwestią czasu.

Podczas środowych jazd na torze zobaczymy po raz pierwszym Romaina Grosjeana w Lotusie, a oprócz Francuza w bolidach zasiądą jeszcze Hamilton, Raikkonen, Ericsson, Massa, Verstappen, Kwiat oraz Button. Standardowo już będziemy relacjonować dla was testy godzina po godzinie, więc w wolnych od pracy lub szkoły chwilach nie zapominajcie zerkać na [color=#3c88b8]Wyprzedź Mnie![/color]


10:00 Tuż po dziewiątej na torze pojawili się Raikkonen, Hamilton, Verstappen i Ericsson, jednak tylko ten ostatni zdecydował się na pomiarowe okrążenie otwierając tabelę z czasami wynikiem 1:58.596. W ciągu kolejnych minut na torze pojawili się wszyscy kierowcy, więc każdy ma na koncie przynajmniej jedno okrążenie.

Oprócz Saubera na pomiarowe kółka zdecydowali się jeszcze Williams, Lotus oraz Red Bull, który znalazł się na czele tabeli z czasami, jednak z mało imponującym wynikiem na poziomie 1:37. Kwiat z resztą przyczynił się do pierwszej dziś czerwonej flagi, kiedy zatrzymał się w dziewiątym zakręcie na 15 minut przed dziesiątą. W międzyczasie McLaren poinformował, że z kolejnymi wyjazdami nie będzie się śpieszył, gdyż chce poczekać na lepsze warunki. Zielona flaga pojawiła się na 3 minuty przed dziesiątą, jednak zawodnicy nie szczególnie garnęli się do wyjazdu na tor.

11:00 Trzy minuty po dziesiątej Max Verstappen wskoczył na czoło tabeli z czasem 1:37,710s. Holender nie zjechał do boksu i kontynuował jazdę po torze powiększając swój dorobek kilometrów w bolidzie STR10. Po mniej więcej dziesięciu minutach protegowany Red Bulla poprawił swoje osiągnięcie, schodząc najpierw do poziomu 1:35,962, a następnie 1:35,221.

W międzyczasie z garażu Mercedesa na przejściowym ogumieniu wyjechał Lewisa Hamilton. Pomimo dobrej pogody i bezchmurnego nieba, na torze ciągle kierowcy przejeżdżali po wilgotnych partiach. Pierwsze pomiarowe kółko mistrza świata - 1:38,818s. Kilka chwil po tym do Brytyjczyka i Verstappena dołączył Kimi Raikkonen. Fin od razu ustanowił nowy rekord dnia, komfortowo wykręcając 1:33,022. Tymczasem w garażu McLarena trwały prace nad bolidem MP4-30. Pięć minut po w pół do jedenastej najszybszym czasem legitymował się już najlepszym czasem: 1:27,943s, który następnie poprawił na 1:27,360s. Kolejny niemrawy poranek zaliczał Williams. FW37 czekał spokojnie na podnośnikach i nic nie wskazywało na to, by Felipe Massa miał wkrótce pojawić się na torze.

Tymczasem w klasyfikacji Lewis Hamilton podniósł poprzeczkę osiągając rezultat 1:26,998s. Na drugim miejscu, ze stratą czterech dziesiętnych części sekundy. Na dziesięć minut przed jedenastą Fin awansował na pierwsze miejsce uzyskując 1:26,307s. Po poprawieniu swego czasu do poziomu 1:27,423s, na kolejnym okrążeniu Max Verstappen w ostatniej chwili skierował swój samochód do alei serwisowej i zatrzymał się u samego jej początku, co mogło zwiastować problemy z STR10. W ostatnich minutach zarówno Hamilton jak i Raikkonen (na pośredniej mieszance PZero) poprawili swoje czasy. Pierwsze miejsce w klasyfikacji sesji zajmował Iceman z wynikiem 1:25,011s.


12:00 O jedenastej do realizacji programu powrócił Romain Grosjean, który ustanowił rezultat 1:27,255s - o 2,5 sekundy gorszy od najlepszego osiągnięcia Kimiego Raikkonena. Chwilę później garaż Williamsa opuścił Felipe Massa. Angielski team przyznał, że zwlekał z wysłaniem swego kierowcy na tor oczekując, aż ten przeschnie na tyle, by spokojnie można było jeździć po nim na slickach.

Kolejne kilometry dodawał do swego konta Verstappen. Okazało się, iż problemy z samochodem nie były na tyle poważne, by w dużym stopniu skomplikować dzisiejszy przedpołudniowy program stajni z Faenzy. Osiem minut po jedenastej na czwarte miejsce z czasem 1:26,891s wskoczył Marcus Ericsson. Na kolejnym okrążeniu Szwed poprawił swoją pozycję awansując to czołowej trójki tabeli. Chwilę później Lewis Hamilton zatrzymał swojego Mercedesa pomiędzy jedenastym a dwunastym zakrętem, powodując wywieszenie czerwonej flagi. Po piętnastu minutach sesję wznowiono. Od razu najlepszym czasem popisał się Max Verstappen, który odnotował 1:24,705. Szybko jednak odpowiedział Raikkonen ze swoim 1:24,104s, a następnie 1:24,034s. W bolidzie Fina znajdowały się opony wykonane z pośredniej mieszanki.

Coraz lepsze tempo prezentował Massa, który z czasem 1:25,508s. Aleję serwisową opuścił także w końcu Jenson Button. Jak się okazało - na krótko. Po czterech okrążeniach i uzyskaniu 1:30,706s. Brytyjczyk ponownie zanurkował do garażu McLaren-Honda. Nie najlepiej pierwsze trzy godziny wyglądały dla Red Bulla. Danił Kwiat przejechał tylko osiem okrążeń. Na kilka minut ruch na torze zamarł. Cztery minuty przed południem ciszę przerwał wyjazd Verstappena.


13:00 Pierwsza popołudniowa godzina rozpoczęła się z trzema bolidami na torze: Toro Rosso Verstappena, Ferrari Raikkonena oraz McLarenem-Hondą Buttona, który po kolejnej dłuższej przerwie spędzonej w alei serwisowej powiększał dystans testowy nowej jednostki napędowej japońskiego koncernu. Raikkonen rozpoczął swój przejazd od ustanowienia kolejnego rekordu dnia. Swój czas poprawili także chwilę później Romain Grosjean oraz Felipe Massa.

Tymczasem Red Bull poinformował o awarii ERS w samochodzie Daniła Kwiata. Po dwudziestu minutach Ericsson awansował na trzecie miejsce w tabeli. Wkrótce jego rezultat pobił powracający do jazdy Lewis Hamilton, który uzyskując 1:23,633s wyprzedził także Verstappena. Kolejne okrążenia kierowca ze Stevenage przejeżdżał już w tempie 1:24s. W tym samym czasie Raikkonen notował czasy w granicach 1:22-23s. Button nie spędził zbyt wiele czasu na torze. Po czterech okrążeniach Brytyjczyk ponownie zawitał do garażu stajni z Woking.

Około piętnaście minut przed trzynastą Grosjean zanotował poprawę i przesunął się na czwartą pozycję schodząc poniżej bariery 1:24s. Tymczasem na torze po raz kolejny pojawił się Button. Pierwsze okrążenie mistrza świata z 2009 roku: 1:28,550s. Kolejne - po jednym przejechanym tempem 1:30s - pokonywane były w podobnym czasie. Po poprawieniu swego najlepszego wyniku, Brytyjczyk ponownie pojawił się w alei serwisowej. Kolejne kółka przejeżdżali tylko Ericsson i Grosjean

14:00 Standardowo już po południu zrobiło się dość spokojnie i pierwszych pięć minut kolejnej godziny jazd odbywało się w ciszy. Później na stronie pojawił się Max Verstappen, a niedługo później dołączyli do niego Button oraz Kwiat, w którego bolidzie nie było już śladu po problemach z systemem odzyskiwania energii. Wszyscy poprawiali swoje czasy, choć tylko kierowca Toro Rosso popisał się jakkolwiek wartym odnotowania wynikiem i przeskoczył na drugie miejsce - niespełna 0,3 sekundy za Kimim Raikkonenem.

O 12:26 Kwiat skrył się w boksie, przez co znów zapanowała cisza na torze, którą po nieco ponad 10 minutach przełamali Button oraz Hamilton, do których kilka chwil później dołączyły oba bolid spod znaku byka. McLaren znów poprawił swój czas okrążenia, jednak w kwestii wyników show w tym momencie skradł Verstappen, który na miekkich oponach wykręcił 1:22.553 zbliżając się na 0,016 sekundy do Raikkonena.

Według doniesień dziennikarzy Autosportu Hamilton wpadał bokiem w szykanę, jednak udało mu się wyratować sytuację. Tuż przed czternastą na torze pojawił się także Massa, który po raz pierwszy dziś wykręcił czas na poziomie 1:23.


15:00 Punktualnie o 14:00 Raikkonen wrócił na tor na szybkie okrążenie, którym znacznie poprawił swój wynik i oddalił się na przeszło sekundę od Verstappena. Fin jednak zaliczył krótką wizytę na torze i już kilka minut później był z powrotem u swoich mechaników zostawiając na torze Ericssona, Hamiltona i Kwiata.

Mercedes niedługo potem został sam na torze, trenując starty i kontynuując przygotowania do pierwszego wyścigu. Po krótkiej wizycie w boksach Hamilton wrócił na tor i poprawił czas okrążenia, choć nadal nie był to wynik, który dałby mu pierwsze miejsce w tabeli. Kolejne minuty przebiegały dość spokojnie i zawodnicy po prostu pokonywali kolejne okrążenia, jednak w międzyczasie dowiedzieliśmy się, że dzisiejszy program McLarena został zakłócony przez problemy związane z poziomem oleju.

Tymczasem niektórym zespołom śpieszy się do fabryki i Ferrari, Mercedes oraz Sauber rozpoczęły pakowanie sprzętu, choć póki, co nikt nie zamierza przedwcześnie kończyć jazd. Szwajcarzy z reszta poinformowali, że Ericsson będzie skupiał się teraz na testach aerodynamicznych.

16:00 Po piętnastej na torze pozostali Kimi Raikkonen z Lewisem Hamiltonem, jednak po kilku okrążeniach zjechali do garażów, choć najpierw dołączył do nich Kwiat. Po kilku minutach Massa poprawił swój wynik i meldował się teraz czasem 1:23,116. Jednak na uwagę zasługuje kolejny przejazd Raikkonena, gdyż ustanowił on na nim najlepszy wynik tygodnia - 1:20,841.

Jeśli chodzi o dystans, dzisiaj znowu nie ma niespodzianek. Pierwszym zawodnikiem, który przekroczył granicę 100 okrążeń był Lewis Hamilton. Na drugim biegunie ponownie był McLarenen z 35 kółkami na koncie. Ekipa z Woking poinformowała o awarii pompy paliwowej w MP4-30. O awarii i przedwczesnym zakończeniu jazd poinformował również Lotus, więc Romain Grosjean zakończy dzień z 53 okrążeniami za pasem.


17:00 Ostatnia godzina tegorocznych testów na torze w Jerez nie przyniosła wielu przetasowań w tabeli. Czołowa trójka, czyli Ferrari, Sauber i Mercedes postawili na przebieg i z łatwością kręcili okrążenia powyżej setki. Bliski podobne osiągnięcia był również Max Verstappen, jednak przeszkodziła mu w tym czerwona flaga, którą wywieszono na 15 minut przed końcem dnia. Spowodowana ona byłą szczątkami na torze, które tajemniczo nie pochodziły z żadnego bolidu.

Przerwa nie trwała długo, jednak zaraz po wznowieniu na tor wyjechał Ericsson, który zatrzymał się pomiędzy zakrętem 9, a 10. Spowodowało to kolejną przerwę. Zielona flaga powróciła na 11 sekund przed końcem jazd, co skłoniło do wykonania kółka Mercedesa oraz Red Bulla. Tymczasem pierwsze cztery dni tegorocznych testów dają już pewne konkluzje. Z pewnością świetnie przygotowany jest Mercedes, co nie mogło dziwić. Mocnym pakietem dysponuje również Ferrari, jednak czy będą w stanie rzucić wyzwanie obecnym mistrzom świata? Nieco więcej informacji poznamy już na następnej sesji testowej, tym razem w Barcelonie. Zapraszamy już teraz do wspólnego śledzenia zmagań zespołów!
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.CzasStrataOdstęp
1Kimi Raikkonen (7)Ferrari SF15-T1051:20,841
2Marcus Ericsson (9)Sauber Ferrari C341121:22,0191,178 1,178
3Lewis Hamilton (44)Mercedes W061161:22,1721,331 0,153
4Max Verstappen (33)Toro Rosso Renault STR10971:22,5531,712 0,381
5Felipe Massa (19)Williams Mercedes FW37731:23,1162,275 0,563
6Romain Grosjean (8)Lotus Mercedes E23531:23,8022,961 0,686
7Daniił Kwiat (26)Red Bull Renault RB11631:24,1643,323 0,362
8Jenson Button (22)McLaren Honda MP4-30331:27,6606,819 3,496

KOMENTARZE

35
enstone
04.02.2015 05:05
[quote="Psyche"]A co to ze sie jeszcze nie rozbil robi z niego boga kierownicy? Ehhh jak ja lubie ludzi ktorzy po kilku dniach testow, juz widza ktory kierowca i bolid jest w formie a ktorzy nie... ;)[/quote] Obstawiam, że Verstappen niejednokrotnie komuś i sobie przydzwoni i inaczej będą mówić. Jakoś młodym Sainzem nikt się tutaj nie zachwyca. [quote="Grzesiek1713"]Takie posrane prawo... a starzy i ledwie widzący jeżdżą po drogach i powodują większe zagrożenie[/quote] Pewnie, jeszcze dajmy dzieciom prowadzić samochody po drogach publicznych... Swoją drogą twój komentarz sugeruje, że sam masz 17lat i chciałbyś już legalnie jeździć samochodem , ale niestety nie możesz.
Asmodeus
04.02.2015 03:45
@Kamikadze2000 nie trolluj ludzi tutaj :D
Kamikadze2000
04.02.2015 03:13
Jenson - pora chłopie na emeryturę... taka strata... ;)
michal132
04.02.2015 02:59
a jakby zrobić tak że to kółko żółte pod literką P robić takiego koloru na jakich był zrobiony czas ?
RY2N
04.02.2015 02:57
Kimi ładnie, powtórka sprzed 2 lat (w 2013 też zakończył 4 dzień testów na 1 miejscu). Tyle, że czasy bolidów wciąż są gorsze niż wtedy (best lap z 4 dni o jakieś +3 sek/okr).
Psyche
04.02.2015 02:43
A co to ze sie jeszcze nie rozbil robi z niego boga kierownicy? Ehhh jak ja lubie ludzi ktorzy po kilku dniach testow, juz widza ktory kierowca i bolid jest w formie a ktorzy nie... ;)
RY2N
04.02.2015 02:31
@iceneon co do opon to pamiętam, że jak tylko weszły różne mieszanki to było bardzo dużo postulatów żeby podawać tę informację; pamiętam też, że radakcja mocno się broniła przed tym - wydaje mi się że argumentem było wtedy, że ta kolumna w statystykach historycznych zawiera producenta (Bridgestone/Michelin) i nie można tego zmienić bo się zrobi bałagan. Ale być może dałoby się dostawić nową kolumnę, która byłaby pusta we wczesniejszych statystykach?
Grzesiek1713
04.02.2015 02:27
@ENDR Takie posrane prawo... a starzy i ledwie widzący jeżdżą po drogach i powodują większe zagrożenie, nie dość że wleką się starym rupieciem po lewym pasie (mając prawy wolny) to jeszcze nie patrzą w lusterka :/
ENDR
04.02.2015 02:12
@pablonzo To bardzo młody człowiek W OGÓLE! On przecież nie może jeszcze zdobyć prawa jazdy ;D
pablonzo
04.02.2015 01:45
Wątek Verstappena jest ciekawy, to bardzo młody człowiek jak na kierowcę F1. Zobaczymy jak sobie poradzi.
dex
04.02.2015 01:28
Siedzą cicho bo wiedzą że gadali od rzeczy.
Grzesiek1713
04.02.2015 01:26
@Gzehoo92 Właśnie?!
Gzehoo92
04.02.2015 01:21
Wiem, to tylko testy i na razie nie ma co wyciągać zbyt pochopnych wniosków... ...ale aż mam ochotę zapytać, gdzie teraz są ludzie typu Jacques Villeneuve, co to Verstappena krytykowali że za młody na bolid F1.
iceneon
04.02.2015 01:15
Przy okazji testów mam propozycję dla redakcji. Może w kolumnie "opony" zamiast literki P (czyli Pirelli) wstawiać oznaczenia mieszanki na jakiej było okrążenie? Mój pomysł z formą wyświetlania relacji z testów (z góry na dół) się przyjął, więc może i nad tym się zastanowicie, w końcu wszystkie zespoły korzystają z opon Pirelli, więc informacja na temat mieszanki byłaby bardziej przydatna.
dex
04.02.2015 12:59
Kimi wyjechał. Miał 51 kółek teraz robi 55 i ma czas 1:21.516.
ENDR
04.02.2015 12:44
Aaale byłyby jaja, gdyby się jednak okazało w Australii, że tempo pokazywane na testach było prawdziwe. Vettel z Kimim walczyliby z Mercami o zwycięstwa a Alonso (który tak bardzo chciał odmiany) i Button w Mclarenach mieliby problemy z dojechaniem do mety ;D
dex
04.02.2015 11:47
mich909090 w tej samej sekundzie chyba dodaliśmy komentarz :) Kimi znowu wyjechał. Widać nie próżnują. Zaczyna 51 okrążenie teraz.
Maly-boy
04.02.2015 11:45
Button znowu się popsuł po wyjechaniu z pitu ;d .
dex
04.02.2015 11:45
Koniec. Przejazd trwał od 42 do 50 kółka. Czas poprawiony na 2 i trzecim kółku. Dobrze to wygląda jak na razie.
mich909090
04.02.2015 11:45
8 okr. trwał stint Raikkonena.
dex
04.02.2015 11:37
Teraz znowu Kimi wyjechał gdy miał 42 kółka. Zobaczymy ile przejedzie. Czas na drugim znowu poprawiony na 1:22.537. Trzy kółka za nim. Zobaczymy jaki długi stint.
pablonzo
04.02.2015 11:33
@Ambrozya Testy są testami, mogą wyznaczać "jakiś" podział stawki, ale żaden zespół na bank nie pokazuje tu swojej prawdziwej formy (zwłaszcza czołowe ekipy). Było by to po prostu głupie. Słabsze zespoły na testach mogą wypadać bardzo dobrze, ale nie znamy tak wielu czynników, że nie sposób przewidzieć kto jakie ma możliwości.
dex
04.02.2015 11:32
maciec010481 oglądam cały czas tą relację live z F1 Today bo nie mam dziś co do roboty w pracy. I naliczyłem około 7 kółek. Najlepszy czas zrobił na drugim kółku, potem go trochę polepszył na następnym a potem przeskakiwały tylko lapy.
maciec010481
04.02.2015 11:21
wie ktoś ile ICE KIMI zrobił okrążeń z tym najlepszym czasem? chodzi mi czy na oparach czy jednak parę ich było?
Ambrozya
04.02.2015 11:15
Brołn Dżi Pi ;) Kiedyś (o ile pamięć mnie nie myli) zespoły stara się kryć formę na testach i pokazywały siłę dopiero w wyścigach. A teraz od razu większość kart odkryta? Jak dla nas, fanów ścigania to trochę nie na rękę bo już wiemy czego się mniej więcej spodziewać w Grand Prix.
dex
04.02.2015 11:14
Take it easy jogus48.
jogus48
04.02.2015 11:04
Brawn GP.... k%$@#!
dex
04.02.2015 10:53
Ambrozya oczywiście że są wyznacznikiem. Po to są testy żeby się sprawdzić. Tak jak sparingi w piłce nożnej. Serie treningowe w skokach narciarskich. Mecze towarzyskie reprezentacji narodowych. Jednak wiadomo że trening to jednak trening, chociaż w 2009 roku o Brown GP mówiono że szaleją na treningach, bo chcą przyciągnąć sponsorów, jak się potem okazało mieli tempo, a o sponsorach już nikt nie myślał, tempo z treningów było prawdziwe. Wiadomo że coś jednak na podstawie testów można wywnioskować.
Ambrozya
04.02.2015 10:44
Ferrari się popisuje czy rzeczywiście mogą być mocni? Z tego co obserwuję od kilku lat testy są już jakimś wyznacznikiem podziału ról w nadchodzącym sezonie...
dex
04.02.2015 10:37
Mclaren czeka na suchy tor... tylko ten suchy tor już dawno jest, a kółek nie było tak ich nie ma dalej.
Wit91
04.02.2015 10:20
Mclaren nie pojeździł za dużo szkoda.
dex
04.02.2015 09:56
Kimi i Lewis już na slikach śmigają.
Carolius
04.02.2015 09:31
Oby szybko tor stał się suchy!
doyen
04.02.2015 08:30
Aktualne wyniki tutaj: http://www.f1today.net/en/livemobile/2015/02/04/circuito-de-jerez
dex
04.02.2015 08:03
No to lecimy z ostatnim dniem :)