BMW sprzeciwia się zamrożeniu rozwoju silników

Mario Theissen potwierdził sprzeciw BMW w stosunku do proponowanego przez FIA zamrożenia rozwoju silników na okres od trzech do pięciu lat.

Niemiec przyznał, że obecnie mają miejsce "bardzo konstruktywne dyskusje" pomiędzy Bernie Ecclestone'em oraz koncernami zrzeszonymi pod szyldem GMPA, mające na celu sfinalizowanie umowy komercyjnej.

Największą kością niezgody są jednak negocjacje z FIA na temat nowych przepisów. Zamrożenie rozwoju silników spowoduje, że każdy producent będzie musiał zgłosić swój silnik V8 do homologacji na okres do pięciu lat. Dokonywanie w tym czasie jakichkolwiek zmian będzie ściśle kontrolowane przez Federację.

Theissen w wywiadzie udzielonym serwisowi Sport1.de powiedział: "To prawda, że pomysł ten jest sprzeczny z naszymi poglądami. Z drugiej strony zdajemy sobie sprawę, że w Formule 1 marnowane są zbyt duże pieniądze i zasoby, tak więc współpracujemy z innymi producentami silników nad innym sposobem zaoszczędzenia pieniędzy bez konieczności zamrożenia rozwoju silników na kilka lat".

Niemiec dodał, że dobrym punktem wyjściowym byłoby ograniczenie prywatnych testów.

Źródło: F1-Live.com