Verstappen: Niektórzy młodzi kierowcy są gotowi na starty w F1
Holender rozumie jednak motywy jakimi kierowała się FIA zaostrzając przepisy o superlicecji.
10.02.1510:59
1234wyświetlenia
Max Verstappen przyznał, iż rozumie decyzję FIA w sprawie zaostrzenia przepisów związanych z wydawaniem superlicencji uprawniającej do startów w Formule 1.
Startując w marcowym Grand Prix Australii, siedemnastoletni Verstappen stanie się najmłodszym w historii kierowcą Formuły 1. Po tym jak w sierpniu ubiegłego roku Toro Rosso poinformowało o podpisaniu kontraktu z Holendrem, FIA postanowiła jednak kwestią nastoletnich kierowców, wprowadzając od sezonu 2016 próg wiekowy wynoszący 18 lat oraz system punktów do superlicencji.
Ktoś kto ma piętnaście czy szesnaście lat nie jest gotowy na starty w Formule 1 i powinien jeździć w kartingu. Rozumiem więc, co zrobiła FIA. Cieszę sie jednak, że mam swój kontrakt- powiedział syn byłego kierowcy Formuły 1 - Josa, w wywiadzie dla gazety De Telegraaf.
Holender zaznaczył jednak, że w przyszłości kierowcy w jego sytuacji nie powinni być pozbawiani szans na wczesny debiut w topowej serii wyścigowej świata.
Ci z talentem nie powinni być pozbawiani szans na karierę w Formule 1. Jeśli te przepisy obowiązywałyby wcześniej, to niektórzy doskonali kierowcy, jak na przykład Kimi Raikkonen, nie mogliby startować w F1. Niektórzy mogą być na to gotowi wcześniej niż inni, w co ja zresztą wierzę. Od dzieciństwa moim celem była Formuła 1. Przez wszystkie lata startów w kartingu myślałem o niej ja i myślał o niej mój ojciec- zapewniał.
Tak naprawdę wiesz, czy jesteś gotowy na starty w Formule 1, dopiero wtedy gdy poprowadzisz jej bolid. Pod tym względem podjąłem pewnego rodzaju ryzyko, bo nigdy wcześniej nie jeździłem samochodem F1. Jako że Toro Rosso obiecało mi zyskanie doświadczenia poprzez starty w sesjach treningowych, nie miałem powodu ku temu, by odrzucać ofertę- tłumaczył kierowca stajni z Faenzy.
KOMENTARZE