Raikkonen w Renault?

Francuska stajnia podobno zaoferowała Finowi 143 miliony dolarów
10.05.0612:22
Mariusz Karolak
1381wyświetlenia

Francuska stajnia wyścigowa Mild Seven Renault F1 Team podobno zaoferowała 143 miliony dolarów Kimiemu Raikkonenowi. Według niemieckiego magazynu Auto Motor Und Sport w czasie ostatniego weekendu na torze Nurburgring Fin spotkał się potajemnie z Flavio Briatore, aby uzgodnić wstępne szczegóły kontraktu.

Jest to conajmnej dziwne, albowiem Raikkonen był łączony raczej z zespołami McLaren i Ferrari, a zespół Renault raczej nie wydawał dotychczas takich sum na kontrakty dla członków swej ekipy. 26-letni 'Iceman' według niektórych plotek już wcześniej podpisał wstępny kontrakt z włoskim zespołem. Tymczasem szef Renault miał zaoferować Finowi na Nurburgringu niewiarygodną sumę prawie 143 milionów lub 36 milionów dolarów rocznie za 4 lata startów.

Fin był bardzo niezadowolony po niedzielnym wyścigu: "Nie tego oczekiwaliśmy. Byliśmy po prostu za wolni."

Źródło: PaddockTalk.com

KOMENTARZE

21
bzyk
11.05.2006 05:51
no normalnie rosnie nam tutaj nastepca Szakalla. "FORZA MICHAEL, FORZA FERRARI" stary zluzuj troche. ja rozumie, ze mozna miec kogos za idola ale ja w Tobie widze zaczatki fanatyka. tylko Schyumacher i Ferrari. to niebezpieczne. mowie Ci uwazaj bo taka postawa niebawem znajdziesz tutaj wielu wrogow, a i psychika Ci sie wypaczy kompletnie. Pozdro dla fanow McLarena ;)
MadKaras...psycho fan MS
11.05.2006 05:31
jeszcze raz powtarzam...jezeli Kimi zostanie w McLarenie to nic go tam ciekawego nie czeka, zreszta jak dotychczas...no tak ale z komentarzy na tej stronie wynika to, ze wszystko to wina MS...no bo gdyby on odszedl to wielu kierowcow mialo by problem z glowy. A co do teamu do ktorego ew. mialby przejsc Kimi to jego sprawa. Musicie rozgraniczyc panowie komu kibicujecie tak bardzo...kierowcy ktory przez lata bedzie zmienial teamy czy teamowi ktory bedzie mial w swej historii roznych kierowcow...ja ten problem mam z glowy od kikunastu lat:)))))) FORZA MICHAEL, FORZA FERRARI
mluko
10.05.2006 09:19
leo - masz troche racji w tym roku Kimi jak by nie byl do konca soba, a potrafil pokazac to "cos" nawet w duzo wolniejszym samochodzie wczesniej. Patrzac na live timing podczas ostatniego wyscigu bylo juz dobrze Kimi robil duzo rowniejsze okrazenia niz w poprzednich GP byl one strasznie "w kratke" (roznice miedzy soba nawet ponad sekunde, co kimiemu raczej sie nie zdazalo). Ale "wkoncu" przed ostatnim wyscigiem kierowcy nie bali sie skrytykowac pierwszy raz w tym sezonie samochodu pod wzgledem prowadzenia (wczesnie ciagle mowili ze jest dobrze ze musza nadal pracowac nad szybkoscia) teraz obaj nazekali na balans i Kimi wkocu powiedzial ze kolejny raz maja problem z hamulacami wiec co z tego ze maja jedno z najlepszych okrazen w wyscigu jak nie moga jezdzic powtarzalnie przez wiekszosc okrazen jak inni kierowcy!) mysle ze on nie musi juz nikomu udowadniac ze umnie szybko i rowno jezdzic w wyscigu, a zaduzo kierowcow w stawce niema ktorzy moga sie z nim rownac. ps. Juz nie mowiac o szybkosci McL w kwalifikacjach (z czym oprocz super samochodu w 2005 McL od wielu lat ma problem)
leo
10.05.2006 09:05
Fin był bardzo niezadowolony po niedzielnym wyścigu: „Nie tego oczekiwaliśmy. Byliśmy po prostu za wolni.” Nie Kimi ty byles za wolny!)
mluko
10.05.2006 08:34
Kibicowalem McL zanim trafil tam Kimi (pamietam ze bylem zly jak odchodzil Mika ;)) ale naprawde to wybor Renault jest teraz najsensowniejszy dla niego. McL - odeszlo i odejdzie sporo kluczowych ludzi (nie zawsze to musi miec wplyw na osiagi bolidu ale oczyms to swiadczy) Ferrari - najlepszy wybor ale nadal jezdzic bedzie tam MSchu wiec liczyc na rowne warunki nie bedzie mogl. Renault - najmniej minusow, zespol juz doswiadczony i wie jak regularnie wygrywac (szybki i jednoczesnie nie awaryjny) W McL mial juz wiele lat szanse (i ciage czegos brakowalo nie z jego winy) juz kilka lat temu mial umiejetnosci aby zostac mistrzem i co? i tak ma czekac do kiedy? Naprawde nie pasuje mi to zeby przeszedl do innego zespolu ale jesli to ma mu dac wkoncu tytul to jestem za. A bardziej mi to pasuje aby byl w Renault niz w Ferrari (chociaz oczywiscie Ferrari stawiam nad Renault pod wzgledem mozliwosci) Pozdrawiam
SirKamil
10.05.2006 05:27
Mało prawdopodobne... Renault pod wodza Falvio nigdy nie było rozrzutne. Zarówno Fisico jak i Fernando dostawali 9 mln Euro i ani centa więcej... może odejście Hiszpana tak zagrało na ambicjach Briatore, że ten postanowił dać większa kase największemu młodemu konkurentowi Alosno? Ale to nie pasuje do szefa Renault- jest za bardzo profesionalny. Poza tym ma w szeregach szybkiego Hekkiego Kovalainena, który zapewne zgodzi się jeździć za "grosze".
adams
10.05.2006 04:30
do melex... 1:1-)
Pussik
10.05.2006 04:28
:) Poprostu ma chrapke na tytuł po sezonie 2005. Jeśli Ferrari wyjdzie teraz na czoło stawki, a Kimi się tam nie znajdzie, to również nie będzie miał tytułu w 2006 i 2007 roku, a wtedy już jego ambicje ochłoną...
Metalpablo
10.05.2006 03:25
Kimas w McLarenie i koniec
kuba_new
10.05.2006 02:47
mysle ze kimi zostalby nawet za mniejsza kase tylko poto zeby wygrywac jesli jego auto byloby szybsze a poprosu nie moze sie zdecydowac kto oferuje lespze auto zeby miec szanse na wygranie to o co walczy od dawna badzmy szczerzy to mac zawalil sprawe od pewnego czasu on dawal do zrozumienia ze jest naprawde superszybkim wariatem ale auto nie dotrzymywalo mu kroku i to jest wlasnie powod dla ktorgo on sam nadal sie nie zdecydowal
Sajmon
10.05.2006 01:43
Mi się wydaje ze to czy KIMI zostanie w McLaren zalezy tylko od tego czy MP4-21 bedzie tak szybki jak Ferrari albo Reno! Sam KIMI powiedział ze martwi go ze z McLaren odchodza specjalisci od budowy nowych bolidów po drugie Kimi przyznal ze oferty finansowe sa prawie takie same!Jestem fanem McLaren i chce zeby został ale jak nie to trudno. Wiem ze Ron jest na tyle dobry ze jest na to przygotowany!
melex reaktywacja
10.05.2006 01:30
adams: celne! (specjalnie dla Ciebie: a niektórzy nie wiedzą, gdzie się stawia przecinki ;) )
Koni.9
10.05.2006 01:26
Raikkonen+ Alonso = dream team Dwaj młodzi, szybcy i obiecujący kierowcy w jednym teamie mogliby za parę sezonów kompletnie zdominować F1... ale na torze i tak toczyła by się walka (między nimi i... o trzecie miejsce ;)
rafaello85
10.05.2006 01:17
Ja jednak obstawiam, że Kimi pozostanie w McLarenie, chociaż z miłą chęcią powitamy go w Ferrari:)
adams
10.05.2006 12:59
a niektórzy nawet nie wiedzą jak się pisze jego nazwisko
melex reaktywacja
10.05.2006 11:51
odnoszę wrażenie, że niektórzy ;) przeceniają Reikkonena...
Majster
10.05.2006 11:50
No nie wiem, raczej Kimi chyba nie jest zwolennikiem Flavia... A w Mclarenie wszytko zna w dodatku jest team z czółówki więce po co zmieniać??
dex
10.05.2006 11:12
a ja mowilem gdzie dwoch sie bije tam trzeci skorzysta :)
Kid
10.05.2006 10:58
Fajnie by bylo jakby przeszedl do Ferrari. Z Sschumim stworzyliby najlepszy duet, tylko musieliby byc rowno traktowani przez zespol (Kimi na pewno nie przeszedlby do Ferrari jakby mial byc drugim kierowca).
McLuke
10.05.2006 10:51
nie Kimi w Renault?? niemożliwe!! on zostaje w McLareni i już!! nie wyobrażam go sobie w Ferrari!!
K9G
10.05.2006 10:51
Jakos go tam nie widze :-/