Ericsson: Weekend w Malezji był przełomowy

Szwed jest zadowolony ze swoich osiągów podczas weekendu na torze Sepang
07.04.1511:55
Mateusz Szymkiewicz
966wyświetlenia

Marcus Ericsson uważa, że weekend Grand Prix w Malezji był dla niego przełomowy.

Szwed podczas wszystkich sesji treningowych na torze Sepang znalazł się w pierwszej dziesiątce, natomiast w kwalifikacjach wszedł do Q3 i po karze dla Romaina Grosjeana wywalczył dziewiąte pole. Mimo to z wyścigu odpadł po kilku okrążeniach ze względu na swój błąd w pierwszym zakręcie, kiedy to przestrzelił dohamowanie i utknął w żwirze.

Pomimo tego 24-latek przyznał, że jest zadowolony ze swoich osiągów i jego zdaniem Grand Prix Malezji było przełomowym weekendem. Myślę, że po prostu zacząłem hamować o ułamek sekundy za późno i wtedy samochód zaczął się obracać, tył po prostu całkowicie uciekł. To jest jeden z tych momentów, kiedy zbyt późne lub zbyt wczesne hamowanie robi z ciebie bohatera lub przegranego. To niesamowicie frustrujące, ale wyciągnąłem z tego wnioski.

Kiedy podsumuję cały weekend, to mogę być z niego całkiem zadowolony, ponieważ pokazałem naprawdę dobre osiągi. Znalazłem się w dziesiątce podczas każdej sesji i generalnie czułem się bardzo mocny. Poza tym w samochodzie wyglądałem na konkurencyjnego, więc było to dosyć przełomowe. Jest to też jednak frustrujące, ponieważ mogłem powalczyć o siódme lub ósme miejsce z zawodnikami Toro Rosso. Mieliśmy na to wystarczająco mocne tempo. Będę jeszcze mocniejszy i pokażę swój potencjał - powiedział Marcus Ericsson.