Lewis Hamilton pewnie wygrywa kwalifikacje w Monako

Anglik nie dał żadnych szans swoim rywalom
23.05.1515:07
Łukasz Godula
4406wyświetlenia

Pomimo wielu nowych rund w kalendarzu Formuły 1 to właśnie Monako w dalszym ciągu pozostaję perłą. Unikalnym miejscem, które w zasadzie nie pasuje do nowoczesnych bolidów. Ulice są ciasne, manewrów wyprzedzania jest mało, ale każdego fana Królowej Motosportu stolica hazardu elektryzuje niczym dreszczowiec Hitchcocka. Wygrana tutaj zapewnia stałe miejsce w annałach historii.

Najlepiej dziś w tych trudnych warunkach poradził sobie Lewis Hamilton, który nie dał szans rywalom na pole position. Tuż obok niego wystartuje Nico Rosberg, a za plecami faworytów ponownie uplasował się Sebastian Vettel.

Q1

Tuż po rozpoczęciu sesji większość stawki wyjechała na miękkich oponach. Jedynie kierowcy Saubera i Manora zdecydowali się od razu na super-miękką mieszankę. Dodatkowo tylko 3 kierowców zdecydowało się opóźnić opuszczenie garażu. Obaj zawodnicy Force India oraz Fernando Alonso. Po kilku minutach jednak już wszyscy mieli na swoim koncie okrążenie, a Hulkenberg i Perez, jak i McLarena dołączyli do zawodników z czerwonymi Pirelli.

Na czoło tabeli szybko wskoczyli zawodnicy Mercedesa, a na czele meldował się Rosberg z wynikiem 1:16,528. Miękka mieszanka szybko okazała się zbyt wolna na Q1 i tylko Mercedes z Ferrari wykręcili na niej konkurencyjne czasy. Oczywiście prawdziwa walka w Q1 toczyła się na tyle stawki. O dziwo w walce tej uczestniczyli również kierowcy Williamsa. Ekipa z Grove zapowiadała trudniejszy weekend w Monako, ale chyba nikt nie spodziewał się aż tak niskiego tempa.

Sensacyjny w pierwszym treningu Max Verstappen ponownie prezentował bardzo mocną formę. W swoim Toro Rosso wykręcił trzeci czas i ustępował tylko Mercedesom. Drugi z zawodników STR, Carlos Sainz również pojechał dobre kółko, choć pojawił się komunikat, iż nie zjechał w odpowiednim czasie na ważenie, co może przełożyć się na karę. Tymczasem z dalszą rywalizacją w kwalifikacjach pożegnali się Felipe Nasr, Valtteri Bottas, Marcus Ericsson, Will Stevens oraz Roberto Merhi.

Q2

W drugiej sesji kwalifikacyjnej oczywiście już wszyscy pojawili się na trasie z czerwonymi Pirelli. Jednak w tym wypadku kierowcy Red Bulla oraz Nico Hulkenberg jechali pierwszy przejazd na komplecie używanym. Do awarii bolidu doszło u Fernando Alonso, który zaraz za zakrętem Saint Devote zatrzymał swojego McLarena. Uszkodzoną maszynę szybko ściągnięto z toru i nie przeszkodziło to w żaden sposób w dalszej walce o Q3.

Na czele w tym czasie mieliśmy Nico Rosberga z wynikiem 1:15,471, a za nim plasował się Vettel ze stratą ponad 0,7 sekundy. W czołowej dziesiątce meldował się również Button, ale jego los miał zdecydować się podczas drugiego przejazdu, w którym Brytyjczyk musiał powalczyć z Grosjeanem oraz Red Bullami. Francuz na swoim szybkim kółku przeskoczył zawodnika McLarena, a w jego ślady poszły Red Bulle oraz Perez. Brytyjczyk niestety miał dzisiaj sporego pecha. Pierwszy zakręt przestrzelił Nico Rosberg, więc pojawiły się w nim żółtego flagi. To uniemożliwiło Buttonowi poprawę czasu.

Z walki o pole position tym samym odpadli: Grosjean, Button, Hulkenberg, Massa oraz Alonso.

Q3

Przed ostatnią częścią czasówki w pit lane dostrzeżono pierwsze krople deszczu. Nie zapowiadało się na większe opady, ale zawodnicy woleli nie ryzykować i od razu wyruszyli na świeżych super-miękkich oponach. Jako pierwszy na czele tabeli pojawił się Perez, ale jego wynik nie mógł zapewnić mu wysokiej pozycji. Swoją szybkość pokazał Hamilton, który na pierwszym przejeździe wykręcił 1:15,403 i był o jedną dziesiątą sekundy szybszy od Rosberga. Za Mercedesami plasował się Vettel. Wspomniany wcześniej Perez mocno poprawił się na następnym kółku i po pierwszych przejazdach był szósty.

Na drugim wyjeździe nie mieliśmy już żadnych zmian w tabeli. Hamilton wprawdzie poprawił swój czas, ale jego rywale popełnili błędy. Zarówno Rosberg jak i Vettel przestrzelili 11 zakręt. Nico nie dokończył nawet swojego okrążenia. Ciekawy układ mieliśmy za plecami Vettela, gdzie zameldowali się Ricciardo i Kwiat. Dalej mieliśmy Raikkonena, Pereza i Sainza. W piątej linii jutro ustawią się Maldonado i Verstappen, który niestety nie przełożył wysokiej formy na dobry czas w Q3.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 25°C
Temperatura powietrza: 18°C
Prędkość wiatru: 2,3 m/s
Wilgotność powietrza: 65%
Mokro