Rosberg: Hamilton będzie w Kanadzie jeszcze groźniejszy

Niemiec odniósł się również do wydarzeń z Grand Prix Monako
26.05.1517:36
Mateusz Szymkiewicz
2185wyświetlenia


Nico Rosberg uważa, że Lewis Hamilton stanie się jeszcze groźniejszym rywalem po Grand Prix Monako.

Brytyjczyk podczas wyścigu na ulicach Księstwa prowadził przez większość dystansu, jednakże w trakcie neutralizacji po wypadku Maksa Verstappena został w dosyć niezrozumiały sposób ściągnięty przez zespół do boksu na zmianę opon, po czym wrócił na tor na trzeciej lokacie, utrzymując ją do mety. Najbardziej na tym skorzystał Nico Rosberg, który awansował na pozycję lidera i wygrał po raz trzeci z rzędu Grand Prix Monako.

Teraz jak przyznał 29-latek, podczas wyścigu w Kanadzie jego partner z zespołu będzie jeszcze trudniejszy do pokonania i będzie musiał się wspiąć na wyżyny swoich możliwości, by nawiązać z nim walkę. Lewis był szybszy ode mnie każdego dnia tego weekendu. Dla niego musi to być okropne uczucie z powodu błędu zespołu. Robisz wszystko w porządku przez cały weekend i potem w ciągu jednej sekundy tracisz wygraną. Rok temu miałem podobny przypadek w Budapeszcie. Prowadziłem z przewagą 10 sekund, po czym w nieodpowiednim momencie wyjechał samochód bezpieczeństwa i nagle znalazłem się na piątym miejscu, to był horror.

Ten wyścig był dla mnie ostrzeżeniem. W ciągu tych dwóch tygodni muszę się poprawić, ponieważ Lewis będzie w Kanadzie jeszcze mocniejszy. Po tym wszystkim może stać się jeszcze bardziej niebezpieczny! Nie wiem tak naprawdę co się tam wydarzyło. Uważam jednak, że nasi stratedzy są jednymi z najlepszych. Robią fantastyczną robotę i wykorzystują każdą nadarzającą się okazję. Co przez tą sytuację tak naprawdę stracił zespół? Trzy punkty - powiedział Nico Rosberg.

KOMENTARZE

9
magiel666
28.05.2015 04:22
@marrcus o ile się nie mylę to oni działają na krótkofalówkach, czyli inni słyszą co tam w eterze huczy
marrcus
27.05.2015 12:53
tylko jak mógł gdakać żeby go Vettel przepuścił jak z innego zespołu, nie mają połączenia :p
rno2
27.05.2015 10:14
Nawiązałem tutaj do płaczów Rosberga z innych wyścigów, gdzie mu trochę nie szło (Chiny 2015, Węgry 2014). Hamilton choć pewnie się gotował po wyjeździe z pitstopu, to jednak finiszował z twarzą, a całe zajście przedyskutował z zespołem za zamkniętymi drzwiami.
marrcus
27.05.2015 09:44
a czemu w ogóle mieliby go przepuścić ?
rno2
27.05.2015 06:23
Hamilton przynajmniej nie gdakał przez radio, żeby Vettel i Rosberg go przepuścili...
macieiii
27.05.2015 02:58
Nico po swojemu pomupuje atmosfere. Mistrz raczej wpadnie w rece Mercedesa a wtedu mozna dsc sobie reke uciac za tego kto go zdobedzie
mich909090
26.05.2015 07:22
Jeszcze groźniejszy.Myślę, że wystarczy tempo z Monako.
marrcus
26.05.2015 06:11
Mam nadzieje spróbuje dodatkowo postoju, się tak śmiałem jak go ten jego doradca wyścigowy próbował pocieszać ciepłymi oponami :pp Zdjęcie wymowne 1st i P 0
iceneon
26.05.2015 05:59
Zarobił 17 punktów. Matematyk pie*****ny.