Imola przejmie prawa do organizacji Grand Prix Włoch?

Przedstawiciele reprezentujący obiekt spotkali się w poniedziałek z Berniem Ecclestonem.
15.06.1518:10
Nataniel Piórkowski
2733wyświetlenia


Władze Autodromo Enzo e Dino Ferrari rozpoczęły negocjacje z Formula One Management, mające na celu zapewnienie obecności Grand Prix Włoch w kalendarzu sportu po sezonie 2016.

Prezydent miasteczka - Daniele Manca, spotkał się w poniedziałek w Londynie z szefem F1 - Berniem Ecclestonem, aby omówić warunki powrotu królowej sportów motorowych na zlokalizowany pod Bolonią obiekt. Imola po raz ostatni gościła bolidy serii Grand Prix w sezonie 2006. Rok później rozpoczęto renowację obiektu, który obecnie spełnia najwyższe kryteria narzucane przez FIA.

Wiadomo, że w trakcie Grand Prix Monako doszło do rozmów pomiędzy Ecclestonem a włodarzami Monzy. Jest jednak jasne, że w kwestii utrzymania Grand Prix Włoch na legendarnym obiekcie w Parku Królewskim w Mediolanie nie uda się osiągnąć żadnych postępów aż do czasu znalezienia funduszy, które pomogą w podpisaniu nowego kontraktu. Szanse na to maleją jednak z każdym miesiącem.

Supremo F1 kilkukrotnie dawał jasno do zrozumienia, że jego zdaniem Monza powinna dysponować miejscem w kalendarzu Grand Prix na takich samych warunkach finansowych jak inne europejskie eliminacje. Perspektywa utraty wyścigu we Włoszech spotkała się z krytyką fanów - nie dziwi więc, że na zamieszaniu pragną skorzystać włodarze Imoli, wysuwający swoje alternatywne rozwiązanie.

Serwis motorsport.com informuje, że prócz Manki w spotkaniu w Londynie wzięli udział szef Formula Imola - Uberto Selvatico Estense oraz prezes CON.AMI - Stefano Manara. Chcieliśmy pokazać Ecclestone'owi, jak bardzo pragniemy powrotu Formuły 1 na Imolę, mając także na uwadze odegranie roli w utrzymaniu w kalendarzu Grand Prix Włoch. Przedstawiliśmy nasze plany związane z torem, zarysowując dokonane inwestycje i dzieląc się perspektywami rozbudowy infrastruktury w kolejnych latach - powiedział Manca dziennikarzom portalu po zakończeniu rozmów w stolicy Wielkiej Brytanii.

Pomimo tego, że w ostatnich latach Imola nie miała większych szans na ponowne ściągnięcie do siebie bolidów F1, Manca ujawnił, że Ecclestone wyraził teraz spore zainteresowanie takim scenariuszem począwszy od sezonu 2017. Bernie powiedział nam, że nigdy nie zapomniał o Imoli. Trzeba pamiętać, że to Enzo Ferrari osobiście poprosił go o zorganizowanie Grand Prix na tym torze. Oczywiście są pewne kwestie wymagające uregulowania. Ważnym czynnikiem są tu z pewnością kwestie finansowe. Mimo tego Ecclestone zgodził się co do sprawdzenia ram czasowych i nakreślenia warunków, na jakich F1 miałaby powrócić na Imolę. Celem jest sezon 2017.

KOMENTARZE

16
rno2
16.06.2015 09:39
A mi się gdzieś przewinęła plotka, że możliwe jest zorganizowanie GP Włoch na Mugello. To też fajny obiekt, ale jednak byłoby mi szkoda Monzy. Byłem na tym torze 2 razy i naprawdę czuć tą prędkość na prostych.
akkim
16.06.2015 09:35
Ze świeżych pogaduszek w Austrii. Popularnosc F1 we Włoszech spada na łeb na szyję. Rozpadaja się kolejne fan kluby. nie odnowiło swoich kart członkowskich w tym sezonie blisko 2 milliony dotychczasowych klubowiczów. Jak pisałem wcześniej serdecznemu koledze z tej Strony. W klubie w Mediolanie z 3,5 tysiáca członkòw zostało 7 - założyciele I trzej zapaleńcy. Skoro na psy zszedł ich ukochany sport to I walki o Monze nikt toczyć nie będzie. Niejaki Guido twierdzi, że zamknâ klub w tym roku aby nie popaść w długi. Zatem jest I'm dzisiaj całkiem obojętne co dalej z legendarnym torem. Sá zniesmaczeni I co grosza już obojętni.
Kamikadze2000
16.06.2015 06:26
@mpluta2 - Bernie jedyne czego sobie nie wyobraża, to puste konto w banku. ;) Zgodzę się z tym, że Imola od renowacji straciła to "coś". Niestety los chciał, że to właśnie tam doszło do "czarnego weekendu".
THC-303
16.06.2015 05:56
[quote="marrcus"]może byc imola ale bez szykan na tambureloo jak np w 94. [/quote] No w końcu ktoś. Jestem podobnego zdania. Od przebudowy na Imoli nie było naprawdę ciekawego wyścigu, więc jakby dodać do tego obecną specyfikację F1 to śmierdzi to gniotem z kilometra. Sentyment do toru mam ogromny, ale starając się być obiektywnym to od wprowadzenia szykan na Imoli za dużo ciekawego się nie działo.
marios76
15.06.2015 09:06
@ENDR Węgry zaliczasz do srednioszybkich?
enstone
15.06.2015 08:31
Jestem jak najbardziej za, aby Imola znów była w kalendarzu, ale nie kosztem Monzy..... Ecclestone już pewnie zaciera ręce bo Republika Zielonego Przylądka, Bahamy, Mikronezja i Burkina Faso budują już tory na Grand Prix i miejsce w kalendarzu trzeba zrobić .......
Masio
15.06.2015 08:17
Najlepszym pomysłem byłoby rozegrać tam GP Europy, a co roku zmieniać tor na ten wyścig.
marrcus
15.06.2015 07:32
może byc imola ale bez szykan na tambureloo jak np w 94. W 95 był fajny wyścig na schnącym torze i szumacherem w oponach
Aeromis
15.06.2015 06:47
W dzisiejszych czasach to można tam urządzić nawet GP Finlandii, a co, dwóch finów w stawce mamy. Francja, Holandia i Szwecja także czeka a nawet Kolumbia. A może GP Ecclestone'a - odkrywcy? ;) Powrót Imoli na pewno by mnie ucieszył, jednak bardziej zmartwił by mnie wypad Monzy.
pancio93
15.06.2015 06:29
Nigdy jakoś specjalnie nie przepadałem za Imolą. Jakoś żaden wyścig nie zapadł mi szczególnie w pamięć. Jednakże zgadzam się z przedmówcami, że może wrócić, ale jako GP San Marino. Monza musi zostać.
ENDR
15.06.2015 06:10
@SkC Tylko, że są dwa powolne tory (Monako i Singapur), więc dla równowagi przydałyby się dwa z drugiego końca spektrum. Jest Spa i jest Monza... Imola miałaby zastąpić Monzę w roli "szybkiego toru"? Raczej nie. Może kiedyś, bez tylu szykan, ale i tak była wtedy wolniejszym torem.
SkC
15.06.2015 06:07
Tak, tak tak, Imola to jest to. Za Monzą płakał nie będę.
Ambrozya
15.06.2015 05:39
@McLuke Kiedyś nikt sobie nie wyobrażał F1 bez GP Francji czy Niemiec oraz ze śmiesznymi torami typu Abu Zabi czy inne HakunaMatata.
MMMotorsport
15.06.2015 05:29
@McLuke Podobnie jak ty jestem za powrotem do kalendarza, ale na pewno nie kosztem Monzy.
mpluta2
15.06.2015 05:19
@McLuke Nie wiem, może Ecclestone wyobraża sobie sezon bez Monzy.
McLuke
15.06.2015 05:12
Zdecydowane TAK dla Imoli! Ale tylko jako GP San Marino, a nie zamiast GP Włoch na Mozny. Monza jest legendarnym torem i chyba nikt nie wyobraża sobie sezonu bez wyścigu na tym torze ;)