Imola faworytem do ewentualnego przejęcia praw do GP Włoch?

Prezes Formula Imola prowadził w Bahrajnie rozmowy z Berniem Ecclestone'em.
07.04.1611:35
Nataniel Piórkowski
1234wyświetlenia


Imola wyrasta na faworyta do ewentualnego przejęcia praw do organizacji Grand Prix Włoch, w sytuacji gdy rozmowy nad nowym kontraktem dla Monzy zakończą się fiaskiem.

Ze względu na napięte i rodzące wiele problemów negocjacje pomiędzy włoskim automobilklubem, oratorem toru Monza oraz Formula One Management, Bernie Ecclestone stara się znaleźć alternatywny obiekt, będący w stanie gościć rywalizację o Grand Prix Włoch Formuły 1.

Wiadomo, iż prezes Formula Imola - Uberto Selvatico Estense, był w ostatni weekend obecny w Bahrajnie, gdzie prowadził rozmowy z supremo królowej sportów motorowych.

Włoch podkreśla jednak w wywiadzie udzielonym gazecie Il Secolo XIX, że jego spotkanie nie miało na celu wykorzystania pata powstałego wokół Monzy i "wykradnięcia" jej eliminacji F1. Ecclestone zwrócił swoją uwagę w kierunku Imoli a nasze spotkanie w Bahrajnie zakończyło się następujący wnioskiem: «poczekamy, zobaczymy». Oczekujemy na odpowiedzi dotyczące projektu kalendarza na 2017 rok.

W rozmowie z La Repubblicą Estense stwierdził: Chcielibyśmy mieć u siebie z powrotem te wyścigi [F1]. Pokazaliśmy panu Ecclestone'owi naszą pasję. Nie mamy żadnej kryształowej kuli, ale uważam, że zostało mało czasu na podejmowanie decyzji odnoszących się do naszej najbliższej przyszłości.

KOMENTARZE

6
Grauf
09.04.2016 06:14
mich909090 - Związek między Putinem, a Ecclestone'm jest tak silny, że Soczi zostanie, a z oceną wyścigu w Baku trzeba jeszcze poczekać.
Kamikadze2000
08.04.2016 08:57
I dobrze. Żaden to nie jest niezastąpiony. :)) @mich909090 - nie widziałeś jeszcze wyścigu w Baku, więc poczekaj. Poza tym Monza to tylko sentyment. Czy są na niej ciekawsze wyścigi? Rzadko. ;)
mich909090
07.04.2016 08:52
O tak! Imola to legendarny tor. Byłem na nim osobiście. Ale szkoda, że może się to odbyć kosztem Monzy :(( Wywalić Rosję lub jakieś nie wiadomo skąd Baku i jest miejsce na znakomite tory.
michal2111
07.04.2016 07:49
Monza powinna zostać. Nawet przy mojej sympatii dla Imoli, Monza dla F1 znaczy więcej i jej charakter jest niepowtarzalny. A co do samego toru Imola, to po przebudowie jest znacznie ciekawsza niż układ z lat 1995-2006. Jazda pełnym gazem od Rivazzy do Tamburello jest znacznie lepsza niż ta szykana po drodze. Pamiętam wyścig ILMC (protoplasta WEC) na Imoli w 2011 roku i tor wyglądał super. Ale dla mnie to wciąż zbyt słaby argument, aby Monza opuściła F1. I oby tak się nie stało!
Yurek
07.04.2016 07:44
[quote="WooQash"]Imola to jedyny tor, który mógłby zastąpić Monzę.[/quote] Nie. Nieprzypadkowo od początku istnienia Mistrzostw Świata Formuły 1 to Monza za każdym razem - z wyjątkiem jednego roku - organizowała GP Włoch. Monza to historia, Monza to legenda, Monza to świątynia. A Imola po przebudowie w 1995 straciła przynajmniej połowę charakteru.
WooQash
07.04.2016 01:12
Imola to jedyny tor, który mógłby zastąpić Monzę. Nie widzę innego zamiennika, a o całkowitym usunięciu Włoch z kalendarza to nawet nie myślę.